Hard enduro 2t

Podaj nam kilka cennych informacji, a my polecimy Ci jaki motocykl będzie dla Ciebie najlepszy.
Fajka
VIP
VIP
Posty: 259
Rejestracja: ndz, 1 kwie 2007, 14:11
Motocykl: HUSQVARNA TE 250 '08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Suchorze / Koszalin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Hard enduro 2t

Post autor: Fajka » wt, 26 lut 2013, 19:55

Tomekk czekałem kiedy w końcu walniesz tutaj jakieś małe wypracowanko. Widzę, że nadal sporo osób jedzie na opinii z przed wielu lat. Rynek Huski się sporo rozbudował ale o tym wiedzą tylko użytkownicy tej zacnej marki i fani Husqvarny.

moquai
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 28
Rejestracja: wt, 14 wrz 2010, 20:54
Motocykl: EXC-R 530
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Hard enduro 2t

Post autor: moquai » wt, 26 lut 2013, 21:02

Nie wiem czy już było czy nie było ale 51% akcji husqvarny od kilku tygodni jest już w rękach ktm'a.czyli wszystko zostanie w rodzinie....

Tomekk
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: sob, 3 lip 2010, 22:56
Motocykl: Husqvarna WR 250 '10
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Hard enduro 2t

Post autor: Tomekk » wt, 26 lut 2013, 21:03

Niestety Fajka, ale czasem czytać tego nie mogę :wink: Większość jedzie na opinii z neta, każdy sobie coś dopisze od siebie i wychodzą jakieś dziwne historie. Jeżeli chodzi o cenę i dostępność oryginalnych gratów to naprawdę życzyłbym każdej marce tego, co oferuje aktualnie Husqvarna. Do tych motocykli rzadko kiedy opłaca się kupować zamienniki, bo są na ogół droższe od części oryginalnych. Nawet takie rzeczy jak tarcze hamulcowe czy zestaw napędowy są w naprawdę dobrych cenach dostępne z oryginału. Mariaż z BMW był jaki był, ale dostępność do części stała się bardzo dobra, a ceny jeszcze niższe. Do tego jakościowo się również Husqi trochę poprawiły, mimo że przed przejęciem przez BMW było pod tym względem bardzo ok. Zawieszenia i hamulce również na bardzo wysokim poziomie. Generalnie sprzęt z betonu, ciężko w nim coś zepsuć/urwać. W porównaniu do KTM ustępuje dwoma rzeczami - nie ma tak nowoczesnego "dizajnu" jak pomarańcza i nie ma rozrusznika. Za to nie zdarzają się historie typu urwany subframe na lądowaniu, pęknięta półka, itp. Do tego nowa WR 250 jest tańsza od EXC o jakieś hmm 7tyś zł? I do tego ma 2 lata gwarancji, gdzie KTM ma tylko rozruchową. Nie jest tak nowoczesna i wypasiona jak KTM, to prawda. Nie mniej jednak za tą cenę zakupu i eksploatacji jest co najmniej dobrym wyborem w klasie 250/300 2T :wink:


Co do wykupu przez KTM'a ( a dokładniej przez firmę należącą do CEO KTM'a ), to ciekaw jestem jak to się skończy. Są raczej dwie opcje: albo KTM pozwoli się Husce rozwijać albo pozbywa się konkurencji przez wykupienie jej. Mam nadzieję tylko, że nie wypuszczą biało-czerwonego KTM'a tak jak w przypadku Husaberga, który jest niebieskim KTM'em z kilkoma innymi detalami.

Rams
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 524
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 22:30
Motocykl: mechaniczna pomarancza
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sta
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Hard enduro 2t

Post autor: Rams » wt, 26 lut 2013, 21:12

Tylko ta gwarancja nie obejmuje silnika i kilku podzespołów. Wiem coś na ten temat ponieważ mój kumpel kupił nową husqe te 250 w 2008r miał problemy z elektroniką i serwis husqvarny w mc-e nie przyjął mu tego na gwarancji trzeba było wydać ponad 2tyś zł na naprawę.

Tomekk
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 35
Rejestracja: sob, 3 lip 2010, 22:56
Motocykl: Husqvarna WR 250 '10
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Hard enduro 2t

Post autor: Tomekk » wt, 26 lut 2013, 21:24

Nawet jak nie obejmuje silnika to i tak plus, że obejmuje resztę podzespołów. KTM jako ostatni wprowadził wtrysk a miał z nim i tak chyba najwięcej problemów w porównaniu z konkurencją, za rozwiązanie których w większości przypadków płacili klienci. Także pomarańcze też nie są takie super, a kosztują jednak sporo więcej. Złuszczony nicasil z cylindra w nowym EXC 250 2t 2012 po 6mth to też chyba nie powód do dumy dla austriaków? I naprawa z pewnością była sporo droższa niż 2tyś zł. Nie mówiąc już o tym, że KTM jest chyba mistrzem w ilości ogłaszanych akcji serwisowych.

Żeby nie było nie mam nic do KTM. To bardzo fajne sprzęty. Mają swoje wady jak każdy inny. Po prostu nie jestem w stanie zrozumieć odradzania Husqvarny i jako argument podawania, że będzie droższa w eksploatacji, bo to bzdura. Oczywiście zakładając, że kupujemy zadbanego exc i zadbaną wr.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wybór motocykla”