Jakie hardenduro 250 w 4t?

[KULEK.]

Panowie potrzebuje motorku głównie do jazdy po lasach a czasami na tor też wypadałoby wjechać
Pojemność to 250 w 4t tylko w 4t ;p

Rozglądałem się za huską te 250 i yamahą wr 250. Chodzi mi głównie aby na motor nie trzeba było wydawać co chwile jakiś dużych pieniędzy;p
Oczywiście wiem ,że regulacja zaworów to podstawa jak i wymiana oleju co kilkadziesiąt mth.

[wojtek916]

Co kilkadziesiąt motogodzin to Ty będziesz wymieniać tłok

[tobiasz86]

Wymienione przez ciebie plus jeszcze masz do wyboru crf x czy exc-f wymagają dość częstych przeglądów. Tak jak napisał Wojtek, co kilkadziesiąt godzin tłok, co drugi tłok korba, olej do 10mth, zawory proponował bym sprawdzać również przy okazji zmiany oleju.

Jak chcesz jeździć i niewiele dokładać to celuj w dr350 drz400 xr400 z tym że to już dość ciężkie motory i na tor raczej się nie nadają.

[andrzej555]

kolega testuje yzf250 ile wytrzyma silnik i ponad 200mth bez jakiegokolwiek zaglądania,tylko wymiana oleju i narazie nic,a motor przywieziony z anglii z niewiadomym serwisem,pali mu na strzała cały czas czy ciepły czy zimny,jak kupisz wr możesz śmiało latać.oczywiście drugie moto stoi też yzf jak by ta padła.ja wcześniej miałem yzf 250 absolutnie nic z silnikiem,sprzedałem po przejechaniu 50 mth bo sie naczytałem ,że zaraz tłok itp. drugi raz już bym taki głupi nie był

[RideForFun]

200mth na jednym tłoku w 250 i cylinder z selekcji A będzie miał selekcje D

[Maciek611]

kolega testuje yzf250 ile wytrzyma silnik i ponad 200mth bez jakiegokolwiek zaglądania,tylko wymiana oleju i narazie nic,a motor przywieziony z anglii z niewiadomym serwisem,pali mu na strzała cały czas czy ciepły czy zimny,jak kupisz wr możesz śmiało latać.oczywiście drugie moto stoi też yzf jak by ta padła.ja wcześniej miałem yzf 250 absolutnie nic z silnikiem,sprzedałem po przejechaniu 50 mth bo sie naczytałem ,że zaraz tłok itp. drugi raz już bym taki głupi nie był

Bo czytałeś o ludziach którzy jeżdża na torach i kręcą fury, a oglądając twoje filmiki wnioskuję (przepraszam jeżeli się mylę) że kolega testuje na ostatnim biegu i prostej? Z resztą, tak czy inaczej, nie jest to zbyt dobry pomysł i nie mieszaj człowiekowi w głowie. :axe:

[andrzej555]

przeczytaj wątek ,chłopak chce motor do lasu,a taka jazda nijak sie ma do jazdy zawodowej po torze,więc to ty mu nie mieszaj,bo sie zrazi ,że co 2 miechy będzie musiał tloki zmieniać i wydawać gruby szmal,wystarczy jak co 100mtg zmieni tłok co 50 mtg wyreguluje zawory i co 15 mtg zmieni olej.

[Maciek611]

przeczytaj wątek ,chłopak chce motor do lasu,a taka jazda nijak sie ma do jazdy zawodowej po torze,więc to ty mu nie mieszaj,bo sie zrazi ,że co 2 miechy będzie musiał tloki zmieniać i wydawać gruby szmal,wystarczy jak co 100mtg zmieni tłok co 50 mtg wyreguluje zawory i co 15 mtg zmieni olej.

Przeczytałem i wiem że chce motor do lasu, ale zapytaj jakiegokolwiek ogarniętego w mx mechanika na jakich prawach jeździ fura twojego ziomka? żadnych, te motocykle poprostu po danym przebiegu są tykającą bombą, jak wybuchnie to.. :butthead: co do tego czy warto to wymieniać, przekonasz się ile kosztuje remont sztuki po wybuchu :rolleyes:
a ja myślałem, że zawory reguluje się jak jest potrzeba, a sprawdza co jakiś czas i wydaję mi się że to chyba troszkę częściej niż 50mth, odpowiedz mi, co szkodzi zajrzeć częściej i mieć spokój niż z treningu na trening jechać i myśleć tylko o tym czy mi zaraz coś nie padnie?

[tobiasz86]

przeczytaj wątek ,chłopak chce motor do lasu

no i nijak się nadaje wspomniana przez ciebie yzf'a do lasu
Wiem z autopsji bo sam przesiadłem się z enduraka na crf i: nie to przełożenie, nie ta elastyczność, spalanie, pojemność baku...

[andrzej555]

z twojej wypowiedzi wnioskuje,że nie miałes yzf ,więc co to za opinia ,ogarnij sie,wypowiadaj sie ,a nie powielaj,stereotyp forumowicza

[KULEK.]

W grę wchodzą tylko enduraki z homologacją. Z chęcią bym polatał na full crossie ale dojechać też trzeba i funduszy na utrzymanie takiego motoru nie mam

Jakoś te softy nie zachęcają mnie do zakupu. Jeździł ktoś wr albo huską te?
Zostają mi tylko hard enduro - polatam z 3-4 sezony i coś się potem kupi nowego

[Rams]

Husq te 250 nie polecam, u mnie w miejscowości są 4 sztuki, dwie z 2007, jedna z 2008 i jedna z 2011. Każda husqa miała problem z elektryką, dwie husqi miały wybuch silnika, powodem był spadek ciśnienia oleju, ciągle luzujące się szprychy w tylnym kole nawet jak były systematycznie naciągane. Części słabo dostępne np. korbowód tylko oryginał ponad 1000zł, praktycznie brak części używanych. Jedyny plus husqvarn jest cena zakupu ale z późniejszą sprzedażą tego moto jest bardzo ciężko. Kupuj lepiej ktm'a exc lub yamahe wr części do tych moto jest bardzo dużo, dużo bardziej chodliwe motocykle niż husqa.