Strona 4 z 4

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: pt, 5 sty 2018, 18:39
autor: dzwonekcr250
po zdjęciu kół: od dolnej części lagi do kierownicy ok. 105cm, od wahacza do końca błotnika tył ok.80 Wymiary z crf. Ja crf przewoziłem w vanie (sharan) po zdjęciu tylko przedniego koła

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: pt, 5 sty 2018, 19:33
autor: Polka
no własnie kombinuję przewóz dwóch (których jeszcze nie mam, ha!) na Fordzie Explorer. Ale można też tak :D

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: pt, 5 sty 2018, 22:47
autor: solaris
Da radę przewieźć motocykl w Borze. Ale trzeba trochę go rozebrać. ;)

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: pt, 5 sty 2018, 23:02
autor: Martin KTM
Nawet w Kadecie da się przewozić.
Mamy na ten temat sporą dyskusję: viewtopic.php?f=7&t=35679

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: sob, 6 sty 2018, 01:10
autor: pawelgl
dzwonekcr250 pisze:
pt, 5 sty 2018, 18:39
po zdjęciu kół: od dolnej części lagi do kierownicy ok. 105cm, od wahacza do końca błotnika tył ok.80 Wymiary z crf. Ja crf przewoziłem w vanie (sharan) po zdjęciu tylko przedniego koła

Ja ostatnio przewoziłem a Alhambrze to samo co sharan bez rozbierania jedynie przednie zawieszenie sciśniete było pasem transportowym. Moto weszło bez problemu.

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: sob, 6 sty 2018, 09:24
autor: Polka
no nieźle...ja mam talent do pakowania różnych gabarytów do różnych samochodów, ale motor w kadecie mile mnie zaskoczył ;) Po odkręceniu przednich kół dwa moto mogą wejść do Explorera..Wspaniale :banana-wrench:

Re: Na ile kupno używek jest ryzykowne??

: sob, 20 sty 2018, 19:24
autor: Polka
Powracam! I to nie sama bo w towarzystwie Yamaha YZ250F 07!!!!!! Dzięki Wam za podpowiedzi i wysmianie pomysłu z chinczykami ;) Nie chcę nawet sobie wyobrażać tej wtopy teraz!!!

Poza tym, ze dziewczyna chodzi miękko i płynnie to spośród ok siedmiu już wyselekcjonowanych bikes to właśnie do niej poczułam to coś. Ona sama i wszystko wokół niej było jakos tak wyjątkowe :romance-adore:

A żeby jej smutno nie było to do towarzystwa ma Kawasaki KX250F 08 :angelic-halofell:

Wymieniamy oleje, filtry, paliwo i czyscimy zbiorniki i karborator. A za chwilę świece i...siedzisko bo max twarde!

Teraz zaczną się pytania techniczne, więc do zobaczenia w innych działach na forum ;)

Pozdr