Forum MotoX.com.pl

Witam. Jestem tu nowy więc za jakieś błędy to sorki. Otóż chce sobie kupić crosa do jazdy po lesie, podjazdy i wgl. I okazało się że kolega mojego sąsiada ma sprzedaż tylko żę rozebrany silnik bo chciał sobie sam zrobić serwis Yz 125 z 2006 roku na alu ramie. W motorze zapewnia mnie ze jest wszystko w bardzo dobrym stanie tłok i korbowód daje nowy z wossnera cylinder na nica silu nie pamiętam jaka sel. Mówił że prawie nowy wszystko jest do wglądu koledzy mówią żę ta jego yz chodziła bardzo dobrze i zęby ją wziąć . Za yz chce 6500 coś się urwie ale muszę sobie silnik złożyć i wgl i pytanie moje czy będzie warto sobie to złożyć, pewnie jakieś koszta dojdą, jeszcze bo będzie trzeba pewnie łożyska na wał jak korbowód uszczelki wiec coś koło 400zl jeszcze dojdzie i co mi poradźcie.

Jak to "twój dobry sąsiad" i nie wsadzi cie na minę to ja bym wziął wiadomo z targował bym się przy okazji Fajnie że masz możliwość zajrzeć w silnik od razu, a tak do rzeczy to zasadnicze pytanie czy sam to poskładasz żeby nie było brum brum !! bum !!
Jeżeli sam poskładasz to fajnie jeżeli oddasz komuś to wiadomo jakie będą kosztaa

Pewnie że warto złożyć wiesz wtedy co masz:)

Silniki ale to góre składałem sam co do reszty mam dwóch kumpli jeden w salonie Yamahy pracuje a drugi jako mechanik. Silnik mówil że zyleta jadę za tydzień z tym sąsiadem go zobaczyć. Sprawdzimy zawias i takie tam pierdoły zawsze może się coś urwie.

Chłopaki okazało się że jest to cylinder athena praktycznie nowy jeden tlok tylko na nim ma trochę luzow na wahaczu ale dało by radę jeździć do tego motoru daje stary cylinder oryginał i stary wał oryginał bo wal jest mówi że w dobrym stanie i korba hot rods do wymiany jest tylko tlok za motor chce 6500 ale bez starego wały i cylindra a tak to 7000 daje nowe uszczelki i nowe łożyska i poradzcie mi co zrobić

Yz złożona śmiga jak powinna dzięki za porady