Strona 14 z 16
: sob, 3 lut 2007, 22:02
autor: Heiduk
: ndz, 4 lut 2007, 20:47
autor: To.mek
Ładnie jeździ-ale to w końcu Reed
Takie bączki na staojąco się kręci z hamulcem?
: pt, 9 lut 2007, 15:19
autor: piotrek
pty. jak zrobi sie łipa i leci sie już bokiem i nieda sie wyprostować to da sie wylądować bez upadku ? (ostatnio zaczołem takie małe wyłamywanko, ale sie nieprostuje bo niemoge zakumać)
Na niektórych filmikach widać że spadają bokiem po łipie a na innych że prostują
: pt, 9 lut 2007, 17:10
autor: Kajec
Jeśli wylądujesz z mocno wyłamanym moto to najprawdopodobniej źle się to skończy ;/ .Specjalisą w tym nie jestem ale moge powiedziec tyle ,że jak juz zaczniesz wyłamywac i chcesz wrucic to skręć kiere w drugą strone i zewnętrzną nogą docisnij moto .
: pt, 9 lut 2007, 18:57
autor: Chudy
Było tu już o tym... jeśli lądujesz lekko bokiem to maneta opór i może się wyratujesz. A jeśli lecisz konretnie bokiem to nie ratuj się gazem tylko po prostu wysiadaj i myśl jak tu bezpiecznie przywalić o glebe.
: pt, 9 lut 2007, 19:02
autor: Kaze
Możesz lądować lekko bokiem ale wtedy przód musi być wyprostowany i dotknąć pierwszy podłoża, jak dotknie to ile fabryka dała przed siebie i bedzie ok. Ja przynajmniej tak robiłem jak mnie bokiem stawiało i zawsze wychodziłem bez wywrotki.
: pt, 9 lut 2007, 19:36
autor: yogi
Kaze dobrze prawi. Przód pierwszy i ogień.
Jak moto leci tak bokiem to kiere prostujesz (jakbyś chciał jechać prosto,zgodnie z osią crossówki) i moto nogami do siebie.
Zobacz sobie na filmikach JBS. Jak sie wpatrzysz to to widać dokładnie.
Ja studiowałem TGO II jak Bubba latał jeszcze na secie. Klatka po klatce. Warto. Dużo idzie się dowiedzieć. A po tym na moto i ćwiczyć...
: pt, 9 lut 2007, 21:12
autor: kotmx
Fura leci za ciałem --> czyli głowa i ciało także pomaga. Wystarczy sie lekko przekręcić i już jest lepiej.
To prawie jak w rowerach....tylko tu mamy 100kg a nie 15-18kg
: śr, 11 kwie 2007, 11:05
autor: mały
: sob, 22 wrz 2007, 22:23
autor: mały
Dzień dobry
Całe forum ćwiczy wyłamy to i ja się wziąłem do roboty... Pierwsze próby:
http://www.youtube.com/watch?v=G0Mc9jWqHdo
Trochę skok do bani, ale przynajmniej mięciutko 8)
Wyłamuję tylko do momentu, w którym kierownica może być rownoległa do toru lotu, bo jak nie wyprostuję, to krzywdy nie będzie... w ogóle cięzko jest wrócić to pozycji wyjściowej.
: sob, 22 wrz 2007, 22:49
autor: Kajec
Ładnie ładnie mały... teraz tylko większa hopa:D
: sob, 22 wrz 2007, 22:51
autor: piasektt
moderator dopierdala.