Strona 2 z 2

Re: HUSABERG to to samo co Husqvarna ?

: wt, 19 sie 2008, 23:43
autor: Big
Ceny gratow czyli czesci,wiec no nowy cylinder kosztuje 3500zl do mojego rocznik 96',cena tloka ok 1500zl,nie wyglada to najlepiej ale tloki sa np.wossera ok 650zl-850zl,a jesli chodzi o cylinder to jw tuleja-szlif i juz:)

Sprawdziłem ceny orginałów w niemczech i to jest tak w PLN - cylinder 2300 ( tuleja do nowszych modeli 1500 )
, tłok kpl około 1100-1200


Zawory jak dobrze pamietam to wydechowy-ok 170zl szt.a ssacy ok 120zl szt

Zawory s-85pln , w-125 pln

Wszystko po kursie 3,3 PLN za 1 EUR

Czyli nie jest żle . Bo zamienniki sa zdecydowanie tańsze.

--
Big

Re: HUSABERG to to samo co Husqvarna ?

: wt, 19 sie 2008, 23:46
autor: Big
Czy ktos robił silnik z tuleja w Husabergu ? Ją sie szlifuje ? Mozna dorobic ewentualnie ??

Jak to jest :roll: ???

--
Big

Re: HUSABERG to to samo co Husqvarna ?

: śr, 20 sie 2008, 10:08
autor: acid
Można jak i do każdego innego motocykla . Są fachowcy co wstawiają tuleje dajmy na to taki kolo z motor-tech .

Re: HUSABERG to to samo co Husqvarna ?

: pn, 20 paź 2008, 21:49
autor: BartekJ
Daaawno mnie tu nie było, na tym forum, i widzę, że rozmowa i treść postów, szczególnie ostatnich paru, merytoryczna jak cholera jest.. :shock: Jak se chcecie nawkładać to albo na privie, albo dajcie se 10 rundek po jakim torze crossowym. Wtedy będzie widać, kto jeździec i dbający, a kto posiadacz. HOWG

I parę osób myli pojęcia. W nowszych husabergach jest TYLKO tuleja aluminiowa z NIKASILEM, którą się montuje między dwa kartery. Jest ona bezpośrednio obmywana czynnikiem chłodzącym.
Demontaż tejże wymaga rozkręcenia połówek silnika. Uszczelnienie jest oringowe. Gdzieś widziałem cenę tej tulei w okolicach 1800-1900 zł.

Natomiast czym innym jest tulejowanie klasycznego cylindra. Tam się po prostu wytacza większy otwór w cylindrze i wprasowuje żeliwną tuleję, potem szlifuje na konkretny wymiar.
I takie właśnie klasyczne cylindry są w starszych Husabergach. W jakich rocznikach, nie wiem. Natomiast ten sprzęt doprowadzał kiedyś Czachora do łez wściekłości. Przestawał palić i był ciężki do serwisu. Zaznaczam, to było ok 10 lat temu. Wtedy mieliśmy caaałkiem inny rynek z częściami do motocykli.

Re: HUSABERG to to samo co Husqvarna ?

: śr, 14 sty 2009, 18:38
autor: zielorz
Nowsze Hubalki tak jak pisał BartekJ (te po fuzji z KTMem bodajże) mają mokrą tuleje i nowa u jedynego importera w Polsce kosztuje 1200 zł. Motocykle te moim zdaniem są bardziej dla pasjonatów - mechaników niż zwykłych ludzi jeżdżących hobbystycznie. Uważam tak, ponieważ no nie oszukujmy się, ale ten silnik jakoś wielce udany nie jest i trzeba poświęcić mu trochę czasu, trzeba o niego dbać. Większość konstrukcji FE 550 ma problem z układem chłodzenia, z przegrzewaniem, roczniki 04 z pękającymi głowicami itd itp. Wystarczy wejść na stronę www.husaberg.org następnie forum i widać jak to faktycznie wygląda z awaryjnością. Jednak nie ukrywam, że jeśli ktoś lubi dłubać to jest to baardzo miłe moto i w zasadzie po przejściu pierwszych wrażeń miłe w serwisie.

Pozdrawiam