Motocykl w teren dla dziewczyny
: wt, 13 mar 2012, 17:32
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów
Jakoś w sierpniu/wrześniu planuję kupić motocykl (do tego czasu uzbieram tyle, żeby starczyło mi na niego i na porządny strój). Na początku chciałam KTMa EXC 125, ale jak trochę poczytałam to doszłam do wniosku, że mogę nie dać rady, w związku z czym zaczęłam brać pod uwagę inne 125tki - Yamahę DT, KTMa LC2 i Husqvarnę WRE.
Chciałabym coś z około 2000r, na co mam zamiar przeznaczyć od 4000 do 6500zł, chociaż nie ukrywam, że im mniej, tym lepiej.
Ma to być mój pierwszy motocykl, chyba, że liczyć śmieszny tajwański skuterek, którego właścicielką jestem od niepamiętnych czasów
Jestem dziewczyną, 174cm wzrostu, 58kg wagi, 25 lat. Siłaczka to ze mnie nie jest, ale też nie jakaś straszna kruszynka.
Będę jeździć tylko w terenie (górki, łączki, błotniste bezdroża, jakieś podjazdy i niewielkie hopy), ulica w ogóle nie wchodzi w grę, dlatego chętnie kupiłabym EXC i tutaj pierwsze moje pytanie – czy myślicie, że poradziłabym sobie z nim?
Który z powyższych motocykli polecilibyście kobiecie? A może jakiś inny?
Może są tu jakieś kobietki, które mogłyby doradzić?
Jakoś w sierpniu/wrześniu planuję kupić motocykl (do tego czasu uzbieram tyle, żeby starczyło mi na niego i na porządny strój). Na początku chciałam KTMa EXC 125, ale jak trochę poczytałam to doszłam do wniosku, że mogę nie dać rady, w związku z czym zaczęłam brać pod uwagę inne 125tki - Yamahę DT, KTMa LC2 i Husqvarnę WRE.
Chciałabym coś z około 2000r, na co mam zamiar przeznaczyć od 4000 do 6500zł, chociaż nie ukrywam, że im mniej, tym lepiej.
Ma to być mój pierwszy motocykl, chyba, że liczyć śmieszny tajwański skuterek, którego właścicielką jestem od niepamiętnych czasów
Jestem dziewczyną, 174cm wzrostu, 58kg wagi, 25 lat. Siłaczka to ze mnie nie jest, ale też nie jakaś straszna kruszynka.
Będę jeździć tylko w terenie (górki, łączki, błotniste bezdroża, jakieś podjazdy i niewielkie hopy), ulica w ogóle nie wchodzi w grę, dlatego chętnie kupiłabym EXC i tutaj pierwsze moje pytanie – czy myślicie, że poradziłabym sobie z nim?
Który z powyższych motocykli polecilibyście kobiecie? A może jakiś inny?
Może są tu jakieś kobietki, które mogłyby doradzić?