Wysoka góra 2 suwa czy wysoki dól 4 suwa

[sebek1516]

Po pytaniu wnioskuję, że nigdy nie latałeś 250 4T, którą od razu byś wybrał w las bo przyjemniej się nią toczy po szutrach niż 125 2T. Na podjazdy oczywiście 250 4T. Mówiąc słaby dół 125 2T i słaba góra 250 4T porównujesz 2 zupełnie odmienne rzeczy bo 2T a 4T inaczej oddaje moc i dla osoby bez doświadczenia, stwierdzenie "słaba góra w 4T" nie oddaje realiów bo słaba góra to nie jest brak mocy od 8 tyś obrotów. Poza tym podjazdy to w 70% technika, widziałem jak 450 nie dawały rady gdy można było żółwim tempem bez piłowania wjechać 125 2T.
Jakie masz doświadczenie?

[major000]

Zalety setki:
-niska waga co bardzo docenisz w ciężkim terenie
-niskie koszty eksploatacji
-prostota silnika
-tańszy w zakupie niż 4t
-idealny motocykl do nabrania odpowiednich nawyków
-wersja exc spokojnie daję rade na podjazdach i w ciężkim terenie

Minusy setki:
-nie ma... minusem może być tylko nie ogarniający jeździec

Zalety 250 4t:
-charakterystyka silnika, która pomaga szczególnie osobom słabo ogarniającym sprzęt( nie potrafią używać sprzęgła, nie pracują ciałem, nie potrafią hamować itd.)
-mniejsze spalanie od 125

Minusy 250 4t:
-większa waga od 125
-droga w serwisowaniu ze względu na krótkie interwały wymian podzespołów silnika
-droższa w zakupie

[KTMowyManiak]

Major, dzięki

Seba moje doświadczenie jest zerowe, a napisałen to co slyszalem. Piszę dlatego tutaj by się dowiedzieć co będzie dobre i na lata. Jeżeli przykładowo lepsze rozwiązanie to 4 t ale 2 t bedzie na dluzej bo lepsze to wiadomo ze wezme 2t bo nie mam kasy na wymiany motocykla co rok. Zalezy mi na odpowiadziach takie jak twoje czy majora, a najlepsze jesZcze by byly doswiadczenia. Wiem o co chodzi - w kazdym sporcie liczy sie technika, a nie moc. Pozdrawiam

[andrzej555]

Koledzy napiszcie tu konkrety bo temat ciekawy czyli pisząc o wadze podajcie różnice ,itd.Kilka dni temu zamieniłem moją yz450 na exc 300 z kolegą z forum ,co prawda dużo nią nie jeżdziłem ,ale po krótkiej jeżdzie bardzo bolały mnie dłonie i przedramienia czego w 450 nie miałem nawet po godzinie jazdy.W 2t ta kiera non stop sie trzęsie takie dziwne bo 4t po prostu płynie ,jest bardziej przewidywalne i o wiele łatwiejsze w opanowaniu,jeżeli jutro będzie pogoda to polatam kilka godzin i dopisze plusy i minusy.

[KTMowyManiak]

major000, dzięki bardzo przydatna informacja, lecz mam pytanie co do jazdy bo na tym mi tak że zależy. Kupując przykładowo któreś z tych moto, to w którym mi tam po roku nie braknie tej mocy ? Z tego co wiem 4 T jest mocniejsze ? 4 suwka ma 45 koni, a 2 suwek 38/40 ? Nie mówię już tutaj o technice, a o samej jeźdźcie. Przykładowo jeżdżąc setą rok czegoś się już chyba nauczę na niej, zaawansowany amator powinienem być, ale czy potem mi się nie będzie wydawać że ta 250"tka w 4 T byłaby lepszym rozwiązaniem bo ma te 5 koni więcej ? Wiadomo też że SETA nie ma elektrycznego rozrusznika który jest dość przydatny w terenie bo od kopania może trochę noga boleć po całym dniu jeżdżenia, co o tym sądzicie ?

andrzej555, czytałem właśnie na ścigaczu porównanie 250 2 T i 450 4 T i różnica jest można powiedzieć kolosalna bo przeszło 7 tyś. http://www.scigacz.pl/KTM,EXC,250,vs,EX ... 12627.html

Czytając ŚCIGACZA i nowy temat czyli : " Silnik dwusuwowy - fakty i mity " sugeruję że 2 T jest lepsze od 4 T ale za każdym razem jest to walka nie do ogarnięcia umysłowo... Mimo tego że 2 T będzie odrobinkę mocniejsze od 4 T, to jednak ten elektryczny zapłon zawsze się przyda np przy wjeździe na górę/hałdę i nam moto w połowie stanie, to można jeszcze pomęczyć się żeby wjechać, a 2 suwa nie kopniemy bo może być backflip. http://www.scigacz.pl/Silnik,dwusuwowy, ... 22006.html - stanowczo przekonuje w wywiadzie do 2 suwowego silniczka.

sebek1516, moje doświadczenie z motocyklami to w 80% była szosa i wiadomo 4 suwowe silniki ale nie mogę porównywać nakeda do exc, a i tak to się skończyło na 125 duke - tak że moje doświadczenie jest nikłe bo te 20 % było kupe lat temu na sx 65 Tak więc przechodząc do sedna i mojej "logiki" ridera drogowego, to bardziej bym ogarnął 4 suwa bo mniej więcej wiem jak się ten silnik zachowuje, lecz znowu jest ten 2 suw który też daje chyba radę. Przykładowo jest gość (adam tomiczek) który lata na 125 sx i exc, a więc coś na rzeczy jest. Gość z ścigacza jak z nim pisałem to też powiedział tak : " 125 jest dobre do zawodów SuperEnduro bo jest lekkie i jak go zamulisz, to nie zgaśnie " a " 250 jest dobre na dłuższe dystanse czyli zawody typu CrossCountry ale na SE też można startować ale jak go zamulimy to zgaśnie tylko jest ten elektryczny starter, a 2 suw jak zgaśnie, to go kopaj, a tu pik bzzzz i w palnik"

[ghollum]

Jeśli chodzi o różnice w masie to konkretnie EXCF250 2009r. waga około 116kg vs EXC125 2003r. 101kg (masa realna) , w praktyce odczucie lekkości "sety" potęguje niski środek ciężkości, drugi przykład EXC450 2004r. masa 124kg vs EXC200 2006r. 102kg. Jeśli chodzi o plusy i minusy to plusem sety jest to że wymusza na dosiadającym precyzyjne operowanie gazem, skrzynią i hamulcami przez co jest trudniejsza do opanowania ale znaczniej szybciej "uczy".

[Maciek611]

Po roku nie bedziesz zaawansowanym amatorem. Prawda jest taka, ze Twoje doswiadczenie z ulicznej jazdy przelozy sie na offroad tylko jezeli chodzi o ruszanie i zmiane biegow
Ja zawsze na pierwszs fure polece 125, dlatego ze to jest sprzet uczacy, na nim naboerzesz techniki, ogarniesz trzymanie gazu, mielenie biegami itp itd..
Po 3 latach bedziesz mogl zastanawiac sie nad czyms wiekszym, lub sam stwierdzisz, ze 125 wystarczy. Chociaz mnie osobiscie smiesza ludzie ktorzy mowia ze125 jest dla nich za slabe po 2-3 sezonach (no fakt, dla mistrza prostych moze byc).

[solaris]

Zalety setki:
-niska waga co bardzo docenisz w ciężkim terenie
-niskie koszty eksploatacji
-prostota silnika
-tańszy w zakupie niż 4t
-idealny motocykl do nabrania odpowiednich nawyków
-wersja exc spokojnie daję rade na podjazdach i w ciężkim terenie

Minusy setki:
-nie ma... minusem może być tylko nie ogarniający jeździec

Zalety 250 4t:
-charakterystyka silnika, która pomaga szczególnie osobom słabo ogarniającym sprzęt( nie potrafią używać sprzęgła, nie pracują ciałem, nie potrafią hamować itd.)
-mniejsze spalanie od 125

Minusy 250 4t:
-większa waga od 125
-droga w serwisowaniu ze względu na krótkie interwały wymian podzespołów silnika
-droższa w zakupie

Ale głupoty piszesz, 2t - brak minusów, 4t - minusy Jedź kiedyś na MX Świata i powiedz do drużynom :>

Ktore interwaly wymian elementow w 4T. Chyba jestes niepowazny. Tlok w 4T zyje dwa razy dluzej niz w 2T. To samo tyczy sie reszty. Cena to kwestia indywidualna i nie ma co tego porownywac, na rynku widze mnostwo 4T tanszych od 2T. Zaleta to mniejsze spalanie? Co kogo spalanie interesuje? Tu się nie jeździ na dlugich dystansach a jeśli będzie potrzebował jeźdizć po 300km dziennie to kupi powiększony zbiornik paliwa i tyle.

Ode mnie powiem Ci tyle, bierz KTM EXC 250F (ew. EXC 200 2T, też go brałeś pod uwagę:) Nie celuj w 125 to jazdy enduro - to tylko na tor się nadaje.

PS. Kto Ci powiedział, że 2T nie mają rozruszników? :>

[KTMowyManiak]

Maciek611, no wiadomo 125, ale 250 i 125 są na równi dlatego na zawodach np : mx jest klasa MX2 = 125 2 T i 250 4 T, a tak że w CC E1 to samo Tak więc chcę wybrać między tymi dwoma bo jak można nimi jechać w jednej klasie to znaczy chyba że są te sprzęty na równej mocy/pojemności że mogą się ścigać w tej samej klasie, lecz rozumiem Twój tok rozumowania bo na szosie tak się skacze : 125, 500, 600, 1000 - ale wiadomo mistrzowie prostej kupują zazwyczaj 125, a potem 600 albo 1000. Dlatego może też jako że jeździłem tymi 4 suwami nie będzie lepiej wsiąść na 4 suwa ? Mimo że będzie to 30kucy więcej ale wiem już jak ten silnik chodzi, a 2 t to będzie totalna nowość. Najpierw byłem nastawiony bardzo na te 125 w 2 t ale po dłuższym myśleniu weszło do życia te 4 T które brnie coraz wyżej i widzę w nim same +. Moto tak jak mówię chcę mieć min. 2-3 sezony tak jak Ty też piszesz. Mistrzem prostej nie chcę być - hehe. Głównie zamierzam uczyć się na podjazdach i na pobliski tor jeździć, lecz o mx nawet nie myślę (nie interesuje mnie ten sport za bardzo - enduro zawsze jakoś tam krążyło w około głowy)

solaris, no tak też mnie zdziwiło bo każdy motocykl ma swoje + i -. 4 T to wiem że się dłużej jeździ, a 2 T częściej trzeba remonty robić ale 2 t na gaźniku, a 4 t na wtrysku więc jak coś strzeli to 4 T będzie droższe, lecz nie o tym mowa. Nie zamierzam robić 300 km dziennie, a o spalaniu za bardzo się nie przejmuję bo w tygodniu nie będę jeździł za dużo z racji szkoły (późno kończę), a nawet jak bym jeździł, to ile ? Po paru godzinkach będę zasapany jak dzika świnia, hehe. Na CC jedzie się 50 km chyba, to taki długi odcinek - jak się nie mylę ?

125 w 2 T nie ma na 100% rozrusznika elektrycznego bo czytałem to na ścigaczu i taki gość mi to mówił, a wszystkie 4 suwy nowe mają teraz tylko rozrusznik elektryczny - bez kopki.

Gdyby tak miałbym powiedzieć co bardziej mnie interesuje to w 70% 4t, a 2 T w 30 % z racji iż do 4 T mam ten sentyment bo praktycznie 2 sezony na 125 w 4T. Co do EXC 200 tak brałem pod uwagę ale na zawodach tak jak pisałem moto startuje z "starymi" wyjadaczami czyli 250 2T i 450 4 T (to już za bardzo zaawansowana grupa i by mnie z powierzchni ziemi zmietli)
To samo pisał mi właśnie gość z ścigacza, a kolega co latał 2t i teraz 4t też mi poleca bardziej 4 suwa.

Chyba zostanę przy 4 suwowej 250"tce... Co do droższego zakupu, to 125 w 2 T kosztuje 27 z hakiem, a 4 t jakieś 32 jak dobrze pamiętam (albo 30?)

[sebek1516]

Moc w obu przypadkach to okolice 40KM a te 45 to spore zawyżenie bo np 250 na wtryskach mają po 39KM.
Co do interwałów to popieram solarisa. Kiedyś przed zakupem kxf przeliczałem koszt eksploatacji przez sezon czyli jeden tłok w 250 4T względem 125 2T i nie wyszło strasznie różnie. A żeby tak jak napisałeś 2T było mocniejsze od 4T trzeba je dobrze nosić na obrotach a do jazdy na 12tyś to trzeba trochę techniki. Możesz kupić 250 4T i przez rok 3 razy samemu sprawdzić luz zaworowy a raz dać na konieczna regulację, olej wymieniać co 15 godz i tyle zabawy w sezonie bo raczej nie wylatasz więcej niż 50 godz.
No chyba że masz całe dnie wolne Albo kupić i odraz zaliczyć generalkę bo ktoś sprzedał chwilkę przed urwaniem korby.
Bezpieczniej dla Twojej psychiki będzie jak kupisz 125 i za awarie zapłacisz 1000 zł a nie 3000 ;>

[KTMowyManiak]

Moc w obu przypadkach to okolice 40KM a te 45 to spore zawyżenie bo np 250 na wtryskach mają po 39KM.
Co do interwałów to popieram solarisa. Kiedyś przed zakupem kxf przeliczałem koszt eksploatacji przez sezon czyli jeden tłok w 250 4T względem 125 2T i nie wyszło strasznie różnie. A żeby tak jak napisałeś 2T było mocniejsze od 4T trzeba je dobrze nosić na obrotach a do jazdy na 12tyś to trzeba trochę techniki. Możesz kupić 250 4T i przez rok 3 razy samemu sprawdzić luz zaworowy a raz dać na konieczna regulację, olej wymieniać co 15 godz i tyle zabawy w sezonie bo raczej nie wylatasz więcej niż 50 godz.
No chyba że masz całe dnie wolne Albo kupić i odraz zaliczyć generalkę bo ktoś sprzedał chwilkę przed urwaniem korby.
Bezpieczniej dla Twojej psychiki będzie jak kupisz 125 i za awarie zapłacisz 1000 zł a nie 3000 ;>

Zamierzam kupić nowy motocykl (model 2014)

[grayfox]

50 h jazdy w Enduro na sezon? Jeśli mówisz o normalnych godzinach zegarowych to spokojnie tyle zrobi. Dziś zrobiłem przeszło 5 co równa się opróżnieniem baku Apropo tego że seta do Enduro się nie nadaje, jechał dziś w ekipie kolega na SX 120 2004 i równo wszystkie miejsca szedł, co więcej nie szło go nie raz dogonić. I nie mówię tu o jeździe po polach czy płaskim lesie tylko typowe górskie enduro. 2 lata temu jeździł z nami kolega na DT 125 97r. i też wszędzie wychodził, liczą się umiejętności:)

Co do spalania, mi wystarczył bak w RMZ 250 a w SX prawie 2 poszły