Forum MotoX.com.pl

jeździłem yz rm teraz ktm i nigdy nie używałem sprzęgła ani w dół ani w góre

jezdze rm-ką 250 z 93 roku (silnik ma 98 ) i na poczatku biegi zmienialem ze sprzeglem bo sie balem ze cos sie moze stac ze skrzynia ale po namowach kolegów jezdze juz troszke bez sprzegla i nie ma zadnej róznicy czy ze sprzeglem czy bez no oczywiscie bez jest wygodniej i szybciej hehe pozdrawiam

Czytam te wszystkie opinie i sam nigdy nie bylem pewny jak to robic ale pogadałem z kilkoma mechanikami i ludzmi ktorzy sie znaja i mowia zeby nie uzywac sprzegła bo przy takich obrotach bardzo latwo spalic sprzegło , wydaje mi sie ze to prawda bo duzo osob tak twierdzi .. pzdr

Wal biegi bez sprzegla, nie zastanawiaj sie w ogole i w gore i w dol.

szczuku pisze:Wal biegi bez sprzegla, nie zastanawiaj sie w ogole i w gore i w dol.

Święte słowa nic dodać nic ująć.

Ja na zawodach jak nie miałem siły wciskać sprzęgła to do biegi do góry bez sprzęgła. W dół różnie. Czasami "z", czasami bez.

na zawodach i ze sprzeglem?? toć na zawodach to oni chyba nawet gazu nie puszczają i zmieniają biegi.....

tego typu crosy maja skryznie kulowe,są pół automatami ,wystarczy puscić gaz i zmienić bieg...sprzęgło tylko aby ruszyć.

Mam Rm 250 96r. I lubię szczelać z sprzęgła wychodząc z ostrych beczek itp..
Czasami się przydaje kiedy wylatuje z muld i redukuje w górę przez chwile przyczyniając manetkę gazu do uczy mania jak najwyższego zakresu obrotu efekt małe nitro....
(oczywiście sprawdzone tylko w dwutakcie )

ToMGaN- pisze:na zawodach i ze sprzeglem?? toć na zawodach to oni chyba nawet gazu nie puszczają i zmieniają biegi.....

tego typu crosy maja skryznie kulowe,są pół automatami ,wystarczy puscić gaz i zmienić bieg...sprzęgło tylko aby ruszyć.

Myśle, że DT nie jest przystosowana do zmiany biegów bez sprzęgła

Moja detka zrobiła ze mną 7000km po tym strzeliły łożyska na wale, skrzyni nigdy nie oszczędzałem, po cholere męczyć się i naciskać na klamke jak można troche mocniej szarpnąć stopą. Efekt? Skrzynia w nienaruszonym stanie. Jak nie będziesz redukował z 4 na 1 że silnik będzie łapał obroty w mld obr/min to nie powinno się nic dziać.

ja w swojej YZ 125 95r. uzywam sprzegla poniewaz nie jestem zawodowcem a pare setnych sekundy mnie nie zbawi a skrzyni raczej pomoze.

Nie rozumiem tej dyskusji.
W wyczynowym krossie(typowy full cross) sprzęgło służy tylko do ruszania(choć i nie koniecznie). Nie niesie to uszczerbku na skrzyni absolutnie! Te sprzęty są tak stworzone, że sprzęgła nie używa sie do zmiany biegów! Jesli ktos se jezdzi ze sprzęgłem i mu tak sie przyzwyczail to jego sprawa. Czy jest amatorem to też nie ma znaczenia! jazda w ciężkim terenie uniemożliwia sensowne używanie sprzęgła! jazda bez sprzęgła jest 300% przyjemniejsza, płynniejsza i bezpieczniejsza! Nie używasz sprzęgła to nie strzelasz sprzęgłem więc nie ma niespodziewajek! Czasami się strzeli i tyle!