Forum MotoX.com.pl

a oryginalne kolce w oponie to nie są ostre ?? tak samo ja te robione samemu w garażu - takie samo ryzyko.

kolega pewnie miał na mysli gumowe fabryczne kolce

Ja całą zimę przejeździłem na normalnych oponach i nie narzekam. Przód się ładnie trzyma no a z tyłem to wiadomo co się dzieje Cały czas na stojąco żeby lepiej sie zgrać ze sprzętem. A jak miał bym mieć oponę z kolcami to tylko na przodzie.

Na sniegu sie przod trzyma, ale na lodzie nie ma prawa. Kolce sa na lod, a nie na snieg.
pzdr

Jeśli chodzi o latanie w śniegu z kolcami to wygląda to tak

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 5518768455

Rodochę mieliśmy z kumplem pierwsza klasa

enduroguy pisze:Na sniegu sie przod trzyma, ale na lodzie nie ma prawa. Kolce sa na lod, a nie na snieg.
pzdr

Nie koniecznie na lód. Wszyscy których znam latają na kolcach tylko po śniegu. Tu masz dobry przykład: http://www.scigacz.pl/Lukasz,Kurowski,i ... ,2660.html lodu to tam nie widać

Ja na zimę żadnych kolców nie kupowałem. Wystarczyło spuścić troszkę ciśnienia w oponach, a na efekty długo nie trzeba było czekać. Dziś nawet jeździłem po torze. Była niezła zabawa. A co do ciśnienia. Przeważnie wali się ok. 1 atmosferę. Ja zmniejszyłem do 0,8 atmosfery i jest dobrze. Zwiększa się wtedy powierzchnia opony, która dolega do ziemi. Pozdrawiam!

Zmniejszenie ciśnienia w oponach rzeczywiście daje dość dobre rezultaty... Ale tylko wtedy gdy jedziemy ''prosto'' Jak kładziemy się przy większej prędkości w zakręty to niespodziewanie zarzuca motorem I w dziwny sposób ''platfusi'' sie opona...

Powiem tak opona przystosowana do jazdy po sniegu ma kolce ale ani troche nie przypominaja waszych wkretow . Kolce sa szerokie w formie stozka z lagodnie zakonczonymi koncami dla bezpieczenstwa

rafik pisze:kolega pewnie miał na mysli gumowe fabryczne kolce

Gumowe fabryczne kolce nosza nazwe bierznik kolego