Forum MotoX.com.pl

Witam. Od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem moje pierwszego motoru i chciałbym, żeby to był motor crossowy. Myślałem nad ktm lub yamaha 125 2t
ale nie jestem pewnien czy nie pozamiata mnie ten motor. Kwota jaka posiadam to 6000tyś wzrost: 183 waga: 65 wiek:22 lata
Proszę o poważne odpowiedzi i pytanko jeszcze takie czy jestem w stanie utrzymac taki motor przy zarobkach 2000zl/mc
Nigdy wczesniej nie jezdzilem na tego typu motorze mówiąc szczerze nie mialem zbyt wiele stycznosci z motorami. Ważny jest dla mnie także wyglad motoru podobają mi sie bardzo full crossy, bo DT odpada wyglad taki "dziadowski".

Z góry dziekuje za sensowne odpowiedzi
Pozdrawiam

Napisz nam jeszcze gdzie chcesz jeździć ? Tor,cięższy teren czy może tylko po prostu pola,lasy ?

Dołączę się do pytania autora.
Również wzrostowo i prawie, że wagą pasujemy także chciałbym uzyskać też informacje co do tego wyboru motoru.

Z poważaniem Razzu.

Lasy i pola bo tor mam daleko od domu wiec raczej lipa.

Pojemność nie powinna Cię powalić podczas jazdy, choć warto zrobić sobie trochę doświadczenia przy wolniejszych prędkościach i na spokojniejszym terenie.
Jeżeli chodzi o utrzymanie moto przy tej pojemności za 2000 miesięcznie, to ze spokojem dasz radę. No chyba, że wypadnie Ci nagła naprawa bardziej kosztownych części, to wtedy będziesz musiał przyciąć budżet na przyjemności

Myślę ze na początek 125 w 2t będzie dobra, pozwala się nauczyć trochę wiecej techniki niz 4-ro suw, pozatym łatwiej przesiąść się z 2t na motocykl z silnikiem 4t, ze względu na hamowanie silnikiem

Jeśli tak jak piszesz nie maiłeś wcześniej styczności z motocyklami, to 125 2T, jak to nazwałeś "Full Cross" będzie potrafił Ci niekiedy pokazać gdzie popełniłeś błąd.

Jakie maszyny jestescie w stanie mi polecić? Zastanawiam się nad KTM 125 SX lub Yamaha Yz 125

Różnica pomiędzy tymi modelami to sprzęgło w KTM hydrauliczne - przy urwaniu się łancucha może dojść do awarii tych częsci hydraulicznych natomiast nie ma kiwaczki na laczeniu wahacza z amortyzatorem tylnym - tanszy remont. Yamaha posiada kiwaczkę (dodatkowo kilka lozysk igielkowych) oraz standardowe na lince sprzęgło.

Według mojego odczucia KTM to droższa maszyna lecz w tę stronę bym poszedł