250cc 2T?
-
Autor tematuKresowiak
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: pt, 10 lip 2015, 14:28
- Motocykl: YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Hrubieszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
250cc 2T?
Na samym początku chciałem się ze wszystkimi serdecznie przywitać jako, że jest to mój pierwszy post tutaj. SIEMA!
Od ponad roku noszę się z zamiarem kupna motocykla i w końcu mogę sobie na to pozwolić. Mam 23 lata, 193cm i blisko 90kg wagi więc jest mnie całkiem dużo . W mojej własnej opinii mam sporo oleju w głowie, natomiast doświadczenia z motocyklami żadnego. Nie mam prawa jazdy A, motocyklem w ogóle nie zamierzam jeździć po drogach. Koszta eksploatacji są mi znane i myślę, że przy mojej amatorskiej jeździe nie spompują ze mnie całego hajsu jaki mam. Motocykl będzie używany w terenie (lasy, szutry, nieużytki), ale w perspektywie czasu - jak już nauczę się nim trochę jeździć - chciałbym go zabierać również na tor. Budżet na sam motocykl to powiedzmy 7k i jest to już i tak naciągana górna granica dlatego też czterosuwy raczej odpadają. Wolałbym unikać 125cc ze względu na swoje gabaryty i opinię, że nie nadają do lasu, bo jest to tylko i wyłącznie katowanie sprzętu (jeśli się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z tego błędu). Z drugiej jednak strony wszyscy straszą 250tkami z blisko 60 kucami. Czy jest tu ktoś kto zaczynał od takiego pułapu? Jak wspominałem wcześniej, raczej do wszystkiego podchodzę z chłodną głową i wydaje mi się, że mimo niewątpliwie trudnych początków udałoby mi się okiełznać taką maszynę. Nie wierzę, że każdy kto zaczynał od takich sprzętów skończył owinięty wokół drzewa... Zawsze w razie czego mógłbym go nieco przyblokować, np na przepustnicy i odblokować kiedy już będę gotów.
Teraz pytanie - co myślicie o tym co tu napisałem? Upatrzyłem sobie YZ 250 w moich okolicach za, wydaje mi się, fajne pieniądze - http://olx.pl/oferta/yamaha-yz-250-2t-C ... 18d700f933
5,7k, coś się może utarguje. Na starcie pewnie tłok i ewentualnie korba do wymiany. Pod znakiem zapytania stoi jednak rocznik. 1995? Pojeździ jeszcze czy już do muzeum bardziej?
Chętnie wysłucham Waszego zdania. Może macie inne propozycje? Tak jak wspominałem - raczej nie chciałbym 125. Co do DR 350 to odpada całkiem - sprzęt może i dobry, ale wg mnie wygląda paskudnie i na tor się chyba też średnio nada.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość
Od ponad roku noszę się z zamiarem kupna motocykla i w końcu mogę sobie na to pozwolić. Mam 23 lata, 193cm i blisko 90kg wagi więc jest mnie całkiem dużo . W mojej własnej opinii mam sporo oleju w głowie, natomiast doświadczenia z motocyklami żadnego. Nie mam prawa jazdy A, motocyklem w ogóle nie zamierzam jeździć po drogach. Koszta eksploatacji są mi znane i myślę, że przy mojej amatorskiej jeździe nie spompują ze mnie całego hajsu jaki mam. Motocykl będzie używany w terenie (lasy, szutry, nieużytki), ale w perspektywie czasu - jak już nauczę się nim trochę jeździć - chciałbym go zabierać również na tor. Budżet na sam motocykl to powiedzmy 7k i jest to już i tak naciągana górna granica dlatego też czterosuwy raczej odpadają. Wolałbym unikać 125cc ze względu na swoje gabaryty i opinię, że nie nadają do lasu, bo jest to tylko i wyłącznie katowanie sprzętu (jeśli się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z tego błędu). Z drugiej jednak strony wszyscy straszą 250tkami z blisko 60 kucami. Czy jest tu ktoś kto zaczynał od takiego pułapu? Jak wspominałem wcześniej, raczej do wszystkiego podchodzę z chłodną głową i wydaje mi się, że mimo niewątpliwie trudnych początków udałoby mi się okiełznać taką maszynę. Nie wierzę, że każdy kto zaczynał od takich sprzętów skończył owinięty wokół drzewa... Zawsze w razie czego mógłbym go nieco przyblokować, np na przepustnicy i odblokować kiedy już będę gotów.
Teraz pytanie - co myślicie o tym co tu napisałem? Upatrzyłem sobie YZ 250 w moich okolicach za, wydaje mi się, fajne pieniądze - http://olx.pl/oferta/yamaha-yz-250-2t-C ... 18d700f933
5,7k, coś się może utarguje. Na starcie pewnie tłok i ewentualnie korba do wymiany. Pod znakiem zapytania stoi jednak rocznik. 1995? Pojeździ jeszcze czy już do muzeum bardziej?
Chętnie wysłucham Waszego zdania. Może macie inne propozycje? Tak jak wspominałem - raczej nie chciałbym 125. Co do DR 350 to odpada całkiem - sprzęt może i dobry, ale wg mnie wygląda paskudnie i na tor się chyba też średnio nada.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 617
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2014, 18:07
- Motocykl: CRF250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wronki
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
Witaj, miło że dołączyłeś do społeczności tego pięknego forum. Od siebie dodam że kiedyś myślałem dokładnie tak jak Ty, ale posłuchałem mądrzejszych od siebie i kupiłem 250cc4T. Dziś nie żałuję tego wyboru. W takim motocyklu drzemie spory potencjał, jeździ się tym naprawdę przyjemnie i sporo można na nim zrobić. Zanim wsiądę na bestię co się zwie 250cc2T jeszcze się nim pobawię i Tobie też tak radzę, bo jak mi ktoś kiedyś powiedział ... " oj ... to będzie bolało " pozdrawiam.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
Ta nauka jazdy na 250 2T może potrwać i ze 3 lata.
To nie jest motocykl do nauki jazdy.
To nie jest motocykl do nauki jazdy.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 211
- Rejestracja: pt, 10 lip 2015, 19:22
- Motocykl: EXC 300
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Garwolin (Mazowieckie)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
Nawet 200cc potrafi zaskoczyć. Ja się chwilę zastanawiałem czy też od 250 nie zacząć i stwierdziłem że dobrze zrobiłem biorąc mniejszą poj.
EXC 200 -> EXC 300
przym000@gmail.com
Jutube -> https://www.youtube.com/user/PrzYm
https://www.instagram.com/przym_enduro/
przym000@gmail.com
Jutube -> https://www.youtube.com/user/PrzYm
https://www.instagram.com/przym_enduro/
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 617
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2014, 18:07
- Motocykl: CRF250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wronki
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
... z czego dwa lata przeznaczysz na leczenie i rehabilitację aby w pełni powrócić do zdrowia.Ta nauka jazdy na 250 2T może potrwać i ze 3 lata.
ja polecam 250cc4T Hard Enduro. 125cc2T ma straszny apetyt na tłoki, a jak wiadomo lepiej tego pilnować. Dzieje się tak ponieważ silnik trzeba kręcić i trzymać dość wysoko. A w lesie wiadomo, każdy dziduje na przelotach ile fabryka dała, do tego dochodzą podjazdy, grząski piasek. 4T nie zmęczy Cie tak bardzo, a energią i siłami trzeba w tym sporcie potrafić umieć dysponować rozważnie i z głową.Kresowiak pisze:Co w takim razie polecacie w moim przypadku? 125 w las?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
250 w 4t w dodatku hard enduro nie kupi się za 7 (przynajmniej w stanie do śmigania), jeśli nie będziesz królem prostych to spokojnie 125 wystarczy.
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 34
- Rejestracja: czw, 5 sty 2012, 22:27
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Ornontowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
Dokładnie,w tej kasie nie warto raczej się pchać w 4t.Tak piszecie o 125 i 250 ,a ja bym Cię widział na 200 w 2t hard enduro
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
125 jest większy wybór, przy kupnie hard enduro praktycznie jest limit cenowy i nie ma w czym wybierać, a w końcu stan tutaj się liczy. Wątpię by autor pragnął kupić motocykl za 7k i od razu władować w niego kolejne dwa tysiące.
Moc maksymalna 200 jest moim zdaniem porównywalna ze 125, tylko ciągnie inaczej.
Moc maksymalna 200 jest moim zdaniem porównywalna ze 125, tylko ciągnie inaczej.
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
Autor tematuKresowiak
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: pt, 10 lip 2015, 14:28
- Motocykl: YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Hrubieszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
7k to kasa na moto w pełni gotowe do jazdy, a raczej nie wierzę, że takie znajdę... Celuję więc w sprzęt do 6k, zostawiając tym samym trochę gotówki na naprawy i wymiany. Hajs na ciuchy i ochraniacze to inna bajka i na to mam całkiem osobny fundusz. Ciężko w tej cenie dostać cokolwiek co jeszcze pojeździ z hard enduro, a tak w ogóle to mam jakieś wrażenie, że moje województwo lubelskie jest wyjątkowo ubogie w takie motocykle :/. Jak już znajdę coś fajnego to albo nad morzem, albo na zachodzie. Jest jeden SX 200 w okolicy, ale stoi za 7k. Czyli stać mnie o ile nie ma w nim nic do zrobienia. Ale czy ktoś wierzy w takie rzeczy? Bo ja nie.
Kupić 125 i pchać się nią w las?
Kupić 125 i pchać się nią w las?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: 250cc 2T?
Jeśli tylko nie liczysz na duże prędkości przelotowe spokojnie 125 wystarczy. Praktycznie każdy zaczynał od tej pojemności i bardzo wiele osób zostało przy niej . 250 w 4t ma moc porównywalną z 125 w 2t. Jeśli brakowało by Ci dołu zawsze można założyć dużą zębatkę z tyłu i małą z przodu np. 12-50. Jedynie wtedy prędkość na prostych odcinkach jest dosyć mała, ale to nie o to tutaj chodzi
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl