Strona 5 z 7

Re: Zakręty, czyli co i jak

: sob, 22 sie 2009, 13:49
autor: Akumu
Zamiast szukać przyczyny, lepiej byś poćwiczył, żeby w przyszłości nie popełniać tego błędu :mrgreen:

Re: Zakręty, czyli co i jak

: sob, 22 sie 2009, 22:43
autor: Bober
Normalne że na płaskiej nawierzchni przy większych prędkościach ucieka moto (najpierw tył a później przód) Jedz gdzieś na tor i sie ucz w bandy wpadac. A jak nie masz możliwości jechania na tor to wyjeździj na tej łące chociaż 8 i se po niej śmigaj 8)

Re: Zakręty, czyli co i jak

: ndz, 23 sie 2009, 10:22
autor: superpimp
Cze chłopaki a może macie jakieś specjalne tricks and tips co by położyć motor tak z kierą przy ziemi ?

Re: Zakręty, czyli co i jak

: ndz, 23 sie 2009, 13:01
autor: WLD_Wlodi
superpimp pisze:Cze chłopaki a może macie jakieś specjalne tricks and tips co by położyć motor tak z kierą przy ziemi ?
Dobra banda, i odpowiednia prędkość :mrgreen:

Re: Zakręty, czyli co i jak

: ndz, 23 sie 2009, 14:09
autor: ktmsx
tor z tego co wiem maja nam dopiero budowac wiec narazie musze cwiczyc na lace a jakiej wysokoci zrobic bande??

Re: Zakręty, czyli co i jak

: ndz, 23 sie 2009, 14:12
autor: superpimp
Powiem szczerze że na torze mamy odcinek jeden piaskowy i tam mimo że to zakręt w prawo (dużo lepiej mi się wbija w lewe) to daje rade się tak złożyć. No i muszę przyznać że jakiegoś łuku w lewo to niema muszę coś wymajstrować i potrenuje. Mam jeszcze jedno pytanko wszędzie słyszę jaja na bak a widzę że "wymiatacze" nie zawsze się tego trzymają jak to z tym jest?

Re: Zakręty, czyli co i jak

: ndz, 30 sie 2009, 16:07
autor: kaczor01
Mam pytanie jak jest zakret z banda to najlepiej wjezdzac na "dolnej"czesci czy "gornej" bo szczerze mowiac to jak wjezdzam gora to zawsze leci gleba bo albo wypadam albo zachaczam o taka wysepke czemu?? trzeba sie zlamac przy koncu tak??

Re: Zakręty, czyli co i jak

: wt, 1 wrz 2009, 18:30
autor: MX_Bartek
z tym siadaniem jak najbliżej korka to jest różnie. ja to rozumiem tak: kierownica to najwyższy punkt motocykla, więc siadając blisko niej ustawiamy wyżej środek ciężkości. na niektórych zakrętach dobrze jest dociążyć przednie koło, ale na niektórych niski środek ciężkości procentuje bardziej(wtedy kiedy trzeba złożyć się jak najniżej). w piachu i tak wciąga przód, więc siadanie na przodzie może tylko utrudnić zadanie. to samo można wywnioskować oglądając niektórych zawodników, no ale są różne szkoły jazdy. co wy o tym myślicie?

Re: Zakręty, czyli co i jak

: śr, 2 wrz 2009, 08:14
autor: MASAKRATOR
Czym ciasniejszy zakret (twardy z koleina) albo dlugi twardy siadac jak najblizej korka i klata nad kierownica wtedy motor lepiej skreca .W piasku w dlugich zakretach z banda nie trzeba tego pilnowac

Re: Zakręty, czyli co i jak

: wt, 6 paź 2009, 20:11
autor: MX_Bartek
jak w głębokim piachu robią się koleiny już z 20m przed zakrętem i są dość głębokie to kiedy najlepiej dohamować? starać się hamować tuż przed zakrętem w tych koleinach(strasznie rzuca i często kończy się to glebą, albo wyrzuceniem i obrotem motocykla). czy bieg i prędkość dobierać już przed tymi koleinami? jak to powinno prawidłowo technicznie wyglądać?
p.s. dzięki za poprzednie porady

Re: Zakręty, czyli co i jak

: śr, 7 paź 2009, 14:44
autor: enduroguy
Dohamowywac zawsze staraj sie jak najpozniej, a w przypadku takich kolein roznica jest w dosiadaniu. Jak nie ma dziur mozna dosiadac duzo wczesniej, natomiast w innym przypadku czekamy z dosiadaniem az dziury sie skoncza lub pokonujemy zakret na stojaco (w przypadku koleiny 180" raczej ciezko, ale taka 90" jak najbardziej, pozatym zaoszczedzimy w ten sposob sporo sil)
pzdr

Re: Zakręty, czyli co i jak

: pn, 2 lis 2009, 19:39
autor: PakaL
Nie można bać się dodać trochę manety w dół.
I jak najbardziej do baku.
Kładziemy się razem z motorem, a motor trzymamy nogami;]
Ja mam jeszcze taki nawyk że myślę że się wywale i na zakręcie zawsze odpycham się nogą choćby na hulajnodze :roll:

heh. Pozdrawiam!!