Cross 250 4T - Dylemat
-
Autor tematuNacz0s
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: wt, 28 kwie 2015, 15:18
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Cross 250 4T - Dylemat
Witam.
Na wstępie chcę powiedzieć, że tylko i wyłącznie biorą taką moc pod uwagę oraz czterosuwa. Więc prosiłbym tak z czystej uprzejmości żeby nie wrzucać jakichś 125 czy innych.
Męczę się obecnie z dylematem co do wyboru crossa o mocy 250cc (4T)-czterosuw.
Sam osobiście jako amator rozważam trzy marki takie jak KTM + Yamaha. Aczkolwiek słyszałem też dużo o Hondzie więc co raz bardziej miesza mi się wszystko i nie mogę podjąć jednoznacznej decyzji. Prosiłbym o takie obiektywne opinie, a nie coś w stylu "Polecam KTM'a, bo mam". Tylko podać kilka zalet oraz też wad danej marki. Z góry bym bardzo dziękował.
1) Jakie marki możecie polecić?- czy jednak pozostać tylko przy tych trzech obecnie branych pod uwagę?
2) Czy powiedzmy spośród obecnych branych przeze mnie pod uwagę: KTM + Yamaha + Honda jest duża różnica w cenie samego motoru oraz utrzymaniu jego pod względem części?
3) Jak jest z żywotnością danych części danej marki. Czy wszystkie marki działają mniej więcej na tej samej zasadzie i wszystko trzeba wymieniać mniej więcej w tym samym czasie czy jednak któraś jest bardziej wytrzymała natomiast któraś troszkę mniej?
4) Jak jest z dostępnością części... czy spośród tych trzech podanych mark z którąś w razie czego może być problem?
5) Przy niżej podanych danych moich sądzicie, że dam radę przy takiej pojemności sobie pośmigać?- wiadomo, że początki muszą być z rozwagą oraz nie należy szaleć. Tylko chodzi czy w moim wypadku utrzymam taki motorek. Myślę, że nie powinno być problemu, ale wolę się dopytać. Dodatkowo czterosuw rozkłada inaczej tą moc więc nie będzie mi szarpał albo rozkręcał się na dużych obrotach jak w wypadku np. 125 w 2T.
Mój maksymalny budżet na kompletny motor bez stroju i innych: 15,000tyś złotych.
Wiek: 16
Wzrost: 182cm
Waga: 60kg
Dane podaję, abyście też mogli odnieść się do danego motoru czy może którymś będzie łatwiej/wygodniej na początku czy jak...
Ps. Od razu mówię, że motor będzie używany na górki,lasy,wydmy,żwirownie,tory. W większości spędzonego czasu na nim będą to tory+żwirownie. Pozostałe z podanych od czasu do czasu.
Chcę też wspomnieć, że żadne sprzęty z homologacją czy inne nie są brane pod uwagę.
W tym wieku jak mnie złapią nawet na homologacji to tylko motor ogranicza mnie na torze itd. a kara będzie prawie, że taka sama. Bo karta motorowerowa nie obejmuje takiej pojemności tak czy siak.
Pozdrawiam i oczekuję jakiejś pomocy od was
Na wstępie chcę powiedzieć, że tylko i wyłącznie biorą taką moc pod uwagę oraz czterosuwa. Więc prosiłbym tak z czystej uprzejmości żeby nie wrzucać jakichś 125 czy innych.
Męczę się obecnie z dylematem co do wyboru crossa o mocy 250cc (4T)-czterosuw.
Sam osobiście jako amator rozważam trzy marki takie jak KTM + Yamaha. Aczkolwiek słyszałem też dużo o Hondzie więc co raz bardziej miesza mi się wszystko i nie mogę podjąć jednoznacznej decyzji. Prosiłbym o takie obiektywne opinie, a nie coś w stylu "Polecam KTM'a, bo mam". Tylko podać kilka zalet oraz też wad danej marki. Z góry bym bardzo dziękował.
1) Jakie marki możecie polecić?- czy jednak pozostać tylko przy tych trzech obecnie branych pod uwagę?
2) Czy powiedzmy spośród obecnych branych przeze mnie pod uwagę: KTM + Yamaha + Honda jest duża różnica w cenie samego motoru oraz utrzymaniu jego pod względem części?
3) Jak jest z żywotnością danych części danej marki. Czy wszystkie marki działają mniej więcej na tej samej zasadzie i wszystko trzeba wymieniać mniej więcej w tym samym czasie czy jednak któraś jest bardziej wytrzymała natomiast któraś troszkę mniej?
4) Jak jest z dostępnością części... czy spośród tych trzech podanych mark z którąś w razie czego może być problem?
5) Przy niżej podanych danych moich sądzicie, że dam radę przy takiej pojemności sobie pośmigać?- wiadomo, że początki muszą być z rozwagą oraz nie należy szaleć. Tylko chodzi czy w moim wypadku utrzymam taki motorek. Myślę, że nie powinno być problemu, ale wolę się dopytać. Dodatkowo czterosuw rozkłada inaczej tą moc więc nie będzie mi szarpał albo rozkręcał się na dużych obrotach jak w wypadku np. 125 w 2T.
Mój maksymalny budżet na kompletny motor bez stroju i innych: 15,000tyś złotych.
Wiek: 16
Wzrost: 182cm
Waga: 60kg
Dane podaję, abyście też mogli odnieść się do danego motoru czy może którymś będzie łatwiej/wygodniej na początku czy jak...
Ps. Od razu mówię, że motor będzie używany na górki,lasy,wydmy,żwirownie,tory. W większości spędzonego czasu na nim będą to tory+żwirownie. Pozostałe z podanych od czasu do czasu.
Chcę też wspomnieć, że żadne sprzęty z homologacją czy inne nie są brane pod uwagę.
W tym wieku jak mnie złapią nawet na homologacji to tylko motor ogranicza mnie na torze itd. a kara będzie prawie, że taka sama. Bo karta motorowerowa nie obejmuje takiej pojemności tak czy siak.
Pozdrawiam i oczekuję jakiejś pomocy od was
-
- Mistrz prostej
- Posty: 101
- Rejestracja: pt, 2 lis 2012, 22:06
- Motocykl: KX 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cross 250 4T - Dylemat
Myślę, że powinieneś utrzymać ten motocykl, chociaż może być ci trochę trudno na początku, zwłaszcza dlatego bo z taką mocą nie miałeś wcześniej do czynienia. Sam mam 65 kg i 187cm wzrostu (17lat) i daję radę z kxf 250. Tyle, że mam już 2 lata jazdy na 125 2t za sobą.
Masz 15k na wydanie, więc nie ograniczaj się do tych 2 marek, tj. ktm i yamaha, ponieważ za te pieniądze kupisz też świetne kawasaki czy też hondę.
Z częściami nie będziesz miał problemu absolutnie żadnego, bo do tych wszystkich marek, wszystkie części są dostępne.
Ja bym ci radził kupić moto obojętnie jakiej marki, tyle że w miare dobrym stanie. Kup coś najlepiej za 14k z okolic 2011 roku i rozbierz od razu silnik. Wymień tłok, sprawdź zawory, itp.. i będziesz miał pewne moto. To, że dasz 15k za moto nie oznacza, że nie musisz nic przy nim robić. Są to motocykle dwu sezonowe, które naprawdę nie były oszczędzane.
Masz 15k na wydanie, więc nie ograniczaj się do tych 2 marek, tj. ktm i yamaha, ponieważ za te pieniądze kupisz też świetne kawasaki czy też hondę.
Z częściami nie będziesz miał problemu absolutnie żadnego, bo do tych wszystkich marek, wszystkie części są dostępne.
Ja bym ci radził kupić moto obojętnie jakiej marki, tyle że w miare dobrym stanie. Kup coś najlepiej za 14k z okolic 2011 roku i rozbierz od razu silnik. Wymień tłok, sprawdź zawory, itp.. i będziesz miał pewne moto. To, że dasz 15k za moto nie oznacza, że nie musisz nic przy nim robić. Są to motocykle dwu sezonowe, które naprawdę nie były oszczędzane.