Standardowy "problem" początkujacego

[Jack21_2007]

Jako ze jest to mój pierwszy post na tym forum chciałbym powitać wszystkich szanownych forumowiczów i forumowiczki (jeżeli takowe tu są). A teraz czas zacząć moją opowieść pt. "urzekła mnie twoja historia" (to tylko dla cierpliwych a liczę ,ze takich tutaj się paru znajdzie). Z grubsza to wygląda tak: chce kupić motor tylko powiedźcie mi jaki
Ale może trochę bardziej szczegółowo: mój pierwszy motor jaki miałem to mz150. Pojeździłem nim jeden, może 2 sezony i została sprzedana po czym kupiłem mz251. Całkiem fajny motorek ale po przejeżdżeniu dwóch sezonów zaczęło mi w nim brakować mocy i to co na poczatku wydawało się silne i szybkie stało się z czasem powolne i ospałe wiec sprzedałem i ten motor a teraz po kilku latach przerwy zdecydowałem ,ze chce kupić kolejnego jednoślada. Chciałbym motor przeznaczony wyłącznie do jazdy po polach, lasach i ogólnie po pagórkowatym ale nie jakimś bardzo ciężkim terenie. Zależy mi tez na tym aby motocykl był bez papierów/rejestracji abym nie musiał jeździć nim na przeglądy i płacić oc skoro i tak będę się nim poruszał po niepublicznych drogach. Przy wyborze motocykla pewnie by się przydało wziąć pod uwagę mój wzrost -prawie 190cm i wagę - jakieś 85kg. Istotne tez jest aby po miesiącu użytkowania nie zaczęło mi w nim brakować mocy. Budżet jaki chciałem na ten cel przeznaczyć to około 3000zł choć jak będzie trochę drożej to może mocno płakał nie będę. Poza tym mogę dodać, że skłaniam się bardziej w stronę enduro niż cross. Podoba mi sie np xt600 albo DR650 ale to właśnie Was chce spytać o rady, sugestie czy linki z propozycjami na allegro. Pozdrawiam tych co dotrwali do końca;]

[kamil250]

Ciężko w tej cenie kupić cokolwiek. Jeśli nawet znajdziesz to remont cię wyniesie sporo.

[Enduros70]

Również późniejsze serwisowanie to nie to samo co Mz.

[Jack21_2007]

Więc wygląda na to, że musiałbym sięgnąć trochę głębiej do kieszeni. Tylko pytanie jak głęboko. Jaką kwotę orientacyjnie powinienem szykować aby kupić coś do jazdy i zaraz po zakupie nie musieć bawić się w remonty?

[Fragerenduro9]

Nikt Ci tego nie powie za ile kupisz motocykl do którego nie będziesz musiał nic dokładać , na początku może być to motocykl z salonu aczkolwiek wydaje mi się , że nie na twój budżet. Równie dobrze możesz kupić jakąś Yamahe DT 125 za 4k i przejedziesz 30k. bez żadnych problemów a równie dobrze możesz kupić motocykl " po remoncie , od zawodnika " za 15k i po paru MTH będziesz musiał władować kilka tysiaków. Najważniejsze to dobrze oblukać sprzęt by nie trafić na przysłowiową " minę ". Myślę , że około 4-5k. musisz przeznaczyć co najmniej na sam motocykl na który nikt nie da Ci gwarancji, że w tej cenie kupisz coś do czego nie będziesz dokładał.
Pozdrawiam

[Jack21_2007]

No ok, wezmę te rady pod uwagę. A co w temacie xt600 - z tego co czytałem to są dość niezawodne motocykle ale tak naprawdę ja się nie znam wiec gdybyście mieli jakieś inne propozycje dla mnie w tym temacie to chętnie bym o nich poczytał. Z resztą jak coś wypatrzę w ogłoszeniu co mnie zainteresuje to i tak pewnie spytam Was o zdanie na ten temat jeśli będzie to coś innego niż xt

[hadrian]

Najlepiej pokaż konkretne modele, jeśli coś Ci wpadnie w oko to będzie można doradzić

[Kre_K]

dozbieraj i kup dr 350 bez kwitu