Prawidłowa pozycja na motocyklu

[lukasz_eu]

Witam
znalazłem wątki o pozycji na zakrętach i na podjazdach ale sądzę że przydał by się temat opisujący prawidłową pozycję na motocyklu podczas jazdy.
Napiszcie jak stoicie na motocyklu w czasie jazdy po torze kiedy siadacie, Jak balansować ciałem w trakcie jazdy na prostych i na zakrętach. Jak zmieniać pozycję.

[sebamx72]

Prawidłowa pozycja wg szkoły enduro w Świecie Motocykli to:
-kolanami sciskasz zbiornik
-nogi elastyczne
-plecy proste
-patrzysz przed siebie
-rece delikatnie zgiete w łokciach.

Ja choć nie jestem pro to jezdze tak jak napisałem. Siadam wtedy gdy widze przed soba dobry kawałek prostej rownej drogi oraz siadam na sam koniec kanapy kiedy jezdzę po błocie i piachu i rwę linke gazu żeby motocykl jechał i żeby przód sie nie zapadał i oczywiscie na zakretach(zalezy jakich). Gdy widzę przed sobą nierównosci to juz mam nawyk że przechylam moto z jedną i pozniej druga mańke i jakos dalej jadę, nie wiem dlaczego tak robie Ważne nie skuteczne Gdy sa jakieś grubsze nierównosci ( whoopsy itp) to przechylam sie do tyłu i rwę linke gazu Nie wiem jak to inaczej opisać, poprostu juz weszlo mi w nawyk a czy dobrze to juz nie wiem

[lukasz_eu]

Interesuje mnie jak w czasie jazdy ją zmieniać.
Kiedy zmieniać pozycję ze stojącej na siedzącą na zakrętach (chyba dobrze rozumiem że na zakrętach siadać i kłaść motor kolanem z wystawioną wewnętrzną nogą - od wewn. zakrętu na wysokość przedniego koła) jak ustawić się do hamowania przyśpieszania i do podjazdów.

[sebamx72]

Do hamowania odchylasz sie do tyłu rzecz jasna zebys nie przeleciał do przodu. Na podjazdach bywa różnie, jeżeli ucieka Ci tył to pochylasz sie do tyłu, a jak ciągnie tył i stoisz intuicyjnie na srodku, aby motocykl nie poderwał na koło ani nie zaczął Ci tracic przyczepnosci.

[lukasz_eu]

Zwykle jak ostro odwijam staram sie podsuwać się do przodu bo mam schiza że się nakryję dopiero jak widzę że słabo idzie dociążam tył to błąd?
Oczywiście staram się większość na stojąco ale pytałem o siedzenie bo jeszcze mięśnie nie rozruszane
Ale w sumie nie wiem czy na wyjściu z zakrętu powinienem siedzieć prawie na baku czy stać i amortyzować

[superpimp]

na wyjściu z zakrętu powinno się przesunąć trochę do tyłu aby dać motocyklowi trochę przyczepności. Ale to wszystko zależy od podłoża np. u mnie zaraz za zakrętem są dwie dziury i gdy tylko motor wyprostuję to wstaje odrazu .

[swiatex]

Moglibyście przybliżyć prawidłowe ustawienie stopy? Podczas najazdu na skok mam zawsze obawe, że przypadkiem nacine hamulec bądź dźwignie od biegów i będzie gryzienie piachu połączone z bólem Z kolei nie można stać na palcach bo przy lądowaniu się bardzo źle skończy.

[Bober]

To już sie odruchowo robi tak żeby było dobrze M.in dlatego dźwignie powinno sie ustawiać na tej samej lini z podnóżkiem. Jak skaczesz i jest wszystko dobrze to nie ma czym sie przejmować

[lukasz_eu]

Mi też często zdarza się dusić silnik podczas skoku staram się uczyć trzymać nogi na podnóżkach bardziej od zewnątrz bo niechcący hebel trącam. Spróbuję jeszcze patentu z przestawieniem hamulca wyżej (teraz mam troszkę niżej podnóżka - ustawiłem tak bo nie dałem rady użyć bo bez zdjęcia nogi z podnóżka) bo narazie staram się używać tyłu jak najmniej.

Mam jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych kolegów:

Jak radzicie ćwiczyć całość techniki na raz czy na raty np. najpierw kółko (zakręty i hamowanie) potem poszczególne elementy toru czy całość techniki na raz.
Dodam że mam obecnie dość cienki poziom - ostatni raz jeździłem crossem ponad 5 lat temu i raczej bardzo lajtowo.
Obecnie jeżdżę kółko i tor przy mniejszym ruchu bo dość sporo gleb zaliczam ale chyba na torze szybciej idzie mi nauka postawy - jakoś na kółku nie nadążam ze zmianą pozycji.
Puki co jeżdżę i ćwiczę ale podpowiedzcie jak lepiej wg was

[amator]

Mi też często zdarza się dusić silnik podczas skoku staram się uczyć trzymać nogi na podnóżkach bardziej od zewnątrz bo niechcący hebel trącam. Spróbuję jeszcze patentu z przestawieniem hamulca wyżej (teraz mam troszkę niżej podnóżka - ustawiłem tak bo nie dałem rady użyć bo bez zdjęcia nogi z podnóżka) bo narazie staram się używać tyłu jak najmniej.

Mam jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych kolegów:

Jak radzicie ćwiczyć całość techniki na raz czy na raty np. najpierw kółko (zakręty i hamowanie) potem poszczególne elementy toru czy całość techniki na raz.
Dodam że mam obecnie dość cienki poziom - ostatni raz jeździłem crossem ponad 5 lat temu i raczej bardzo lajtowo.
Obecnie jeżdżę kółko i tor przy mniejszym ruchu bo dość sporo gleb zaliczam ale chyba na torze szybciej idzie mi nauka postawy - jakoś na kółku nie nadążam ze zmianą pozycji.
Puki co jeżdżę i ćwiczę ale podpowiedzcie jak lepiej wg was

Nie przestawiaj zadnego hamulca. tego sie nie robi. :axe: Odpuśc sobie skoki na razie i nie bedziesz blokował kola , cwiczenia zacznij od winkla który wychodzi ci najlepiej potem w drugi zakręt . dojazd do zakrętu i hamowanie. ćwicz częciami toru i na koniec 2-3 pełne okrązenia w tym tempie co poszczególne odcinki. ostre starty i skoki zostaw na koniec tj. gdzies za pół roku. powodzenia :drinkers:

[lukasz_eu]

Narazie staram się latać wszystko tylko z rozsądkiem

Znalazłem chyba główną przyczynę czemu cienko mi szły lądowania tylną zawiechę miałem rozwaloną i mnie dobijało (małe ciśnienie gazu w amorze), pozatym luz na łożyskach wachacza i kiwaczce. Zobaczymę jak będzie jak skończę robić - jutro powinienem mieć łożyska.

Odnośnie skoków w locie powinienem stać na środku fury z głową na przedłużeniu lag? zgadza się?

[adrian_dk]

Odnośnie skoków w locie powinienem stać na środku fury z głową na przedłużeniu lag? zgadza się?

tak . nogi ugięte , i głowa nad kierą .