Nietrafiony dobór pierwszego crossa i co dalej

[paulag1]

spoko nie zniechęcę się szybko wydrukuję sobie ustawienia motoru i poproszę "nadwornego" mechanika o prawidłowe ustawienia. Dzięki naprawdę za wszystkie wskazówki przeczytam je tyle razy do momentu kiedy będę w stanie je zapamiętać. PZDR wielkie dzięki

[Krzysiekmx1]

A ja z kolei odradzam ci ustawiania wszystkiego na SOFT zostaw tak jak jest bo to chyba jeszcze nie ten poziom, żeby bawić się zawieszeniem i to jeszcze w sposób "wszystko na soft". A kolejna sprawa to gdzie chcesz jeździć? bo jeśli na torze to odradzam jazdę po polnych dróżkach i lasach. Tam tylko zgubisz technike. Także na początek zalecam płaski kawałek pola i ćwiczysz pozycja dochamowania, hamowanie przodem, pozycja w zakręcie, gaz od połowy, pozycja na wyjściu skupiaj sie na początku na technice

[DOMIELSON]

http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/158864 ... yklem.html

[michal774]

1) Przyspieszając pochylaj się do przodu (pchaj się na kierownicę)
2) W łukach siadaj blisko zbiornika i zewnętrzną nogą dociskaj podnóżka a wewnętrzną wysuń do przodu trzymając zbiornika (nie wykrzywiaj nogi na bok). Masz mieć cały czas kontakt z motocyklem
3) Zawsze staraj się trzymać motocykl nogami tak aby ręce jak najmniej pracowały
4) Patrz się dalej
5) Po nierównościach na stojąco
6) Jak jest płasko to można na siedząco
7) Łokcie trzymaj wysoko
8) Przy hamowaniu odchylaj ciało do tyłu i ściskaj mocno nogami motocykl

To by było na początek

Z tym wychylaniem się do przodu to radzę uważać, ja raz mało zębów nie wybiłem jak przyśpieszając wjechałem na kamień

[paulag1]

Dzięki za rade. Aktualnie rozkminiam zmiany biegów. Ciężko mi wyczuć jeszcze na którym aktualnie jadę ale coraz lepiej. Po prostej idzie najlepiej wiadomo . Najbardziej trudno mi się oswoić z kombinacją noga, gaz, sprzęgł., bieg, sprz..., gaz. No ale w końcu się nauczę. Jechałam kilka razy lasem (czysta ścieżka) fajna sprawa. Po każdym takim wypadzie samopoczucie super ale każda wpadka kontruje. Najgorzej, że coraz mniej miejsc jest jest do nauki, bo ludzie zaczęli strasznie mordy wydzierać i od razu dzwonią po kogo wiadomo. Ostatnio dwa razy musieliśmy przejeżdżać bo radiowóz napuścili. PZDR Jak jeszcze coś się przypomni to proszę o dalsze rady z góry dzięki.