Wyciąganie motoru z błota.

Zadaj pytania i zobacz wskazówki dotyczące techniki jazdy. Porozmawiaj o szkole Marcina Wójcika.
Awatar użytkownika
piotrgurski
Moderator
Moderator
Posty: 770
Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 3 razy
Birthday
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wyciąganie motoru z błota.

Post autor: piotrgurski » wt, 19 cze 2012, 01:17

@Mohus:
Jestem pewny że autor tematu nie miał na myśli jak wydostać zatopione moto z bagna podczas CC żeby nie tracić cennego czasu i pozycji tylko jak wydostać z przydrożnego bajora bo wjechał po przysłowiowy wuj wie po co.
Może dla wielu wyda się to nie normalne ale dla mnie celowe zatapianie w błocie tylko po to aby błoto się waliło na pięć metrów do góry to debilizm albo robi to ktoś kto nie zdaje sobie sprawy jak niszczy się sprzęt.
W przypadku CC chyba nie było przypadku że ktoś został skazany samemu sobie na wydostanie motoru z błota bo zawsze są chętni kibice którzy nie zważają na wybrudzone ubranie albo koledzy którzy pomogą wydostać ci motor i jechać dalej.
Nie powiem ostatnio samemu zdarzyło mi się zatopić motor po prostu nie sprawdziłem głębokości wody (zawsze było do kolan) ale teraz było inaczej :| Efekt 1500zł w plecy :(
Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem którym próbuje sobie to uzasadnić to młody wiek pogromców bagien bo na pewno nie zdrowy rozsądek i dbanie o sprzęt który każdemu z nich/nas nie przyszedł lekko bo innego racjonalnego wyjścia przynajmniej ja nie widzę.
ADV/Adventure

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wyciąganie motoru z błota.

Post autor: Czepek » pt, 22 cze 2012, 13:14

Raz mi się zdarzyło zatopić moto w bagnie tak na całe koła, wyglądało jak lekkie błotko, a jak zassało to godzina wyciągania moto.
Z kumplem wyciągnęliśmy je tak, że jakieś gałęzie czy coś co było w miare pod ręką wrzuciliśmy pod koła , obok jakieś większe, żeby można było stanąć i jakoś wytargać ten motor, co prawda nie kładłem go tak jak na filmie bo nie pomyslałem nawet o tym, ale kręcenie kołem bardzo pomagało
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika Jazdy/ Szkoła”