Jazda po korzeniach - technika

Zadaj pytania i zobacz wskazówki dotyczące techniki jazdy. Porozmawiaj o szkole Marcina Wójcika.
Autor tematu
bturbo
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 6
Rejestracja: śr, 28 sty 2009, 13:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Jazda po korzeniach - technika

Post autor: bturbo » pt, 13 lut 2009, 16:57

Czesc,
Interesuje mnie wasza technika pokonywania korzeni (zwlaszcza mocno odkrytych,sliskich).Nie wiem jak was ale mnie jazda po nich czesto wprowadza w stan "glebokiej irytacji" (mowiac bardzo grzecznie), glownie ze wzgledu na zeslizgiwanie sie przedniej opony i nieprzyjemne loty na ziemie.Zazwyczaj staram sie atakowac je pod jak najwiekszym katem pochylajac sie do tylu zeby odciazyc przednie kolo, mimo to przy wiekszych predkosciach nie zawsze udaje sie przejechac po wszystkich idealnie i tu zazwyczaj pojawia sie problem.Przod jak proca wystrzeliwuje na bok i w ulamku sekundy ogladam swiat z lezacej perspektywy.Cisnienie w oponach zredukowalem do minimum (0.8 bar przod / 1 bar tyl).Przy takim ustawieniu po najechaniu na wiekszy kamien czy chocby twardszy,grubszy korzen czuc nieprzyjemne dobicie do obreczy po ktorym najczesiej dochodzi do odbicia przodu motoru na bok i upadku.Wiem ze gleby w enduro spowodowane sa zazwyczaj zbyt duza predkoscia do umiejetnosci jazdy po danej przeszkodzie ale wkoncu to nie trial, jadac powoli wszystko jest cacy no ale przeciez nie oto tu chodzi.Moze potrzeba wiecej praktyki i "tluczenia" po nich (chociaz robie to juz od paru sezonow) dlatego tez ciekaw jestem waszych odpowiedzi.Aha, laczek z przodu to Michelin AC10, wczesniej mialem Pirelli Scorpiona i bylo jeszcze gorzej, teraz chce wymienic na Metzelery.

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: enduroguy » pt, 13 lut 2009, 22:43

Na stojaco koniecznie+dobry balans no i jak sliskie to trzeba atakowac prostopadle (w koncu to takie mniejsze klody i tez sie mozna poslizgnac ;) ).
pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: amator » pt, 13 lut 2009, 23:22

bturbo pisze:Czesc,
laczek z przodu to Michelin AC10, wczesniej mialem Pirelli Scorpiona i bylo jeszcze gorzej, teraz chce wymienic na Metzelery.
ja mialem metzelery w swoim moturku po poprzedniku i na zwykłych winklach tak uciekały jak tobie po korzeniach . :roll:

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: enduroguy » sob, 14 lut 2009, 14:41

Opony to odrzuc odrazu, bo i bez bieznika mozna szybko jechac ;)
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

predator
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 118
Rejestracja: czw, 6 lip 2006, 21:00
Motocykl: KTM SXF 250 '07
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kasinka Mała | Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: predator » sob, 14 lut 2009, 14:55

enduroguy pisze:Opony to odrzuc odrazu, bo i bez bieznika mozna szybko jechac ;)
Z tym do konca sie nie zgodze. Otoz mialem na przodzie pirelke (nie pamietam juz jaki model), ale strasznie ciezko sie jezdzilo na niej, nie chciala gubic lisci, na mokrym to poprostu dramat. Pozniej zalozylem Metzelera i zmiana nastapila diametralna. Takze osobiscie uwazam ze dobor opony jest bardzo wazny.

A co do korzeni, problem z nimi jest zawsze. Najlepiej to chyba gazem ;) czasem kolo rzeczywiscie uslizgnie, ale na to nie ma rady.

Pozdro
Jest:
KTM SXF 250 '07
Była:
Yamaha YZ 125 '06

MX_Bartek
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 518
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 22:24
Motocykl: KTM 250 SXF '07
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: MX_Bartek » sob, 14 lut 2009, 15:33

zależy do jakiej nawierzchni jest przeznaczona opona i na jakiej ją używałeś, bo pirelli to bardzo dobre opony
Ostatnio zmieniony wt, 17 lut 2009, 14:29 przez MX_Bartek, łącznie zmieniany 1 raz.

predator
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 118
Rejestracja: czw, 6 lip 2006, 21:00
Motocykl: KTM SXF 250 '07
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kasinka Mała | Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: predator » sob, 14 lut 2009, 16:10

Moze troche nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Oczywiscie Pirelli do bardzo dobra marka. Podstawa jest odpowiedni dobór a dopiero pozniej marka. Ja osobiscie do enduro preferuje Metzelera.
Jest:
KTM SXF 250 '07
Była:
Yamaha YZ 125 '06

MX_Bartek
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 518
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 22:24
Motocykl: KTM 250 SXF '07
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: MX_Bartek » sob, 14 lut 2009, 21:33

Metzeler to oczywiście też bardzo dobre opony do enduro, ponoć długo się trzymają, znajomy mi polecał

triko
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 41
Rejestracja: pt, 19 wrz 2008, 22:44
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: podhale
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: triko » ndz, 15 lut 2009, 15:44

przednie koło w góre i przelatujesz po korzeniach :D

HUBIYZ
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: sob, 14 lut 2009, 17:44
Motocykl: Yamaha Yz 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myslenice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: HUBIYZ » ndz, 15 lut 2009, 21:54

Ja odkrecam manete kolo do gory i jazda :D Ale ja milaem kolege taki jakis dziwny byl i on zawsze ze soba w teren wozil w placaku mini rampe taka 30 cm i jak chcieal przez korzenie przejechec to najpierw ustawial rampe i pozniej przeletywal albo przejezdzal zalezy jak szybko jechal .Ja jak z nim bylem to nigdy z tego ni ekorzystale bo sie balem o mnie i o moja Yamaszke

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: enduroguy » wt, 17 lut 2009, 10:03

Z ta oponka to mialem na mysli to, ze raczej nie mozna na nia zwalac winy za to, ze ciezko sie idzie po korzeniach ;). W innych warunkach wiadomo, ze czuc roznice miedzy dobra guma a smieciem. Co do pirelki to juz malo ostra musiala byc :)

pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

Autor tematu
bturbo
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 6
Rejestracja: śr, 28 sty 2009, 13:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po korzeniach - technika

Post autor: bturbo » wt, 17 lut 2009, 15:46

Mięcha to ona jeszcze duzo miala, problemem byl raczej fakt ze wykonana byla z twardej mieszanki (scorpion wystepuje w paru odmianach) i choc bieznik dobrze wyrzucal bloto to poprzecznie umiejscowione kostki na skrajach opony nie ulatwialy jazdy po korzeniach.Teraz mam miekkiego michelina i jest znacznie lepiej chociaz jak pisalem wyzej zamierzam wsadzic w tym sezonie komplet Metzelera SixDays, slyszalem ze to najlepsze opony do enduro.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika Jazdy/ Szkoła”