Jakie 250 4T w rocznikach 07-09?

[kreynon]

Witam, w tym sezonie przymierzam się do zmiany motocykla na 250 w 4T. Budżet to 8-9k więc celuje raczej w roczniki 07-09. Z góry mówię, że KTMy odpadają. Najbardziej zainteresowała mnie CRFa, słyszałem że jest najmniej awaryjna, a w 08 roku ma już amor skrętu (nie wiem czy jest duża różnica). Dodatkowo zainteresowała mnie YZFa, słyszałem że do niej są najtańsze części i jest "idiotoodporna" piszcie co polecacie, własne doświadczenia i to co wiecie na ich temat

[daek]

Siemka,
sam latam yz450f 2008 mój kolega od wypraw ma yz250f 2009r. Kilka razy się nią przejechałem i powiem szczerze, że rewelacyjny. Jak się przesiądę to czuję że jest lżejsza i nieco przyjemniejsza do jazdy. Mocowo słabsza ale nie jest wcale słaba. Jak narazie żadnych grubych napraw nie robił więc ciężko mi się wypowiadać o awaryjności. Ja jakbym teraz kupował wolałbym 250 jednakże jeśli trafiłby się super stan na 450 to biorę 450.

Pozdrawiam i udanego zakupu
darek

[kreynon]

Dzięki za rady na pewno sie przydadzą

[Kre_K]

strasznie cenne info dostales.z takim info chcesz kupic moto?
yzf 5 zaworów-salut
crf dalej na unicamie
czemu nie sxf?

[kreynon]

Nie chce KTMów bo są dużo droższe względem japońców. Za 8-9k to mogę najwyżej 2006 kupić, a japońca kupie 2008.

[Kre_K]

stary,ale nie patrz na rocznik,bo to,ze bedziesz mial inna cyferke w vinie to nic nie znaczy.
znaczy stan techniczny,a w przypadku 4t glowica,bo to tutaj zaczyna sie i konczy zabawa.
kata nie kupuje sie w PL,bo tutaj panuje moda na windowanie cen katów-cos jak mercedes w naszym kraju.
mam mieta wiec musi byc drozszy,kpw?
jedz do pepików,zalezy w sumie jak daleko masz i kup sobie swiezutkiego kata w cenie zdeptanej po polach jadzi.
patrzac na rynek crossówek uzywanych w PL to nie balbym sie kupic motocykla tylko od Galinskiego.

[andrzej555]

Krek ,ale napisz najważniejsze dlaczego kat ma być lepszy od japońca,bo u nas ci co mają katy to najlepiej jakby najeli pudziana do pchania i kopania w nieskończoność tych trupów moto 3-4 letnie ,a palą jak stare wsk-i.Japońce jakie miałem w ćwiartce paliły przepięknie.O wytrzymałości japończyka i skali niezawodności nie wspomne.Osobiście też bym kata w 4t nie kupił pomijając cene bo dobry sprzęt musi kosztować swoje.

[Kre_K]

ale ja nie bronie Katów.
dla rownowagi wrecz napisze,ze odlewy np. glowic w katach z lat 07-10 to jest porazka,bo japonce maja doskonale odlewy.
czemu to zawdzieczają? a no temu,ze w ciagu miesiaca z tasmy kawy czy jamcy schodzi tyle motocykli,co terenowych katow w mattighofen w rok.
ktm to innowacje i ciagly rozwój a japonia to masówa,standardy i utarte od stu lat sciezki.
te maszyny (jpn) chocbys chcial,to musisz sie POSTARAC zeby cos spartolic w przypadku serwisu.
kx na korbie od yz? nie ma problemu :rolleyes: w ktm polak nie umie uzywac hydraulicznego napinacza rozrzadu.
prawda jest jedna-japonia jest idioto odporna a kat jest jak skrzypce,precyzyjny,piekny,ale za razem delikatny i uczulony na 'polski serwis'.
andrzej555 - u was? u was crossowka jezdzi sie po drodze w lesie

[andrzej555]

No to ja już zgłupiałem chłopak szuka sprzęta mało awaryjnego,piszesz o tym,że yamaha 5valve,że honda zawory siadają ,a polecasz delikatny sprzęt.Katy 250 te co o nich wspomniałem latają na torze co prawda tor samoróbka,ale chociaż tyle.Ja jestem zadowolony z japończyków,jedynie lc4 ,które miałem kilka lat sie nie psuło,ale to stare ,ciężkie enduro.Nie wiem czy amator wyczuje różnice między katem ,a yamahą dla mnie wszystkie prowadzą sie podobnie,a jeżeli ktoś wyczuwa spore różnice to musi to być kozak,który nie lata dla przyjemności tylko żyje dla tego sportu i poświęcił mu troche życia.

[levis]

jak to mówi mój kumpel " To włoskie 4T, nigdy nie wiadomo kiedy silnik wybuchnie"

[daek]

Słusznie chłopaki zauważają, że powinieneąś bardziej niż na markę czy rocznik patrzeć na stan motoru bo on jest najważniejszy. Są tu również wątki co sprawdzać i na co zwracać uwagę kupując motor.

Pozdrawiam i udanego Zakupu
Darek

[sqnick]

yz250f 09, 42 konie, odejście szokujące,idealne prowadzenie, 5 zaworów?? Zanim stanie się to wadą, jest tez zaletą. Krótszy wahacz, zawieszenie kayaba miodzio wybiera. honda ma 2 obciachowe rury haha a Austriacki ktm jest bez przegubu wahacza drogi i placisz za marke.