Pęknięta rama Yamaha yzf 250 2016

Adam21803 · Post autor: **Adam21803** » śr, 6 mar 2019, 08:56

Witam. W zeszylm roku kupiłem Yamahe yzf 250 2016r od pierwszego właściciela z nalotem 22mth (sprawdzone komputerem) dzis aktualnie motor ma 60mth. Zamierzalem wlasnie wymienic tlok i inne podzespoly, ale po rozkreceniu motocykla okazało się ze rama jest popekana przy spawach oraz na monolitycznych czesciach ramy (jest to moze z 8pęknięć). Sam osobiscie nie miałem zadnych powaznych wypadków, zeby motor mogl aż tak ucierpiec. I stąd tez moje pytanie, czy mogła to być jakas wada fabryczna i wyszła po czasie, czy pierwszy wlascisiel miał dzwon i poszlo uderzenie na rame i po czasie material pokazał pekniecia? (Przy kupnie nic nie bylo widać-motor igla) Dajcie znać co myslicie. Postaram sie podeslac zdj. Orientujecie sie moze czy jest mozliwosc kupna nowej ramy, i jaki mógłby to byc przyblizony koszt?
Pozdrawiam

Postautor: **Majster128** » śr, 6 mar 2019, 09:23 · Post autor: **Majster128** » śr, 6 mar 2019, 09:23

8100 zł kosztuje nowa rama.
Pokaż fotki. Ciekawe w jakich miejscach ona pękła.

pawelgl · Post autor: **pawelgl** » śr, 6 mar 2019, 13:39

Moto Garage Busko Zdrój, oni takie rzeczy robią widziałem kilka ich napraw profeska nawet dają jakiś certyfikat, ale sam nie wiem czy bym wsiadł na takie moto, zadzwoń spytaj.

Postautor: **solaris** » śr, 6 mar 2019, 18:41 · Post autor: **solaris** » śr, 6 mar 2019, 18:41

pawelgl pisze: ↑
śr, 6 mar 2019, 13:39
Moto Garage Busko Zdrój, oni takie rzeczy robią widziałem kilka ich napraw profeska nawet dają jakiś certyfikat, ale sam nie wiem czy bym wsiadł na takie moto, zadzwoń spytaj.

Ech.. sam jeździsz na spawanej ramie prosto z fabryki..

Postautor: **Majster128** » śr, 6 mar 2019, 20:50 · Post autor: **Majster128** » śr, 6 mar 2019, 20:50

Spawanie materiału, którego zna się dokładnie skład, a spawanie materiału o nieznanym składzie to trochę różnica. Jest też możliwość zbadania składu chemicznego materiału i mam nadzieję, że oni tak robią.

Forum MotoX.com.pl