CRF 450 czy exc 520

[niewiadw]

Witajcie ,byłem posiadaczem husqvarny 125 (jeździło sie jak rowerem) ,obecnie sprzedałem exc 400 z pełną elektryką ,akumulator itd ciężki był.
Mam 60 kg i zastanawiam sie nad crf 450 i sxc 520 ,gdyż chciałbym na tyle moce zeby na 2 biegu wyrywało na koło bez szarpania sprzęgłem itd. ale zarazem chciałbym żeby cross dobrze sie prowadził dla tak lekkiej osoby jak ja ,bo na exc 400 nie dawałem rady nie miałem siły jej podnieść po wywrotce itd.

Obecnie nie rozważam nad 2t w ćwiarze ,bo zanim dojade na żwirownie to pół baku nei bedzie tak jak miałem to w husqv. takze ostateczność.
Panowie jeśli ktoś ma porównanie wagowe z gółą crf 450 i exc 520 z pełną elektryką akumuletorem to prosze opiszcie mi jak to sie ma w praktyce
Zapytam jeszcze co ile musiałbym robić remonty w tym jak i w tym jeżdżąc po żwirowniach 2mth w tygodniu i troszeczkę po torze 0.25 mth w tygodniu.

[ghollum]

Skoro exc400 nie dawałeś rady to skąd pomysł że exc520 dasz? RFSy czyli exc400/520 ważą około 120kg bez dodatków typu płyta pod silnik, handguardy itp. realnie z paliwem około 128kg ,crf450 podobnie dozbrojona 115kg. Osobną kwestia to fakt że to motocykle do zupełnie innych zadań(CRF450 I EXC520) ale oba wedle mnie nie dla ciebie, bez urazy. Do tego żeby "na 2 biegu wyrywało na koło bez szarpania sprzęgłem" wystarczy 80tka z odpowiednim przełożeniem.

[solaris]

Moja była YZ 250F bez problemu szła z gazu na koło A jak kolega chce aż tak na 'kole' jeździć to wystarczy zmienić zębatki.
Może jakaś WR 250F będzie odpowiednia?

[niewiadw]

Mam jeszcze sxf 250 z2011 do wyboru ,ale jak jechałem to w normalnej pozycji i bez szarpań ,dodałem gwałtownie gaz to jedynie na 2 podnosiło koło ,
SXF 250 2011 bedzie lżejsze od crf 450 2005 ?
Bo miałem okazje jechać na crf to piekło totalne ,mega mi sie podobało,ale czułem respekt,wyczuwalnie lżejszy od exc 400 ino jest z nią problem:

2. Koleś kupił ją zimą ,postanowił remontować zrobił ;korbe ,cylinder ,tłok ,sprzęgło ,łożyska ,uszczelniacze ,a nie robił zaworów.
Podczas odpalania odpalał mu tylko z dodaniem gazu jak w 2t ,ja kopałem crf 450 jak exc 400 i nie dawałem rady mimo ze mniejsze miała kopka opory (keihin fcr ) woła za to 8500
Nie chce mu dac tyle bo zepsute są :hamulec tylny ,leje sie ciurkiem z pompy wody ,uszczelniacz wyprzęgnika na zewnątrz przepuszcza i dodatkowo nie odpala zbyt normalnie ,na zimnym z 6 razy kopał zeby odpalił ,ja ani razu nie dałem rady ,co 3 kopnięcia walił w wydech niczym petarda.

Prosze doradźcie Panowie

[solaris]

SXF 250 2011 bedzie lżejsze od crf 450 2005 ?

Minimalnie lzejsze na korzysc 250 - to jest ok 5kg. Raczej tego nie odczujesz.

To tak jesli chodzi o remonty np 520 SXC to sa to silniki mega wytrzymale. Mocy maja pod dostatkiem. Jest na pewno ciezszy od innych SXow i podobnych. Jest taki problem ze tymi maszynami sie dosyc ciezko jezdzi, manewruje - za duzo gazu i lezysz,

Bralbym na Twoim miejscu tego SXF.

[niewiadw]

Co do hondy z ciekawości jaki stosunek macie
bo ja np brałbym jak naprawi wszystko za 8 tys i nie wiecej np
A takto zbieram na crossa od Soraja za 11 tys lekko ponad do wymiany tłok i wtrysk

[solaris]

Nie chce nikogo tu reklamowac ale kolega @Gany ma fajne motorki. Moze z nim pogadaj?

Skąd wiesz, że tylko tłok i wtrysk do wymiany? Sprawdzisz to na miejscu?

[niewiadw]

Byłem i mówił mi ,że to do wymiany (dzieki zobacze)