Początek przygody.

[radekf5]

Witam, jak w temacie, szukam crossa (tak crossa, nie żadnego enduro) na początek mojej przygody z motocrossem. Mam zamiar jeździc nim na torze i w lesie (większośc tor). Moja "motorowa" przeszłośc jest uboga, miałem skuter, a poza tym jeździłem na 50 ccm enduro kumpli (rieju, aprillia). Mam ok. 180 cm wzrostu, 85 kg oraz 20 lat. Na crossa mam zamiar przeznaczyc do 8500 zł. Rozglądałem się za 125 2t oraz 250 4t. Chciałbym abyście mi podali markę, model oraz rocznik crossa do tych moich 8500 zł. Z góry wielkie dzięki za pomoc

[krecikbdb]

Witam;) Kup lepiej 2T ;D Jest tańszy w utrz

[andrzej555]

Polece ci yz250f za te kwote znajdziesz w miare dobry motor,spalanie niższe niż w 2t,moto idealne do lasu i na tor,lekko zapala,bardzo wytrzymałe silniki.Przy amatorskiej jeżdzie długo ci posłuży bez większych wkładów.

[seba8121]

Ja Ci polecam jakieś 125, obojętne czy to yamaha, suzuki, ktm... szukaj sztuki w jak najlepszym stanie. Kowata którą podałeś jest na motorek, a na odzież, ochraniacze, ewentualnie jakieś naprawy masz odłożony osobny budżet ?

[tobiasz86]

Chciałbym abyście mi podali markę, model oraz rocznik crossa

Nie ma złotego środka do polecenia, musisz sam coś wybrać, czy 2/4T. Jeśli całą kwotę masz do przeznaczenia na moto to znajdziesz coś sensownego (śledź forumową giełdę) . Pamiętaj, aby się dobrze zabezpieczyć (dziwnie to brzmi ) i pozostawić coś na tzw pakiet startowy, bo raczej pewne jest że będzie coś trzeba zainwestować, natomiast jeśli 8500 masz na wszystko to skup się na 2T bo za 5-6 kafli możesz nadziać się na minę w 4T.

Witam;) Kup lepiej 2T ;D Jest tańszy w utrzymaniu w porównaniu do 4T

Jest to już dawno obalony mit!

[radekf5]

Ja Ci polecam jakieś 125, obojętne czy to yamaha, suzuki, ktm... szukaj sztuki w jak najlepszym stanie. Kowata którą podałeś jest na motorek, a na odzież, ochraniacze, ewentualnie jakieś naprawy masz odłożony osobny budżet ?

Do kupienia został mi tylko kask, ale na to jest osobny budżet

Ok, poszukam chyba jakiegoś 125, dzięki za odpowiedzi. Jeszcze mam tylko takie małe pytanie - czy spalanie w 125 2t jest dużo większe od 250 4t? Bo słyszałem że 2 razy większe (wiem wiem, w takich moto nie patrzy się na spalanie tylko na jazdę, ale ja po prostu chcę wiedziec )

[lary199]

Witam;) Kup lepiej 2T ;D Jest tańszy w utrzymaniu w porównaniu do 4T Zal

Jak dbasz tak masz :finga:
Regularny serwis i kontrola stanu podzespołów =brak problemu w eksploatacji

[mbartekx88]

Ja na początek polecam 2T, jak nauczysz się dobrze jeździć i kręcić dwusuwa to później przesiądziesz się na 4t 250ccm, który ma więcej mocy i zrobisz rozpierduche na torze Ale jak wiele od siebie nie wymagasz nie zależy ci na ściganiu się czy braniu w przyszłości udziału w zawodach i wygrywaniu, to możesz brać 4T który nie będzie tobą tak szarpał i nie będzie tak wymagający jak 2T. Zaraz polecą komentarze, że bzdury pisze z tym, że lepiej zacząć na 2T a później się przesiąść na 4T, tylko czemu wielu juniorów zaczyna od 2T ? Oczywiście i 4T nauczysz się jeździć tak że w przyszłości będziesz mógł wygrywać zawody, ale moim zdaniem dużo lepiej rokuje zawodnik, który swoje wyjeździł na 2T a później się przesiadł na 4T.

Co do kosztów utrzymania może są takie same, ale jeśli po zakupie coś padnie w silniku 2T myślę, że dasz rade postawić go na nogi w sezonie, a jeśli spotka cie jakaś przykra sytuacja w 4T i dojdzie głowica to będzie masakra.

Kupuj 2T i wal z klamy :finga:

[krecikbdb]

Właśnie Juniorzy zaczynaja na 2t bo gdy opanujesz 2t nie bedziesz miał problemu z 4T.

co do remontu potwierdziłeś moje słowa a inni mnie wysmiali...
W 2T w najgorszym wypadku masz do wymiany: Wał nicasil/tuleja tłok a w 4T tłok,tuleja, głowica, zawory, łańcuszek,prowadnice + mechanik

Pozdrawiam

[lary199]

Nie chodzi o wyśmiewanie... Zgadzam się z tobą że na setce najszybciej zdobywa się poprawne nawyki itd.
Ale nie zgodzę się z tym ze 4T to tylko wydatki. Jeśli regularnie sprawdzasz wszystko i wymieniasz na czas to co ma Cię zaskoczyć w sezonie?

[Enduros70]

Trzeba brać pod uwagę całą drogę tej zabawy, czyli od kupna po jazdę. Większość stać na motory 9-10 letnie, a tutaj sprawy doprowadzenia do porządku mogą się potoczyć różnie w obu opcjach.

[andrzej555]

Ja jeżdze od kilku lat na 4t i oprócz podstawowych wymian i regulacji zaworów nie robie nic i nigdy nic sie nie zepsuło,trzeba kupować motory ,a nie okazyjnie cenowo heble,dobry motor kosztuje tyle co na zachodzie.W 2T też ci może korba wyjść bokiem i silnik do wyrzucenia,a jazda na 4T o wiele przyjemniejsza,mniej przerzucania wajchą do biegów,hamowanie silnikiem i najważniejsze spalanie.