wybór enduro Yamaha WR 250 2t czy KTM EXC 250 2t

[crouch196]

A co ile jak nie co 50 mth?

Kolego dlaczego piszesz takie bzdury? Kolega WR200 robi na jednym tłoku cały sezon ( a jak wcześniej napisałem jeździ na tanim oleju). W sezonie zrobi ok 150mth. Na jednym korbowodzie on (a ile było przed nim tego nie wie nikt) ma 3 tłok założone, więc nie pisz takich rzeczy bo niepotrzebnie wprowadzasz w błąd. Nie jestem za takim serwisowaniem jak robi to mój kolega, ale co mam napisać, że jest inaczej? To nie jest z opowiadań tylko z własnego doświadczenia. Jeśli chodzi o wytrzymałość starej szkoły (czyli liczyła się jakość) to na pewno taki stary japończyk da radę dłużej pojeździć niż nowy KTM. Miałem KTMa prawie nówkę 250 4t i tam wystarczyło spóźnić się o kilka godzin z wymianą czegoś (patrząc na serwisówkę), a motocykl tego nie wybaczał. Przykład: korbowód miał zostać wymieniony po 100mth jazdy amatorskiej, nie zrobiłem tego i przy 107mth sam się "wymienił"...Oryginał "Pankl". Technologia poszła do przodu i to znacznie (wsiadasz na "babcię" czyli takie 20 letnie WR) i czujesz mega różnice pomiędzy nowym KTMem, w prowadzeniu jest przepaść na korzyść KTMa, ale jeśli chodzi o jakość to na pewno nie dasz rady polatać tyle na tym nowym KTMie co na tej "babci". Pozdrawiam

[Konrad96]

Opowiedz lepiej o tym jak ta Wr chodzi po 150mth na tłoku.
Sam mam Rm z 92, po 50-60mth nie odpala, albo odpali za 10 razem. To że motocykl odpala i jeździ nie znaczy że jest sprawny. Tym bardziej enduro które kopiesz 10 razy, odpalisz, pojedziesz w świat, zgasisz i znów kopiesz 10 razy to odpali, albo i nie odpali.
Kupno takiego motocykla za 6500 to bez sens, można za to kupić dużo młodsze maszyny.

[crouch196]

No i tutaj znowu głupoty kolego piszesz... Ta Wrka odpala od pierwszego kopnięcia. Mylisz się jeśli myślisz że RM to to samo co WR...Crossa do enduro nie porównuj, sam miałem RM 250 z 2003r i wymagała ona dużo szybciej remontu niż enduro (dużo wyższe obroty i przede wszystkim wysilenie jednostki, gdzie Cross ma ok 55 koni, a takie enduro 30KM). Sama logika wystarczy do tego, aby wiedzieć, że to nie są takie same maszyny. Pzdr
A, że można kupić młodsze, pewnie ,że można, ale albo chcesz jeździć, albo chcesz mieć młodego trupa w garażu, ale chwalić się, że masz świeży rocznik;)

[motorider7]

Chłopie daj sobie spokój z takimi zabytkami. Pamiętaj .. Im starsze to więcej remontów i rozbiórek już to widziało.

[P.S.]

Chłopie daj sobie spokój z takimi zabytkami. Pamiętaj .. Im starsze to więcej remontów i rozbiórek już to widziało.

Ja ostatnio natknąłem się na taką opinię ze ostatnio panuje największy zysk inwestycyjny oprócz starych skrzypiec , wina , whisky na koneserskie podejście do zakupu starych pojazdów taki zakup w adekwatnych łapkach może zaowocować sporym zyskiem .Co szkodzi kupić old moto zrobić go do ładu jeżdżąc i sprzedać z zaplanowanym zyskiem ?

[motorider7]

moim zdaniem musiałbyś trafić na szaleńca żeby na tym zarobić. Zgodze się z tobą jeżeli trafił być na stary ale zadbany , FABRYCZNY nie rozbierany przez nikogo egzemplarz. Takie moto które już widziało "troche" remontów i modyfikacji nie jest niczym wartościowym i NIGDY nie będzie. chyba że to moto po Kaczyńskim albo Ronaldo

[tomserf]

to wkoncu co ile robi się ten remont przy amatorskiej jezdzie

[andrzej555]

W Polsce najczęściej to sprzedaje sie moto kiedy zbliża sie remont,a jak już nie uda sie sprzedać bo coś klękło to ludzie mają dylemat,czy robić czy tak sprzedawać dalej,jeszcze polskiej serwisówki nikt nie opracował i chyba nie da sie tego zrobić .Ogólnie w takich zabytkach nie przewidzisz kiedy coś padnie,więc serwisówką sie nie sugeruj i jezdzij jak wszyscy.