Co dla mnie polecicie? 2T czy 4T? Czy poradze sobie?

[wojtas_525]

Witam! Mam takie pytanie. Jeździłem do dziś na Suzuki rm 125 z 2004r. i wyszło tak że będe zmieniał motor. Mój problem polega na tym czy 125 2T czy 250 4T. Na rm-ce uczyłem się trochę techniki, nawet raz byłem na torze pod okiem trenera. Mam 16 lat i ok 175 cm wzrostu. Będe chciał latać zarówno na torze jak i trochę po łąkach ale w mniejszości. Nie podoba mi się w dwusuwach dźwięk, za to 4T bardzo mi się podobają. nie wiem tylko czy opanuje taką bestię. Mam do wydania jakieś 7-7,5 tys. Jak na razie każdy mówił żebym kupił nowszego dwusuwa, ale ja oczywiście wolałbym 4T. Co o tym sądzicie? Opanuję? Poradzę sobie?

[davidvip]

Cześć, po pierwsze 125 2t i 250 4t mają bardzo zbliżoną moc silnika (tylko 4t to inna charakterystyka silnika, oczywiście ma "lepszy dół". Np. dla mnie dźwięk 2t jest najlepszy jaki może być .
2t wiadomo trzeba ostro kręcić i 2suwy nie lubią bawienia się gazem są ciut trudniejsze w prowadzeniu, ale za to więcej nauczysz się na 2t niż na 4t.

Jeżeli mam odpowiedzieć na Twoje pytanie czy sobie poradzisz? - jeżeli na secie dawałeś radę to i na 4t dasz radę...
*Dochodzi jeszcze kwestia serwisowania motocykli (gdzie w 4t jest więcej roboty)

Pozdrawiam i powodzenia w zakupie

[wojtas_525]

Ale to, to znaczy że mniej naucze sięna 4T? Czy to nie ma różnicy?

[davidvip]

Ale to, to znaczy że mniej naucze sięna 4T? Czy to nie ma różnicy?

Więcej nauczysz się na 2t. Ale wiesz jak jest "dla chcącego nic trudnego" trzeba trenować, trenować i jeszcze raz trenować

[wojtas_525]

Ktoś jeszcze ma jakąś ciekawą radę?

[adoado0]

Raczej nie podzieliłbym zdania, że się mniej nauczy na 4T niż na 2T. Ze skromnego doświadczenia mógłbym polecić 4T. Jezdziłem 5 lat na 250 2T i subiektywnie 450 4T jezdzi mi się zdecydowanie lepiej, mniej wymagający, większa przyjemność z jazdy.

[davidvip]

Raczej nie podzieliłbym zdania, że się mniej nauczy na 4T niż na 2T. Ze skromnego doświadczenia mógłbym polecić 4T. Jezdziłem 5 lat na 250 2T i subiektywnie 450 4T jezdzi mi się zdecydowanie lepiej, mniej wymagający, większa przyjemność z jazdy.

Właśnie, jest mniej wymagający co uczy lenistwa, czyli na 2t się nauczy więcej bo musi bardziej się wysilić... Jak będzie trenował to nie ważne czym by jeździł, nauczy się

[sebek1516]

Raczej nie podzieliłbym zdania, że się mniej nauczy na 4T niż na 2T. Ze skromnego doświadczenia mógłbym polecić 4T. Jezdziłem 5 lat na 250 2T i subiektywnie 450 4T jezdzi mi się zdecydowanie lepiej, mniej wymagający, większa przyjemność z jazdy.

zauwaz ze zaprzeczasz sam sobie :p na 2T bylo mniej wygodnie czyli wiecej wymaga. Co za tym idzie- wiecej trzeba umiec.

[CZACHA]

7,5 tyś to trochę mało na 4t no chyba że od znajomego lub okazja których jest mega mało.

[Rams]

W 4t tylko odkręcasz gaz i tyle, a w 2t musisz dobrać odpowiedni bieg, strzelić ze sprzęgła itp.

[Czepek]

W 4t tylko odkręcasz gaz i tyle, a w 2t musisz dobrać odpowiedni bieg, strzelić ze sprzęgła itp.

No powiedz, że 4t to w ogóle samo jedzie, skręca i wykręca whipy
Bez przesady chłopaki.
Nie to żebym bronił 4t bo sam mam 2 paka, ale nie przesadzajcie, że jazda 4t to w ogóle nie wymaga nic...

[Yzf 250]

W 4t tylko odkręcasz gaz i tyle, a w 2t musisz dobrać odpowiedni bieg, strzelić ze sprzęgła itp.

Tak i do tego skrzynia biegów jest automatyczna. My na 4t nie zmieniamy biegów i ze sprzęgła nie strzelamy :axe: