Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
-
Autor tematubraap
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz, 2 cze 2013, 23:42
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
Witam,
Poszukuję motoru do wypadów do lasu, ścieżki + jakieś błoto, sporadycznie podjazdy na hałdy, raz na jakiś czas wyskoczyłbym w teren górzysty, chciałbym spróbować swoich sił w jakichś amatorskich zawodach enduro lub cc.
Do tej pory jeździłem tylko kilka razy na DT 80 (zanim zrobiłem kurs na kat. A), i bodajże CB 125 na kursie.
Waga: 82, Wiek: 23, Wzrost:185
Głównie rozglądam się za 450 w 4T - EXC 450, WR 450F, DRZ 400 E. Z dróg asfaltowych korzystałbym na dojazdy w miejscówki, nie chciałbym wymieniać opon co chwilę ze względu na katowanie ich na asfalcie, ewentualnie kupiłbym drugi komplet kół aby podjechać moto gdzieś dalej (jeśli w takim motocyklu wystarczy przełożyć tylko koła). Domyślam się, że motocykl zarejestruję, na pewno będę chciał mieć komplet świateł (dla własnego bezpieczeństwa na drodze), ewentualnie sam sobie domontuje jakieś małe kierunkowskazy. Liczę się z kosztami remontów, wiadomo chciałbym zaoszczędzić jak najwięcej, no ale tak się nie da. Może coś paść, się posypać, zrozumiałe - są to sprzęty używane, z samochodami jest podobnie. Chciałbym kupić coś do 10 tyś, ale jak się pojawi sztuka za 11 lub 12 no to pewnie bym się skusił. Jak wygląda sprawa z motocyklem całkowicie zalanym? Domyślam się, że po tych powodziach mogą się pojawić sztuki na allegro które były konkretnie podtopione, da się coś takiego odratować?
Poszukuję motoru do wypadów do lasu, ścieżki + jakieś błoto, sporadycznie podjazdy na hałdy, raz na jakiś czas wyskoczyłbym w teren górzysty, chciałbym spróbować swoich sił w jakichś amatorskich zawodach enduro lub cc.
Do tej pory jeździłem tylko kilka razy na DT 80 (zanim zrobiłem kurs na kat. A), i bodajże CB 125 na kursie.
Waga: 82, Wiek: 23, Wzrost:185
Głównie rozglądam się za 450 w 4T - EXC 450, WR 450F, DRZ 400 E. Z dróg asfaltowych korzystałbym na dojazdy w miejscówki, nie chciałbym wymieniać opon co chwilę ze względu na katowanie ich na asfalcie, ewentualnie kupiłbym drugi komplet kół aby podjechać moto gdzieś dalej (jeśli w takim motocyklu wystarczy przełożyć tylko koła). Domyślam się, że motocykl zarejestruję, na pewno będę chciał mieć komplet świateł (dla własnego bezpieczeństwa na drodze), ewentualnie sam sobie domontuje jakieś małe kierunkowskazy. Liczę się z kosztami remontów, wiadomo chciałbym zaoszczędzić jak najwięcej, no ale tak się nie da. Może coś paść, się posypać, zrozumiałe - są to sprzęty używane, z samochodami jest podobnie. Chciałbym kupić coś do 10 tyś, ale jak się pojawi sztuka za 11 lub 12 no to pewnie bym się skusił. Jak wygląda sprawa z motocyklem całkowicie zalanym? Domyślam się, że po tych powodziach mogą się pojawić sztuki na allegro które były konkretnie podtopione, da się coś takiego odratować?
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
Witam, takie hard enduro jakie podajesz to trafna decyzja jezeli chodzi o Twoje zamiary, wiek, wage i przeznaczenie, licz sie z tym, ze za ta kwote z prawem do rejestracji bedzie to ok 10 letni egzemplarz. Najwazniejsze wiec zwroc uwage na stan nie na rocznik, najlepiej jak nie masz za duzo pojecia, zabierz ze soba dobrego mechanika, fakt faktem nie wszystko da sie ocenic w 100% z miejsca, ale w takich wyczynowych sprzetach to zawsze jest lekka loteria (chyba ze znasz sprzedajacego i mozesz mu w 100% zaufac). Mi chyba najbardziej z tych sprzetow odpowiadalby EXC, bo z opinii uzytkownikow te starsze wlasnie sa naprawde trwale jak sie o nie dba. Pamietaj, ze mocy w takiej 450 jest naprawde sporo i trzeba podchodzic do jazdy z glowa, a z tego co opisujesz doswiadczenia za duzo nie posiadasz, wiec przemysl tez czy chcesz odrazu isc na gleboka wode
-
Autor tematubraap
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz, 2 cze 2013, 23:42
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
LC4 nie biorę pod uwagę ze względu na wagę. Co do mocy, to tym się nie przejmuję, w aucie mam głowę na karku, to na motocyklu nie będzie inaczej Jakby moc mi przeszkadzała w nauce, to zawsze można jakoś taki egzemplarz zdławić. Zastanawiały mnie też jakieś wady tych enduro z lat 2003-2005. Jest jakiś powód dlaczego mało ludzi poleca WR 450F poza tytanowymi zaworami? Bo na Allegro jest najwięcej sztuk, i co najmniej o rok młodszych od konkurencji
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
- Motocykl: crf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rymanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
Nie wiem skąd taka opinia, wr- jedno z lepszych enduro... Śmiało można polecić, zawory jak zmienisz to już ich nie zajeździsz przy odpowiednim traktowaniu.Jest jakiś powód dlaczego mało ludzi poleca WR 450F
Z wad to mi się jakieś tam problemy z rozrusznikiem kojarzą, nie pamiętam dokładnie ale ogólnie gogna polecenia maszyna, tylko znajdź zadbaną i śmigaj.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 299
- Rejestracja: ndz, 10 kwie 2011, 15:58
- Motocykl: CRF 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
Tu nie o to chodzi tylko taka 450 jak nie dasz gazu to pod górę gaśnie tak samo szybko jak 250 a jak dasz to cie będzie poniewierać. 250 4t na początek albo 150/125 2t i będzie świat.braap pisze:Co do mocy, to tym się nie przejmuję, w aucie mam głowę na karku, to na motocyklu nie będzie inaczej
-
Autor tematubraap
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz, 2 cze 2013, 23:42
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
Jeśli to jest kwestia podjazdów pod górę, to nie martwi mnie to, bo na hałdy czy w góry będę jeździł dosyć rzadko, częściej polne i leśne drogi, jakieś błoto, rzeczki itp, a dłużej pożyje 450 jadące po polnej drodze nie kręcone niż 250 w takich samych warunkach, które jednak już będzie trzeba kręcić. Ale to jest jedynie moja opinia wyczytana z setek wątków na różnych forach, jak się mylę to proszę o korektęKonrad324 pisze:Tu nie o to chodzi tylko taka 450 jak nie dasz gazu to pod górę gaśnie tak samo szybko jak 250 a jak dasz to cie będzie poniewierać. 250 4t na początek albo 150/125 2t i będzie świat.braap pisze:Co do mocy, to tym się nie przejmuję, w aucie mam głowę na karku, to na motocyklu nie będzie inaczej
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
- Motocykl: crf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rymanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Motocykl do lasu, łaki, góry - +/- 11 000
Eeee przesadzasz z tym gaśnięciem, może w fulu owszem ale nie w enduro.Konrad324 pisze:Tu nie o to chodzi tylko taka 450 jak nie dasz gazu to pod górę gaśnie tak samo szybko jak 250 a jak dasz to cie będzie poniewierać. 250 4t na początek albo 150/125 2t i będzie świat.braap pisze:Co do mocy, to tym się nie przejmuję, w aucie mam głowę na karku, to na motocyklu nie będzie inaczej