Jazda w nocy, po ciemku...
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 36
- Rejestracja: sob, 4 lip 2009, 22:25
- Motocykl: yz 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
No fakt piekna sprawa ale jak wam dzik wyskoczy na droge to mozna sie osrac po pachy ja jak jechalem mialem taka sytuacje to szybciej bylem w domu noca niz jak jasno bylo xD nie polecam jazdy po deszczu;P ja nic nie widzialem to sie wrylem po same kolana:P
Tak...to ja:P
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: ndz, 3 sie 2008, 20:42
- Motocykl: Honda CRF 250R 2009r
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
Ja po ciemku skoczyłem jeden z dwóch największych skoków w Lipnie, tylko dlatego żeby nie widzieć tej odległości i wysokości Oczywiście było na tyle widno że zeskok widziałem i na niego trafiłem^^
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
Fajnie się jeździ, szybko jeszcze przyjemniej, adrenalina jest czyli wszystko co powinno być w mx a ktoś pomyślał o tym ze może wam w lesie wyskoczyć sarna i zatrzymacie się na drzewie? Koło wam uskoczy na patyku i zaliczycie glebe. Na drodze wyjedzie wam wyżej wymieniony żul lub samochód co może się skończyć dla was wózkiem?
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 19 paź 2009, 16:57
- Motocykl: Honda CR 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Częstochowa / Poraj
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
Ja nie preferuje jazdy cr'ką po nocy mam złe wspomnienia wole jeździc w dzien bo przynajmniej wiem gdzie jade
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
A zdajesz sobie z tego sprawe że jak coś ci nie wyjdzie w powietrzu, w dzień na torze to też może się skończyć dla ciebie wózkiem ??sebek1516 pisze:Fajnie się jeździ, szybko jeszcze przyjemniej, adrenalina jest czyli wszystko co powinno być w mx a ktoś pomyślał o tym ze może wam w lesie wyskoczyć sarna i zatrzymacie się na drzewie? Koło wam uskoczy na patyku i zaliczycie glebe. Na drodze wyjedzie wam wyżej wymieniony żul lub samochód co może się skończyć dla was wózkiem?
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
Tak, ale jak napisał Mr.CroSs "wole jeździc w dzien bo przynajmniej wiem gdzie jade "
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mistrz prostej
- Posty: 109
- Rejestracja: czw, 1 paź 2009, 16:49
- Motocykl: CRF 450
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin/Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
Ale weźcie jeszcze pod uwagę , ze w nocy jeżdżąc naszymi motorami bardzo halasujemy i dla innych będzie to denerwujące. Chcemy żeby ludzie byli dla nas choc troche życzliwi więc my też musimy dla nich tacy być;)
byla Rm 250
byla RMZ 250
byla LTR 450
jest CRF 450
byla RMZ 250
byla LTR 450
jest CRF 450
-
- Mistrz prostej
- Posty: 161
- Rejestracja: ndz, 22 lis 2009, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: w zależności od dnia
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
ja sądzę że jazda crossówką bez oświetlenia w nocy to GŁUPOTA był przypadek w stanach że kolesie chcieli se zrobić wieczorny mx i pojechali we czterech na dwóch motorach. w którymś momencie jak jeździli jeden wjachał w drugiego z dużą prędkością przez przypadek ( amerykanie , noc ) skutki: dwóch gości zmarło a tamci drudzy sa kalekami na zawsze :axe: także z tą jazdą po nocy crossem to lepiej OSTROŻNIE....i z rozwagą. przede wszystkim zdrowy rozsądek zawsze i wszędzie pozdro
Aktualnie:yamaha dt 125
W przyszłości: ? ? ? ? ?
___________________________________________________________
http://www.youtube.com/user/iBuuc?feature=mhum- prawie wszystko ze świata Apple
W przyszłości: ? ? ? ? ?
___________________________________________________________
http://www.youtube.com/user/iBuuc?feature=mhum- prawie wszystko ze świata Apple
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 48
- Rejestracja: czw, 15 paź 2009, 21:58
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: qqq
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
jak oni to zrobili ze mieli 2 motory :rolleyes: a 2 zmarlo i 2 zostalo kalekami :axe: wiadomo ze jazda noca to przesada, jaka to adrenalina jezeli nic nie widzisz przed sobaEnduras93 pisze:j był przypadek w stanach że kolesie chcieli se zrobić wieczorny mx i pojechali we czterech na dwóch motorach. w którymś momencie jak jeździli jeden wjachał w drugiego z dużą prędkością przez przypadek ( amerykanie , noc ) skutki: dwóch gości zmarło a tamci drudzy sa kalekami na zawsze :axe:
Z kącików uśmiechu można obliczyć rozpiętość wolności...
-
- Mistrz prostej
- Posty: 161
- Rejestracja: ndz, 22 lis 2009, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: w zależności od dnia
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
czytanie ze zrozumieniem... wybrali sie na dwoch motorach we cztery osoby, czyli we dwoch na jednym moto byli...apropo jest to juz podwojna glupota, albo szczyt tej dziedziny... :finga:
Aktualnie:yamaha dt 125
W przyszłości: ? ? ? ? ?
___________________________________________________________
http://www.youtube.com/user/iBuuc?feature=mhum- prawie wszystko ze świata Apple
W przyszłości: ? ? ? ? ?
___________________________________________________________
http://www.youtube.com/user/iBuuc?feature=mhum- prawie wszystko ze świata Apple
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz, 5 sie 2007, 20:23
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda w nocy, po ciemku...
Ja miałem w tamtym tygodniu taki przypadek, że jechałem kmx'em na długich, w nocy, polną ścieżką i wjechałem prosto w przebiegającą sarnę xD sarna uderzyła w przednie koło z boku, kiera się skręciła i moto poleciało prosto na sarnę. Sam się dziwie, że nic mi się nie stało, oprócz skręconego kolana, bo jechałem jakieś 60 na h. Chociaż jakbym nie miał butów crossowych miałbym po kostce. Motor się nie porysował, bo przygniótł mnie i sarnę. Tylko kiera trochę się pogięła. Podniosłem moto, a sarna w długą Teraz raczej w nocy nie wyjadę, a chciałem wtedy zrobić tylko rundę 20 min i do domu ;/