Strona 4 z 16

: ndz, 25 cze 2006, 22:40
autor: To.mek
Kaze pisze:miazdzy mu klatke, obrażenia ogromne z tego co wiem
Nie doczytałem się że ma zmiażdżoną klatkę piersiową, ale i tak ten opis jest "niewiarygodny", to co tam pisze nadaje się na scenę z jakiegoś horroru, itp.

: ndz, 25 cze 2006, 22:50
autor: To.mek
IGI CROSS pisze:A co dokładniej mu się stało?
"Broken T-7 Vertabrae" jakieś złamanie w kręgosłupie, być może kręg
"Broken T-11 Vertabrae" jak wyżej
"Pelvis broken in 2. place" miednica złamana w dwóch miejscach
"Broke all front teeth out" wybite wszystkie przednie zęby
"Lost jawbone holding teeth in" nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale wydaje mi się że to znaczy "Stracił żuchwę trzymającą wszystkie zęby", dosłownie
"3 broken ribs" złamane 3. żebra
"split front of face open" ciężko powiedzieć, ale jego twarz jest w drobnych kawałkach, dosłownie.

: ndz, 25 cze 2006, 22:52
autor: MXrool
To nie ciekawie z gościem. Ale już po tej glebie się pozbierał i lata dalej. Nie odbiegajmy od tematu, bo się robi OT.

: ndz, 25 cze 2006, 22:59
autor: Ciechu
Lepiej pokaż zdjęcia a nie rzucaj słów na wiatr
A ty mnie rozwaliłeś tym. Teraz sie zacznie tak samo jak z whipem Sierota.
Jak tor jest rowny i nie ma wichury to długi skok jest kwestią prędkości no i odwagi żeby tak się rozpędzić. Co innego gdy trafi się coś nieprzewidzianego. Wtedy takie skoki nie kończą się bajkowo.
W Olsztynie jest bardzo fajna długa hopa. Na niej możnaby się pouczyć daleko latać. Nie wybija wysoko w góre.
Na torze na któym zdarza mi się brykać większość hopek jest rozsądnych rozmiarów a jedna jest dużo większa. Problem polega na tym że najazd jest zajebiście stromy i chcąc wylądować na zeskoku leci się jakieś 5 metrów w góre.
Oczywiście na poziomie zawodniczym taką hopkę przeskakuje się z palcem ale dla początkującego, chcącego sobie poskakać jest to wyzwanie jak cholera.
Ja sobie zaczynam pyrkać dopiero i mam radochę jak przelecę najmniejszą hope także minie jeszcze trochę czasu zanim będę podchodził do tej największej. No i napewno nie zrobię tego na CZ 380 :)

: ndz, 25 cze 2006, 23:39
autor: Kaze
nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale wydaje mi się że to znaczy "Stracił żuchwę trzymającą wszystkie zęby", dosłownie
Tak dokładnie, mam cały film na którym jego kolega trzyma tą żuchwe. Typowy twardziel, skacze do dnia dzisiejszego. KONIEC OFFTOPA, morał kazdy na pewno jakiś wyciągnął z tego filmu i o to chodziło. A co do whipów, jeżeli robicie jakieś próby to dajcie jakieś zdjęcia, chętnie obejrzymy.

: sob, 15 lip 2006, 23:05
autor: kotmx
wiecie może kto jechal w 80 #6 na mistrzostwach okregu warmińsko-mazurskiego? .

normalnie mnie zaryło , koleś wyłamał porządnego whipa - nie jakieś tam zarzucenie tylko naprawde prawdziwy whip :shock:
stałem jak wryty :shock:

: śr, 23 sie 2006, 02:09
autor: Kaze
Uwaga - teraz coś z serii "How to whip":

Na zdjeciu Bubba z największym whipem jaki w życiu widziałem.

: pn, 28 sie 2006, 09:33
autor: Kłepsik MX
WoW :O mam oczy szeroko zamknięte.. kurde łaaadnie

: pn, 28 sie 2006, 10:01
autor: IGI CROSS
o zajebisty....Ale i tam Rener robi ładniesze:P

: pn, 28 sie 2006, 12:21
autor: Kaze
Ale i tam Rener robi ładniesze
To pokaż jak Renner ładniej wyłamuje, on nigdy tak mocno nie wyłamał fury. Bubba królem whipa i tyle.

: pn, 28 sie 2006, 19:55
autor: IGI CROSS
Czy łądniesze znaczy że bardziej wyłamuje?Mi się jego bardziej podobnają ale bubba król wipa 2

: pn, 28 sie 2006, 20:07
autor: Pomyk
Chodzi o styl a nie jak najgłębsze wymanie motocykla :) Ronnie w te klocki najlepszy :twisted: