Strona 2 z 2

Re: 125ki - stawianie na koło

: ndz, 30 wrz 2012, 01:34
autor: kubadr5
Ja siadam na skraju najdalej jak tylko mogę wbijam 2 dodaje gazu aż poczuje ten przypływ mocy jaki jest w 2t zaciskam hamulec ,dodaje gazu i zaraz po tym jak najszybciej podrywam kierownice. Wklejam link do fotki jak mi idzie
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Re: 125ki - stawianie na koło

: pn, 1 paź 2012, 21:32
autor: Krzysiekk_421
przedni hamulec wciskasz :?: :rolleyes:

Re: 125ki - stawianie na koło

: śr, 31 paź 2012, 16:10
autor: hondacr1989
Temat dla mnie bo tez sie ucze:)mam cr 125 01 1 i mam pytanie jak to ma wyglądac(ucze sie na polanie z jedynki-wole z niej sie uczyc) no i tak startuje cr mi nie idzie odrazu i chwyta obroty po 3sec (mam całą manete) wtedy szybko puszczam manetke -odbija i szybko podciągam tak to ma wyglądac ? czasem mi sie udaje nisko podnies koło czasem w ogole ,raz az za bardzo ze zpionowałem i złamałem błotnik nówke niestety:( no ale nie obędzie sie be ofiar wiem

2.próbując jazdy na kole z 2 biegu wpinam dwójke i jak chwyci obroty to tak jak wyzej napisałem (z 2 na kolo motocykl ma większa prędkosc czego sie boje) a chiałbym sie nauczyc jechac wolno na kole )

Re: 125ki - stawianie na koło

: śr, 8 maja 2013, 00:25
autor: sx125
im wolniej tym trudniej :wink: im szybciej tym większe ryzyko :P trzeba tylko wyczuc gaz i tylni chamulec jak już sie postawi :)

Re: 125ki - stawianie na koło

: czw, 9 maja 2013, 16:12
autor: superpimp
Przy wolnej gumie to trzeba ze sprzęgła strzelić :)
Nie da rady z gazu za bardzo bo za szybko się będzie napędzać motor i od razu się jedynka skończy.
Siadasz na końcu fotela i toczysz się powoli potem lekko strzelasz ze sprzęgła oczywiście musisz to wyczuć z gazem. Noga cały czas w gotowości do hamowania gdyby gibało :)
Taka jest teoria :)

Re: 125ki - stawianie na koło

: sob, 18 kwie 2015, 11:50
autor: wicherek666
Moja DT 175 MX daje radę w zasadzie tylko z jedynki postawić na koło i to na krótką chwilę. Ok 16KM i moja waga 85kg to dosłownie męczarnia dla tego motocykla (ale zabawa przednia). Strzelałem ze sprzęgła. szarpałem i lipa, słabo to widziałem jako wstęp do nauki. Na CRF250 po prostu jadąc na dwójce w średnim zakresie obrotów przesunąłem ciężar ciała bardziej na tył, motocykl trzymałem mocno kolanami odkręciłem gwałtownie i intuicyjnie odchyliłem się do tyłu, bez treningu, bez większego doświadczenia w Wheelie za to pełen obaw i strachu zaryzykowałem i wyszło pięknie. Od siebie mogę tylko dodać - nie bać się, jak się dobrze zrobi to nic się nie stanie, mieć zawsze pod kontrolą gaz i palec na sprzęgle. Najlepiej jeszcze trzymać nogę na hamulcu ale to troszkę trudne jest z początku. Jak motocykl ma za małą moc w stosunku do wagi szoferującego oraz własnej będzie trudniej. Dobrym treningiem jest tutaj rower MTB przedni hamulec może imitować sprzęgło i strzał z niego dobrze to się sprawdza. Zamiast od razu Wheelie radzę poćwiczyć dobrze balans, bo może później boleć.

Re: 125ki - stawianie na koło

: wt, 15 gru 2015, 11:23
autor: TymbaRRk
Ja jadąc na 2'jce puszczam gaz, wstaje, dobijam zawieszenie do dolu i gdy wraca w górę dodaje gazu jednocześnie ciągnąć kierownice. :)

Re: 125ki - stawianie na koło

: sob, 19 gru 2015, 11:20
autor: mbartekx88
Moc nie ma nic do rzeczy najważniejszy jest balans i wyczucie równowagi. Jak jedziesz wolną gumę to musisz wyczuć ten moment w którym już Cie przechyla do tyłu i masz zaraz lecieć na plecy odejmujesz wtedy gazu i motor chwile zostaje w pionie i po chwili chce opadać, wtedy znów gaz i zaraz odjęcie gazu i masz ciągle ten sam bieg wbity nie napędzasz się dzięki czemu obroty się nie zwiększają i bieg się nie kończy. Wolna guma tylko ze sprzęgła siadasz na końcu kanapy pochylasz się do przodu wbijasz zawieche gaz strzał ze sprzęgła i ciągniesz za kiere z dynamicznym odchyleniem tułowia do tyłu. Tutaj w tym filmiku gość wcale nie łapie ostrego pionu i jakoś nieźle sobie daje rade a moc około 2,9 km

https://www.youtube.com/watch?v=M0WZfODgMJg

Re: 125ki - stawianie na koło

: śr, 6 sty 2016, 21:05
autor: Driv3kk
Ja pamiętam, że uczyłem się moim 125 exc gumować przez kałuże, a potem na 3 biegu bez strzałów ze sprzęgła, na stojąco ciągnąc kierownice całym ciałem do tyłu. Teraz posiadam 350 exc-f i tym sposobem na 6 biegu przy 120 daje radę postawić go na gumę ;) Na stojąco gumuję jak chcę i kiedy chcę, zaś na siedząco nie potrafię nawet 200m przejechać ;(