jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
-
Autor tematudominik_cr
- Mistrz prostej
- Posty: 84
- Rejestracja: pt, 23 maja 2008, 11:42
- Motocykl: honda cr 85/RMZ cwiara
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
eric zalezy jak kto woli sprubuj sobie tak siadasz blizej baku rece na prosto odchylasz sie do tylu i po garach mu to moto w bande jak w maslo wchodzi sprubuj sobie .serio mi sie tak bardzo dobrze wchodzi jak przod wejdzie to po garach i tylko piach w gore leci:P:P
pzdr
pzdr
MX 4 ever ....
jak widze moto zdala to mi troche odpie..
jak widze moto zdala to mi troche odpie..
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 518
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 22:24
- Motocykl: KTM 250 SXF '07
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
ja w zakrętach raczej pochylam się do przodu wraz z motorem, bo wydaje mi się, że lepiej stanowić jedność z maszyną, a tu niektórzy piszą, żeby kłaść sam motor , a samemu odchylać się do zewnątrz, albo odchylać się do tyłu i "oddać" motor w zakręcie. jak oglądam zdjęcia profesjonalistów, to oni w zakręcie kładą się wraz z maszyną i pochylają się do przodu
-
- VIP
- Posty: 1001
- Rejestracja: wt, 24 sty 2006, 10:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
Wiesz co na mój sposób - normalny napewno mi się będzie lepiej wchodzić. Bo takie wchodzenie na wyprostowanych rękach jest po prostu wykonane źle technicznie ^^.dominik_cr pisze:eric zalezy jak kto woli sprubuj sobie tak siadasz blizej baku rece na prosto odchylasz sie do tylu i po garach mu to moto w bande jak w maslo wchodzi sprubuj sobie .serio mi sie tak bardzo dobrze wchodzi jak przod wejdzie to po garach i tylko piach w gore leci:P:P
pzdr
http://motocross.transworld.net/2006/06 ... ow=gallery
Tu masz link z prawidłową pozycją w łuku. Może ty po prostu mało gazu dajesz i dlatego nie umiesz wchodzić na ugiętych bo zaczyna cię rzucać ^^.
PS. Spróbuj się odchylić w 450 to zobaczymy co ci zrobi . A technika nie jest w cale inna niż w przypadku gdy jeździsz na 80. Są podstawowe zasady których trzeba się trzymać i kombinowanie zawsze źle wychodzi.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 7 lut 2008, 11:16
- Motocykl: kxf 250 08', YZ 125 sprzedam
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
Ecik DObrze mówi. też tak kiedyś robilem z tym odchylaniem do tylu ale mnie tego oduczyli bo to zły nawyk, szczególnie dużo robi tak endurowócw ( np krywult) bo nie masz nad motocyklem sterownosci i kontroli !
a co do kladzenia samego motoru w zakrecie to tylko wtedy gdzy nie mamy zadnego oparcia dla koła lub na zakrecie na ujemnym stoku wtedy mozna lekko popuscic motor rekami a odychlic sie do wewnąrz ale to też nie zawsze !
a co do kladzenia samego motoru w zakrecie to tylko wtedy gdzy nie mamy zadnego oparcia dla koła lub na zakrecie na ujemnym stoku wtedy mozna lekko popuscic motor rekami a odychlic sie do wewnąrz ale to też nie zawsze !
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 16
- Rejestracja: ndz, 29 cze 2008, 13:44
- Motocykl: KTM sx250f 2009 #615, #30 #46
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
Julekmx2 pisze:Ecik DObrze mówi. też tak kiedyś robilem z tym odchylaniem do tylu ale mnie tego oduczyli bo to zły nawyk, szczególnie dużo robi tak endurowócw ( np krywult) bo nie masz nad motocyklem sterownosci i kontroli !
a co do kladzenia samego motoru w zakrecie to tylko wtedy gdzy nie mamy zadnego oparcia dla koła lub na zakrecie na ujemnym stoku wtedy mozna lekko popuscic motor rekami a odychlic sie do wewnąrz ale to też nie zawsze !
To nie żaden błąd chłopaki powoli Nie ma złotej zasady na wszystkie zakręty, recz w tym że trzeba być elastycznym, dopasować się do sytuacji. Jak zwykle podam przykład mamy na wejściu axtra bande, która w połowie zakrętu mi sie kończy. Nie moge więc pokonać zakrętu w jednaej pozycji więc robie to na 3 etapy: Jestem na początku zakrętu - w bandzie Odchylam sie do tyłu pochylam sie razem z motorem. Kończy mi się banda - przechodzi w płaski zakręt pochylam bardziej motor niż siebie i sam pochylam sie do przodu, by zacząc jechać bokiem, lub przynajmniej mieć full control. Konczy mi sie zakręt więc na wyjściu przesuwam sie delikatnie do tyłu (nie na błotnik tylko do w miare neutralnej pozycji) żeby dociążyc tył (pomaga to w atomowym wyjściu ). oczywiście to działa i w drugą stronę.
Acha i bardzo wazne jest żeby podczas płaskich zakrętów nie siedzieć na dupie tylko mocno wesprzeć się na zwewnętrznym podnóżku. Dzięki temu jesteśmy uniezależnieni od "humorów" motocykla który chce np wyjechac nam bokiem spod tyłka, podskakuje czy wogóle próbuje nas zrzucić.
pzdr!
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 252
- Rejestracja: pn, 22 cze 2009, 21:54
- Motocykl: Yamaha YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: jak ręce trzymac przy wchodzeniu w bande??
A jak się siedzi jak najbliżej baku to lepiej? Sie bierze ta bande? tak xD
Było:
Honda CR 125 '03
Jest!:
Yamaha YZ 250F (w miarę młodziutka:D)
Honda XLR 125 (można powiedzieć że na tym się u mnie zaczęła zabawa w MX:D)
Honda CR 125 '03
Jest!:
Yamaha YZ 250F (w miarę młodziutka:D)
Honda XLR 125 (można powiedzieć że na tym się u mnie zaczęła zabawa w MX:D)