Enduro z salonu a homologacja
: pt, 2 cze 2017, 15:55
Witam
Od kilku miesięcy rozglądam się za następnym motocyklem. Rozważając wszystkie za i przeciw doszedłem do wniosku, że WR450F będzie dla mnie najlepszym wyborem. Ciężko znaleźć kompromis między ceną a jakością dla tego motocykla, więc postanowiłem szarpnąć się na salonówkę.
Niestety napotkałem spory problem. Powiedziano mi, że motocykle enduro sprzedawane w Polsce są zblokowane do 15km i na taką moc posiadają homologację. Odblokowując moto robimy to na wlasna odpowiedzialnosc. W momencie kontroli przez nadgorliwego policjanta możemy dostać niezła karę plus zakaz dalszej jazdy. Największy problem mamy w momencie spowodowania wypadku, ponieważ nie obejmuje nas OC. Wypadki w lesie są traktowane jak na normalnej drodze. Wie ktoś może jak sobie poradzić z tym problemem? Oraz czy kupując używany motocykl przy przerejestrowywaniu napotkamy ten problem, czy moc w dowodzie rejestracyjnym zostanie prawdziwa?
Od kilku miesięcy rozglądam się za następnym motocyklem. Rozważając wszystkie za i przeciw doszedłem do wniosku, że WR450F będzie dla mnie najlepszym wyborem. Ciężko znaleźć kompromis między ceną a jakością dla tego motocykla, więc postanowiłem szarpnąć się na salonówkę.
Niestety napotkałem spory problem. Powiedziano mi, że motocykle enduro sprzedawane w Polsce są zblokowane do 15km i na taką moc posiadają homologację. Odblokowując moto robimy to na wlasna odpowiedzialnosc. W momencie kontroli przez nadgorliwego policjanta możemy dostać niezła karę plus zakaz dalszej jazdy. Największy problem mamy w momencie spowodowania wypadku, ponieważ nie obejmuje nas OC. Wypadki w lesie są traktowane jak na normalnej drodze. Wie ktoś może jak sobie poradzić z tym problemem? Oraz czy kupując używany motocykl przy przerejestrowywaniu napotkamy ten problem, czy moc w dowodzie rejestracyjnym zostanie prawdziwa?