DR 350 czy WRE/RX 125
-
Autor tematukinderok
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: sob, 1 cze 2013, 15:33
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
DR 350 czy WRE/RX 125
Witam,zastanawiam się nad pierwszym moto i nie wiem który będzie lepszy na hałdy,las,podjazdy,pola.
Doradźcie który wybrać:Suzuki DR 350 czy może Huska WRE 125,Aprilia RX 125.
Mam około 170 cm i waga około 65.
Pozdrawiam
Doradźcie który wybrać:Suzuki DR 350 czy może Huska WRE 125,Aprilia RX 125.
Mam około 170 cm i waga około 65.
Pozdrawiam
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: pt, 12 lip 2013, 13:45
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: DR 350 czy WRE/RX 125
Siema własnie bym chciał kupić moto tylko nie wiem jakie 250 4t czy 125 2t. Mój budżet na 4t to 8000 zł ,a na 2t max do 6500 zł. Przedtem jezdziłem na honda cr 85 prawie dwa sezony.
"Angel Blue"
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 289
- Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
- Motocykl: Husqvarna WR 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: okolice Myślenic
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: DR 350 czy WRE/RX 125
kinderoku, Ja jeżdżę na husqvarnie wre i oprócz hałd wszystko co wymieniłeś spokojnie sobie daje rady, wagowo jestem od cb 5kg lżejszy i 2cm niższy więc huska będzie dla ciebie dobra bo mi by się przydało trochę podrosnąć.
Polecam ten motor aczkolwiek jeśli nie jesteś pewien że kupujesz odblokowany egzemplarz WRE a nie chcesz się bawić odblokowanie to szukaj sobie WR.
Suzuki DR 350 odradzam bo jest to motocykl stary, ciężki, toporny i remontowanie trupa uderzy cię po kieszeni.
A ty angelblue15 powinieneś zostawić sobie większy margines na 4t bo to remont ich kosztuje więcej.
A skoro dwa sezony wyjeździłeś na 85 to idąc stopniowo kupuj 125 choć znam takich co od razu na 280ccm zasiadli i żyją.
Polecam ten motor aczkolwiek jeśli nie jesteś pewien że kupujesz odblokowany egzemplarz WRE a nie chcesz się bawić odblokowanie to szukaj sobie WR.
Suzuki DR 350 odradzam bo jest to motocykl stary, ciężki, toporny i remontowanie trupa uderzy cię po kieszeni.
A ty angelblue15 powinieneś zostawić sobie większy margines na 4t bo to remont ich kosztuje więcej.
A skoro dwa sezony wyjeździłeś na 85 to idąc stopniowo kupuj 125 choć znam takich co od razu na 280ccm zasiadli i żyją.
Więcej grzechów nie pamiętam...