Frustracje beginnera

Zadaj pytania i zobacz wskazówki dotyczące techniki jazdy. Porozmawiaj o szkole Marcina Wójcika.
Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Martin KTM » wt, 6 lis 2018, 16:44

Polka pisze:
pn, 5 lis 2018, 21:50
Tak. Chciaż mniej wysiłku kosztuje mnie utrzymać go przy przechyle na piachu (jest niżej bo się zapada oponami) niż na asfalcie.
To jest bardzo dobra wiadomość, bo spotykałem ludzi, którzy siadając na motor dostawali charakterystycznych drgawek z wysiłku, a to jest oznaka zbliżającej się katastrofy.

Pozostaje mierzyć siły na zamiary. Nie pchaj się w taki teren, w którym przeczuwasz, że sobie nie poradzisz i zrobisz sobie krzywdę. Wyluzuj, skup się na podstawach - wtedy umiejętności będą rosnąć. Jeżeli nie masz łagodnego terenu wokół siebie, to ładuj motor na przyczepę i jedź w bardziej przyjazne tereny, a po czasie (dłuższym lub krótszym) skałki i piaski będą sprawiały sporo frajdy.
Dbaj o siebie - biegaj, pompuj, jedz, pij, śpij, jeździj, trenuj, trenuj, trenuj i jeszcze raz trenuj.

Awatar użytkownika
KaLi
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 455
Rejestracja: wt, 1 cze 2010, 19:09
Motocykl: sxf 250, TXT 300
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Gielniów
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 6 razy
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: KaLi » wt, 6 lis 2018, 17:38

Może to nie temat o wyborze moto ale trialówka lub ktm freeride to by był strzał w dziesiątkę ☺
360

FB: PatRyk
IG: pkali360

Serwis Motocykli:
Zapraszam do polubienia mojego FanPage na FB:
MOTOFUN
796 280 122

Awatar użytkownika
Autor tematu
Polka
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 31 gru 2017, 15:00
Motocykl: Yamaha YZ 250F '07
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Spain
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Polka » wt, 6 lis 2018, 19:48

To prawda, tu sezon trwa cały rok! Nawet tegoroczne anomalie pogodowe nie stanowią problemu, chociaż mam nadzieję że śniegu nie będzie !!!

Rozważałam też wycięcie trochę kanapy, ale nie wiem czy wtedy siedząc jednak kolana nie byłyby za wysoko. Nie jestem niska (174cm) ale dosięganie do ziemi obecnie jest na pograniczu (wolałabym niżej, ale te kolana....).

Zmianę moto przewiduję dopiero jak obecna Yamaha da mi wycisk. Mam z nią silny związek duchowy ;) I wtedy nie wykluczam elektryka jakiegoś.

Dlatego ważne jest dla mnie określenie siebie w jeździe - jak długo zajmuje osiąganie pewnych umiejętności, czy wszyscy przechodzą przez te same trudności, kryzysy, czy powinnam jeszcze mocniej wystawiać się na ciężkie warunki, itd.

Terenów szukam w odległości godziny jazdy samochodem. Większość fajnych tras są dla mnie absolutnie nieosiągalne, wybieram już te lżejsze, choć jak opisywałam wcześnie i tak lekkie nie są.

Dodano po 14 godzinach 56 minutach 39 sekundach:
A może ktoś poleci jakąś polską szkołę, która organizuje wyjazd treningowy do Hiszpanii?? W necie sporo takich ogłoszeń, ale zawsze warto skorzystać z tych poleconych. Ostatecznie nie musi być polska ekipa, ale jakoś do Polaków mam większe zaufanie ;)

Awatar użytkownika
solaris
Admin
Admin
Posty: 1872
Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
Motocykl: aktualnie brak
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: B-nia
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 12 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: solaris » śr, 7 lis 2018, 18:00

W sumie to troche nie rozumiem :) moze warto na poczatek pojezdzic po polu/lace nauczyc sie techniki, skrecania, pozycji itp a potem dopiero wskakiwać na kamienie? :D widze ze jedzisz w Hiszpani ? niemozliwe, ze w okolicy nie ma zadnego toru ew. jakiegos fajnego terenu do jazdy

Awatar użytkownika
Autor tematu
Polka
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 31 gru 2017, 15:00
Motocykl: Yamaha YZ 250F '07
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Spain
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Polka » śr, 7 lis 2018, 19:15

Chłopie, ale czego nie rozumiesz :D ze 3x wspominałam, że chciałabym mieć tu pole/łąkę ale akurat tu jest ciężko - Hiszpania jest b duża, ja mieszkam na południu, więc kamieniście, sucho, krzaczory kolcowate. Torów jest mnóstwo to fakt, ale wyglądają na opuszczone, zaniedbane, pełne kamulców. Są tory bardziej w głębi, w górach, ale do nich nie mam umiejętności żeby dojechać (samochodem zaparkować i resztę dojechać moto). W promieniu 50km jeżdżę w poszukiwaniu tras. Takie małe poletka 20m2 plaży czy wydmy mam, ale jeśli jest sztormowo to poletko zalane i tyle...Ale wpadłam na inny pomysł - w tych okolicach stawiają dużo plastików (uprawa ważyw), więc wyrównują górskie podłoże. Dużo chopek i równego terenu, dotacham jakieś kamulce większe, opony itp I będzie tor <3 :D Jedną taką miejscówkę widziałam niedaleko, filmików i porad tu na forum też dużo więc będzie cacy tor. Mam nadzieję, że chociaż na miesiąc...

Ale wogóle nie o tym wątek powstał :D Tylko o tym, jak wy czuliście się po 15h swoich pierwszych kroków, czy coś już umieliście, czy jeszcze kompletnie nic? jaką mieliście równowagę i czy wogóle? Jak czuliście gaz i sprzęgło? Czy pożerała was frustracja czy jeszcze nie ;) Bo nie wiem czy teren, na którym jeżdżę powinnam już w miarę sprawnie pokonywać, czy to jednak kwestia miesięcy praktyki. Boksuję się za to że nie umiem ciasnego zakrętu zrobić, że tracę równowagę na kamieniach, że źle w zakręt weszła i się złożyłam razem z moto, że gazu nie mogę wyczuć, że nawet jak widzę którędy pojechać to i tak nie mogę moto naprowadzić na tą trakcję, itd itp

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Martin KTM » śr, 7 lis 2018, 19:42

Polka pisze:
śr, 7 lis 2018, 19:15


Ale wogóle nie o tym wątek powstał :D Tylko o tym, jak wy czuliście się po 15h swoich pierwszych kroków, czy coś już umieliście, czy jeszcze kompletnie nic? jaką mieliście równowagę i czy wogóle? Jak czuliście gaz i sprzęgło? Czy pożerała was frustracja czy jeszcze nie ;) Bo nie wiem czy teren, na którym jeżdżę powinnam już w miarę sprawnie pokonywać, czy to jednak kwestia miesięcy praktyki. Boksuję się za to że nie umiem ciasnego zakrętu zrobić, że tracę równowagę na kamieniach, że źle w zakręt weszła i się złożyłam razem z moto, że gazu nie mogę wyczuć, że nawet jak widzę którędy pojechać to i tak nie mogę moto naprowadzić na tą trakcję, itd itp
Tak o to dopytujesz to dodam coś od siebie, ale 2 odpowiedzi na to pytanie już dostałaś: tak kris514 napisał - większość z nas zaczynała od WSK, MZ, Komarów itp.

i...
mejku pisze:
pn, 5 lis 2018, 18:10
Po jakim czasie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Nie jest z góry powiedziane ile trzeba pojeździć, żeby się nauczyć podstaw. Jeden załapuje szybciej, drugi wolniej.

U mnie wyglądało to tak, a było to już 16 lat temu - miałem MZetę, starszy brat powiedział mi gdzie jest sprzęgło, hamulce i jak się zmienia biegi. Wsiadłem i zacząłem jeździć bez problemów. Bez liczenia motogodzin.
Nie ma reguły. Jeden połapie się w jeździe na nartach po godzinie, a drugi po pakiecie 10 godzinnym dalej nie umie jeździć pługiem.

Awatar użytkownika
Autor tematu
Polka
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 31 gru 2017, 15:00
Motocykl: Yamaha YZ 250F '07
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Spain
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Polka » śr, 7 lis 2018, 20:20

I o te odczucia mi chodzi, o których piszecie. Jak już wcześniej wspomniałam, wiadomo że są one względne, ale każdy swoje doświadczenia ma. Trochę sportów zaliczyłam, czy to freeride snowboard, czy krav maga, czy jeździectwo, ale dopiero z perspektywy czasu i umiejętności mogę powiedzieć jakie były moje początki, czy łatwe, czy trudne, czy szybko załapywałam czy wolno, czy lepiej na głęboką wodę od razu czy nie. W temacie crossu nie mam żadnej perspektywy dlatego pytam tych co mają :) I jestem mega wdzięczna za każdą info :)

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Martin KTM » śr, 7 lis 2018, 20:31

Proste odpowiedzi:
1. Nie rzucaj się na głęboką wodę.
2. Nikt z moich znajomych, a znam również jeżdżące dziewczyny, nie miał problemów z łapaniem równowagi itd.
Nie powinno Cię to zrażać, a motywować. Tylko się poświęć i jeździj na łagodne tereny, bo wnioskując po Twoim opisie, możesz to przypłacić zdrowiem. To ma być przyjemność, a nie samobójstwo.

Awatar użytkownika
Autor tematu
Polka
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 31 gru 2017, 15:00
Motocykl: Yamaha YZ 250F '07
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Spain
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Polka » śr, 7 lis 2018, 21:32

ad. 2 serio?? kurde, a mi się ciężko balansuje :/ No nic...zestaw ćwiczeń na balans mam więc w weekend zamiast jechać w teren to sobie poprykam na placu budowy ;)

Dodano po 2 dniach 13 godzinach 51 minutach 58 sekundach:
łapanie równowagi, ćwiczenie balansu. Aż trudno mi uwierzyć, że nikt nie miał z tym problemów! Przecież to się trenuje...

https://youtu.be/NN-ySKgbZTE
https://youtu.be/kPFp0i9hNpA

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Martin KTM » sob, 10 lis 2018, 12:25

Oczywiście, że taki balans się trenuje, ale to już jest wyższa szkoła jazdy. Ty mówisz, że masz problemy "beginnera" i nie dajesz rady zapanować nad maszyną przy zwykłych manewrach. Przez cały sezon prowadziłem swój własny tor i wypożyczalnie motocykli. Podstaw uczyłem dziesiątki ludzi i radzili sobie, bo mieli odpowiednie warunki. Dlatego każdy tutaj mówił Ci, że powinnaś ćwiczyć na płaskim terenie. Z Twojego opisu WYRAŹNIE wynika, że motor robi z Tobą co chce, a Ty jesteś tylko pasażerem. Opanuj całkowite podstawy, a później trenuj balans z Jarvisem...

Awatar użytkownika
Autor tematu
Polka
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 31 gru 2017, 15:00
Motocykl: Yamaha YZ 250F '07
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Spain
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Polka » pn, 12 lis 2018, 10:12

to taki balans nie należy do podstaw? (tzn że to podstawa żeby chociaż w 80% opanować go na początku) ? Fakt, mam wrażenie, że moto robi ze mną co chce ale na tym terenie na którym opisałam, czyli kamienie, głęboki piach. Na płaskim i piaszczystym (nie głębokim) nie mam większych problemów, chyba że za mocno się w zakręt wkręcę to mi się czasem (nie zawsze) położy. Przez wydmowe górki większe i mniejsze też nie mam problemu (chociaż tu jest głęboki piach więc dość ostrożenie rozkręcam gaz), pod górkę pod którą widziałam innych jak trenowali też podjeżdżam bez problemu (bez wyskoków oczywiście). Lekkie ślizgi udaje mi się zrobić na ciasnym zakręcie pod lekką górkę (ale na płaskim już nie umiem ani ślizgu ani nawet ciasno zakręcić). Ruszam mocno (nie mam leęku przed dodaniem gazu na w miarę łagodnym terenie, ale na kamieniach już mocno zachowawczo, tak jakbym nie umiała go właśnie wyczuć)

Może mam błędne pojęcie begginera ale wydawało mi się, że po tych 10-15h na moto powinnam już pewniej robić niektóre rzeczy, np taki balans jak na filmikach (nie mówię, że TAKI właśnie ale w jakimś chociaż procencie), dzięki czemu lepiej, pewniej bym się trzymała i piachu i kamieni. albo te zakręty.

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Frustracje beginnera

Post autor: Martin KTM » wt, 13 lis 2018, 09:35

Polka pisze:
pn, 12 lis 2018, 10:12


Może mam błędne pojęcie begginera ale wydawało mi się, że po tych 10-15h na moto powinnam już pewniej robić niektóre rzeczy, np taki balans jak na filmikach (nie mówię, że TAKI właśnie ale w jakimś chociaż procencie), dzięki czemu lepiej, pewniej bym się trzymała i piachu i kamieni. albo te zakręty.
Pora przesiąść się na triala :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika Jazdy/ Szkoła”