KTM do lasu, czasem na miasto.

[greenmack]

Na początku chcialem sie ze wszystkimi gorąco przywitac,szukałem takiego działu jak przywitalnia ale nie znalazlem;p

Mam Panowie i Panie taki dylemat:

ok 9 lat temu jezdziłem troche na crossie ( KX 125 ) jakies 3 lata- potem standard,dzwon ,problemy ze zdrowiem i mi przeszło na jakis czas.
Dwa lata temu znowu mnie naszło ale tym razem nie na crossa ale na moto typowo asfaltowe. Pare tygodni temu jednak siła wyzsza zwyciezyła i znowu pojawił sie w mojej głowie temat cross-enduro.

Wstepnie padło na marke KTM w 4-suwie i teraz moje pytanie:

Panowie jaka pojemnosc jak dla mnie (175cm wzrostu, 75kg wagi)??

moto bedzie przewaznie topione w lesnych błotach,czasem wyjazd gdzies dalej (moto na busie) i pare razy w roku jakis tor.
Dodam ze moje doswiadczenie z upływem czasu troche a nawet bardzo stopniało i wacha sie w okolicach 0;p;p
Moto chce zaopatrzyc tez w lacki do SM i czasem pogłupiec na miescie( zadne dalsze przeloty)

Mysle o pojemnosci 450 a dokładnie o EXC.


Też serdecznie witamy na naszym forum, na którym obowiązuje regulamin i do niego należy się stosować. Pozwoliłem sobie na edycje tematu, bo inaczej musiałbym odrzucić wątek.
Przed rozpoczęciem głębszego eksplorowania naszego obszernego forum zalecam zapoznanie się z regulaminem. Pozdrawiam Myrtin KTM

[STACHU125]

Mysle o pojemnosci 450 a dokładnie o EXC.


Wszystko w temacie,przerobilem juz kilka sztuk,idealna fura!

[tobiasz86]

Wstepnie padło na marke KTM

A czemu akurat KTM? są też inne, twój typ to EXC, WR, CRFx, RMX... większy wachlarz wyboru= łatwiej trafić zadbaną sztukę, chyba że myślisz o nowym.
Na Twoim miejscu zastanowił bym się również na pojemnością 250!

[greenmack]

Panie adminie obiecuje sie poprawic i nastepne tytuły bedą bardziej ''na miejscu''


co do pojemnosci to tez sie wacham miedzy 250 a 450-myslałem tez o 350 ale to jest nowosc i nikt naprawde jeszcze nie wie jak to bedzie po nabiciu kilkunastu mth z tym silnikiem.

Tak bedzie to nowe moto bo z uzywkami mam złe wspomnienia i mam trudnosci z ''zaufaniem'' takiemu sprzetowi.

jest tez jeszcze jedna sprawa- gaznik czy wtrysk.
mozna po fajnych cenach wyrwac modele z 2011 własnie na gazniku ale kompletnie nie jestem w temacie wtrysku w KTM i tez daje mi to do myślenia....

[trak]

Ja mogę polecić EXC 450 miałem i złego słowa nie powiem. Kupiłem w sumie nowke z przebiegiem 311 km i pare mth. W tym czasie nic się nie działo tylko standardowe przeglądy i regulacje.
Mocy mi nie brakowało i porecznosc jest rownież zadowalajaca, mam 176 cm i ok 80-85kg do slabowitych nie należę i uważam, ze nie ma sensu brać mocniejszych moto.

Co do wtrysku to KTM miał w początkowej fazie wprowadzania na rynek motocykli i quadow problem z wtryskiem. Ale im dalej tym lepiej.

Co do 350 się nie wy osiem bo nie miałem styczności.

Ale rozwazyl bym moze EXC 300 2t sam się zastanawiam nad takim, moze przyszły sezon kupię jeszcze jedno moto.

[kotQ]

Przede wszystkim na wtrysku masz wiecej mozliwosci, mozesz ustawiac mapy zaplonu pod siebie, a jezeli znasz sie jako tako na komputerach to mozesz dokupic program, kabel i samemu takie mapy tworzyc. Ja latam EXC 400 z konca 2009 roku (model 2010) i jest to bardzo dobry motor. Tez nie mialem zbytnio duzego doswiadczenia bo na 400 przesiadlem sie z 50 (po drodze byla 200 ale tak naprawde malo co na niej przejezdzilem) Mialem rowniez ok 6 miesiecy przerwy wiec duzo tez mi wylecialo z glowy i musialem sie przyzwyczajac od nowa. Podczas pierwszej jazdy moto troche mnie sponiewieralo, ale po dokladnej analizie wyciagnalem wnioski i motor zaczal sluchac sie mnie a nie ja jego. Teraz 9 miesiecy po zakupie moto ciesze sie ze nie zakupilem 250 bo taka po chwili stala by sie dla mnie za slaba (oczywiscie mowie tutaj o lataniu po lesie a nie po torze gdzie ma sie to zupelnie inaczej). Moto przejechalo caly okres wakacji bez zadnych usterek, poza przebita detka, w miejsce ktorej wyladowal mus. Tydzien temu zawiozlem moto do mechanika, i mam do wymiany tylko lozyska, ktore zaczynaly juz piszczec, poza tym drobne regulacje, przesmarowanie lozysk, wymiana plynow ustrojowych no i troche zabawy z dostrajaniem zawieszenia. Mysle ze taka 400 moze byc dla ciebie strzalem w 10, bo w chwili obecnej za cene motocykla 2012 mozesz byc ubrany od stop do glowy w ciuchy z wyzszej polki i pomykac na bardzo dobrym motorze jakim jest EXC 400. Zycze powodzenia w wyborze moto

P.S. zapomnialem dodac ze moto w tej chwili ma przejechane 135 mth i stoi na seryjnym tloku, stan cylka idealny podobnie jak i tloka, jednak aby miec swiety spokoj zakladam nowy tlok.

[trak]

Nie latalem EXC 400 ale mozna i ta opcje rozpatrzyć.
Co do przebiegu 135 mth to nie jest to rekord, gadalem kiedyś ze spotkanym kolesiem w lesie miale EXC 525 03 rok i pytam się kiedy tłok zmieniał a koleś jaki tłok!?
Miał coś grubo ponad 300 mth i mi śpiewa ze nie robił od kupna nic :axe:
A moto roczne kupił, tylko olej i napedy. Z łańcuchem tez mi patent sprzedał, ze kiedyś w innym EXC zalozyl łańcuch od snopowiazalki :finga: to jest Polska ulanska fantazja.

[greenmack]

chyba pozostane przy 450 choc musze dorwac jakąs sztuke i polatac troche bo mialem z tym sprzetem stycznosc dołownie przez 10min i to po placu;p;p

a co do trwałosci to jest jedna zasada-jak dbasz tak masz i to sie tyczy nie tylko moto;p;p
ja w KX-e zrobilem 3 sezony a jeszcze zrobił 2 potem ponoc ,wiec jak sie chce to sie da;p

[kotQ]

jak zmieniasz na czas oleje, i regulujesz zawory to mozesz przeleciec od cholery i ciut ciut. Kupowalem moto od kolesia, ktorego koledzy w 2 pojechali takimi motorami na syberie. Nawineli tam sporo mth i nie mieli zadnego problemu. Opowiadal mi rowniez ze przy 170 mth sciagneli gore i stan tloka i cylka jak nowy. 300 mth to calkiem mozliwe, ostatnio znajomy na swoim husie dojezdzil 200 mth na serii, bo twierdzi ze w serwisowce bylo tak napisane, chociaz u mnie wyraznie zaznaczaja ze co 90 mth w uzyciu amatora, a 30 lub 45 mth w przypadku zawodnika. Ja waze 85 kg i mierze 193 cm wzrostu i ani razu nie zabraklo mi mocy, czy to na podjazdach czy to w blocie/bagnie. Ty jestes mniejszy prawie o 20 cm waga 10 kg mniejsza tak wiec mysle ze nie ma sensu pakowac sie w 450/500/530. Ja mam u siebie akcesoryjnego FMF z mega bomba i wydaje mi sie ze zachowuje sie podobnie do 450, ale zakrety bierze lepiej ze wzgledu na masy wirujace, jest bardziej zwinna. A jezeli tak bardzo zalezy Tobie na wtrysku to rozejrzyj sie za Husabergiem FE 390, pewnie dostaniesz wyprzedaz rocznika 2011/10, z tym ze z wtryskiem nie jest tak latwo jak z gaznikiem, ktory w kazdej chwili mozesz rozebrac w razie klopotow. Jezdzilem FE 570 ktory rowniez jest na wtrysku i nie zauwazylem jakiejs mega szybszej reakcji na gaz, moto szybciej przyspieszalo ale to zapewne przez pojemnosc, ogolnie rzecz biorac nie ma jakiejs wielkiej roznicy miedzy reakcja manetki, za pewnie jest mniejsze spalanie, ale biorac pod uwage koszty serwisu/naprawy takiego wtrysku wychodzi na jedno i to samo.

[greenmack]

no wlasnie-czy roznica w prowadzeniu jest az tak duza pomiedzy 250 a 450?? czy dla kogos kto praktycznie zaczyna jest ona uciazliwa?

Jakos wole miec wiekszy moment w motocyklu niz dodatkowe KM w wysokich obrotach ,teraz jezdze na V-ce wiec mam porownanie

[trak]

Oczywisty jest fakt, ze 450 ma wiecej Nm.
Ale jak się człowiek uprze to zmieniając koło magnezowe na cięższe we w 250 tez mozna uzyskać lepszy przebieg krzywej momentu ale kosztem tego, ze motocykl nie bedzie tak ochoczo wkrecal się na obroty.
Jak to mówią coś za coś.

[STACHU125]

Przepraszam,ze sie wtrace. A co to jest kolo magnezowe?