Seta, czy trudno się tym jeździ?

[cichy929]

Całe życie jeździłem na 4t, w terenie na endurakach 450.
Chciałbym coś na tor, bo endurak nie daje rady, ciężki męczący i amor się gotuje po kilku kółkach.

Chciałem kupić 250 4t ale fundusze słabe 7K, oglądałem kilka sztuk w tej cenie i straszne padaki.
Ponoć starczy na zdrową setę, ale nie miałem okazji jeździć na 2t i nikt znajomy nie ma.

Może ktoś życzliwy z okolicy mógłby mi użyczyć sprzęt na 5min, mogę się zrewanżować fajnym supermociakiem i zwrotem za paliwo . Mieszkam w Nowym Dworze Mazowieckim

Nie ma żadnego 2t blisko do kupienia, a zanim pojadę pół polski, wolałbym być pewny czy tego chcę.

Jest jeszcze taka opcja żeby supermociaka zamienić na crf450r i przekładać koła, i nie wiem co mi lepiej podejdzie.

[Marcel111]

Jeżdżę w enduro a tam lepiej sprawdza się 4t. Na torze próbowałem i tam sx125 był o niebo przyjemniejszy niż exc520. Charakterystyka 2T jest specyficzna, szczególnie jak wsiada się z 4T i dlatego osobiście wolę czterosuwa, ale dwusuw ma w sobie coś intrygującego.

Swoją drogą ciekawe dlaczego teraz większość zawodników cross wybiera 4t i latają np na droższych w serwisie 250 4t zamiast 125 2t. Czy przekłada się to na lepsze wyniki na torze? czy może 4t wcale nie jest sumarycznie droższe? Czy może to producenci by zyskać na sprzedaży droższych 4t je promują (patrz Błażusiak w enduro zamiast 2t zaczął jeździć na 350 4t bo ktm promuje go jak cholera ).

po 5 minutach i tak nie bedziesz wiedział, bo nawet jak na początku będzie ci się jeździło źle, nie jest powiedziane, że się nie przestawisz i nie pokochasz 2t

tu masz filmik goscia co widac ma korbe na swoje 2t
http://www.youtube.com/watch?v=ZjxjXojk ... ure=relmfu

[cichy929]

Jeżdżę w enduro a tam lepiej sprawdza się 4t. Na torze próbowałem i tam sx125 był o niebo przyjemniejszy niż exc520. Charakterystyka 2T jest specyficzna, szczególnie jak wsiada się z 4T i dlatego osobiście wolę czterosuwa, ale dwusuw ma w sobie coś intrygującego.

Dzięki, właśnie potrzebowałem opinii kogoś, kto też uczył się na 4t.
A nie miałeś problemu jak pierwszy raz się przesiadłeś na 2t?
Dawało się to ogarnąć na torze?

[Marcel111]

Tak naprawdę to mój pierwszy był exc125, ale miałem go krótko, wypady po 100km w teren zabijają taką setkę. Jeździło mi się tym wyśmienicie, nawet w terenie. Potem XR650r, byłem załamany cięzki nieporęczny po setce. Przyzwyczaiłem się, deceniłem zalety 4T. Następnie przesiadka na exc520, jakie to lekkie i zwinne po hondzie mi się wydawało...do czasu jazdy na torze kolegi SX125. Zaczynam rozumieć tych co po latach wracają do małych zwinnych pojemności.
Na polach i lasach lepiej jednak 4T, co do toru to się nie znam bo nie jeżdżę, ale skoro nie stać cię na 2504t to jak by Ci się nie jeździło (a może być trudniej, brak hamowania silnikiem, błąd w doborze biegu zamuli 2t, agresywne oddawanie mocy) i tak warto się nastawić na to, że się w końcu nauczysz. Nerwowy charakter 2t ma swoje uroki.

[tomasz12]

Nic dodać, nic ująć. Marcel wyjaśnił znakomicie.

[trak]

Tez miałem ten problem.
Przesiadlem sie z EXC 450 na SX 125 i pierwsza jazda była dla mnie czymś nowym i mega niedawnym. Mimo iż wcześniej jeździłem juz na 2t (yamaha tdr 125) to tu nie ma porównania.
Lekkość SX jest porażająca, teraz nie mysle o niczym innym jak tylko 2t nawet do enduro mysle o EXC 300 2t.
Kup śmiało setkę i ciesz sie jazda, 250 nie polecam bo strasznie sie naszarpiesz z nią.

[cichy929]

Dzięki za rady.
Zaczynam poszukiwania, trzeba się spieszyć, bo wiosna tuż tuż.
Przejrzałem allegro i nie będzie łatwo, wszędzie daleko.

[cichy929]

Kupiłem. Rozebrałem wymieniłem parę trybików itp. Cylinder na nikasilu.
Po pierwszym treningu wjeździłem się w motocykl.
Pierwsze wrażenia, lekkie i szybko się rozpędza, taka mała wścieklizna.
Super się jeździ po bandach, whoopach i w ogóle po torze.
Jedynie elementy endurowe są trudniejsze np. przeskakiwanie przez kłody murki itp. wymagają porządnego strzała ze sprzęgla.
Ogólnie jeździ się nim łatwo, nie taki diabeł straszny...