Forum MotoX.com.pl

grayfox pisze:Zła hopka? Inni jakoś lecą normalnie z tego

to zapytaj innych jak to zrobić

ja z kolei mam problem z muldami na końcu wybicia. Jeśli wybicie jest dobre, to gładko spadam na dwa koła (no może troszeczkę szybciej na tył). Ale jeśli najazd jest z muldami i przed wybiciem jest mulda na pół motocykla, zawsze, choćby nie wiem co wywala mnie na przód :rolleyes:

Jak się nie da tego ominąć to przechyl się do tyłu (dupa nad końcem siedzenia) bieg niżej i łycha do samego końca Jak tak zrobisz to nie ma możliwości żebyś na przód poleciał.
Pozdrawiam.

Hmmm Troche przeczytałam I w sumie troszke mi sie rad przydało bo np nie wiedzialam ze w locie trzeba dać sprzęgło z hamulcem jak lecę na tył (myslałam, że sam hamulec). Po to jest forum, żeby też się czegoę dowiedzieć lepsze takie rady, nię jakby ich w ogóle nie było

Witam od kilku miesiecy smigam na yz 125 nawet nie zle mi idzie,ale mam powazny problem ze skokami.Najezdzajac na hopke o dlugosci ok.50cm motor nurkuje przodem i spadaja mi nogi z podnozkow czego efektem jest "supermen".Prosze o pomoc.Chcialbym aby odowiedziano mi na te pytania.
-Na jakim gazie najezdzac hopy,hopki
-w jakiej pozycji(siedzac,stojac)
-jak dokaldnie trzymac moto kolanami itp itd
Za wszystkie pomocne odpowiedzi bardzo dziekuje
Jesli mialby ktos filmiki,zdjecia dotycace skokow lub wiedze poparta wieloma latami praktyki i chcialby pomoc poczatkujacemu koledze prosze pisac na nr gg 10804292 nawet gdy niedostepny napewno odpisze.

Na hopke najazd z równym gazem, musisz stac na ugietych lekko kolanach, moto mocno dociskasz kolanami, butami i przy tak krótkiej hopce trzeba sie delikatnie odchylić do tyły lecz nie za mocno.

Obejrzyj sobie ten filmik(4 party), pokazuje technike jazdy motocyklem:
http://www.youtube.com/watch?v=rCNlonwp ... 8B&index=0

Tak jak mówisz to na dużych hopach. Na niskich i krótkich trzeba mocniej odkręcić bo kąt natarcia jest dużo mniejszy, na tzw. trumnę najeżdżasz poprzez bardzo strony najazd dlatego nie trzeba aż tak kręcić.

Generalnie było o tym dużo na forum. OPCJA SZUKAJ

Za krótką hope masz. Najazd powinien miec MINIMUM długość motocykla, ale to jest absolutne minimum. Teraz efekt jest taki że nim tylne koło wjedzie na najazd, to przednie już jest w powietrzu. I dlatego ci moto nurkuje.

http://www.youtube.com/watch?v=LpJdhcoDDuM

bike trzeba trochę "wypuścić" i kontrolować balans przód-tył, na krótkich skokach tego nie czuć, przydaje się na długich, jeszcze inne są "wybijające" które zmuszają do przełamania sprzęta w powietrzu,

trzeba jeździć, jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć...

ymm Lubań tam po raz pierwszy się dowiedziałem co to jest MX. Bardzo miło wspominam ten tor.

A tak wracając do tematu:
Równy gaz nic dodawać nic odejmować, pozycja stojąca, jak są koleiny to trzymać się kolein i frunieeeesz.
Eee tam dobra kamera widać wszystko dobrze, lepsze to niż zwykłe VGA albo 1.3megapix.
aaa i przed skokiem już niemożemy się wycofać:) Bo może się zakończyć upadkiem.
Pozdrawiam i życzę bezbolesnych lądowań.!

Ja najeżdżam na hopke równym gazem stoję i odchylam się do tyłu w locie stoję gdy wyląduje nie od razu dodaje gazu tylko po jakiś 3,4 m
Jak robię coś źle to pisz Cię

Pozdrawiam
Matti#454

Musisz lądować na pełnej piździe

Bober ale ja mam 4t i nic się nie stanie ja wyląduje z całą gazem??
rozumiem Cię w ten sposób że jak już ląduje to pizda cały gaz tak??
Sorry za offtopa

Pozdrawiam
Matti#454