Jazda po śniegu
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 23:55
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Jeszcze nie założyłem ich na felgi. Zastosowałem śruby do drewna z zaokrąglonym łebkiem i myślę że nie będzie potrzeby dawać dodatkowego zabezpieczenia w postaci drugiej dętki. Zobaczymy zresztą co powie koleś który będzie mi zakładał, na pewno coś poradzi bo on trudni się wyłącznie wulkanizacją kół motocyklowych.mihal0 pisze:a pod tymi oponami jeszcze coś masz, czy od razu dętka?? słyszałem że niektórzy dają pod spód mniejsze opony, żeby śruby nie podziurawiły dętki, ja myślę że wystarczy włożyć śruby z płaskim, zaokrąglonym daszkiem, co?
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
małe opony? pierwsze slysze. Ja mam kolce zrobobione i nawet nie mam podkładek na kostkach tak jak kolega pokazał zdjęcia ze swoimi. Ja mam wkręty wkręcone w opone od środka, a zamiast tego co kolega napisał, że małą opone do środka to mam dętkę rozciętą ( starą jakąś ) i w środku grubą dętke ( HEIDENAU najlepiej bo najgrubsze )
i wytrzymuje, nie zdarzyło mi się żebym złapał kapcia i jest lżejsze koło. Bo podkładki na dwóch kołach takich też ważą troche.
Ja naszczęście w tym roku nie musiałem jeszcze zakładać kolców bo u mnie pod Wawą pogoda jest naweet ok. Dzisiaj latałem i było całkiem przyczepnie ( oczywiście nie na torze tylko na polu ;] )
pozdro
i wytrzymuje, nie zdarzyło mi się żebym złapał kapcia i jest lżejsze koło. Bo podkładki na dwóch kołach takich też ważą troche.
Ja naszczęście w tym roku nie musiałem jeszcze zakładać kolców bo u mnie pod Wawą pogoda jest naweet ok. Dzisiaj latałem i było całkiem przyczepnie ( oczywiście nie na torze tylko na polu ;] )
pozdro
KTM 125SX '10 :]
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 23:55
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Wrzuć jakieś foto tych kolców jak masz.Sierot pisze:małe opony? pierwsze slysze. Ja mam kolce zrobobione i nawet nie mam podkładek na kostkach tak jak kolega pokazał zdjęcia ze swoimi. Ja mam wkręty wkręcone w opone od środka, a zamiast tego co kolega napisał, że małą opone do środka to mam dętkę rozciętą ( starą jakąś ) i w środku grubą dętke ( HEIDENAU najlepiej bo najgrubsze )
i wytrzymuje, nie zdarzyło mi się żebym złapał kapcia i jest lżejsze koło. Bo podkładki na dwóch kołach takich też ważą troche.
Ja naszczęście w tym roku nie musiałem jeszcze zakładać kolców bo u mnie pod Wawą pogoda jest naweet ok. Dzisiaj latałem i było całkiem przyczepnie ( oczywiście nie na torze tylko na polu ;] )
pozdro
A koledze mihal0 to zapewne się pomyliło. Nie małe opony, tylko podwójną dętkę pod spód.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 61
- Rejestracja: ndz, 14 paź 2007, 15:10
- Motocykl: 4,5 exc
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: jazda po śniegu
no wypasione kolcowanie!! ile roboczogodzin ci to zajęło? taz planuje na starym tyle zasadzić sruby z zamkiem od wewnątrz
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 15
- Rejestracja: pn, 25 sie 2008, 17:54
- Motocykl: CR 85R Było / Jest CRf 250 06'
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tenczyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: jazda po śniegu
Moim zdaniem jazda po śniegu to jest na zwykłych oponach czym więcej rzuca tym lepiej ) tylko że minus jest taki że łatwo idzie glebnąć :/ ale cóż coś za coś
-
- Mistrz prostej
- Posty: 144
- Rejestracja: śr, 21 maja 2008, 12:12
- Motocykl: GAS GAS TxT 280 pro
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: ok Żywca
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: jazda po śniegu
ja z nudow w pracy zrobilem se cos takiego i jest git sprawa , wszyscy stoja tylko ja jade
People coming, people going, people born to die, Don't ask me, because I don't know why
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 00:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: jazda po śniegu
Kurna ludzie nie sadzicie ze z tymi wlasno recznie dorabianymi kolcami to troche strach, jak sie naprzyklad wywalicie i wyladujecie pod kolem z zablokowana manetka gazu i te ostre wkrety.Lepiej nie kombinowac i kupic specjalnie przystosowane do tego opony.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 414
- Rejestracja: ndz, 23 lip 2006, 00:46
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: jazda po śniegu
ale takie opony kosztuja ok 800-900zl także troche sporosequ23 pisze:Kurna ludzie nie sadzicie ze z tymi wlasno recznie dorabianymi kolcami to troche strach, jak sie naprzyklad wywalicie i wyladujecie pod kolem z zablokowana manetka gazu i te ostre wkrety.Lepiej nie kombinowac i kupic specjalnie przystosowane do tego opony.