motor do lasu i na tor
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
Oczywiście
Jeździłem na 450 i powiem tak... To samo płynie.. Nauczyć się da ale sam fakt ze kupa mocy zostanie nie użyta jakoś kierował by mnie do 250. Lubie porządnie wykręcić manetkę i wtedy niech motor leci a nie przy 1/3 jak już mnie przeraża jak to było na 450 (1.5 roku temu) Mówię tutaj o sobie może niech się udzielą tacy którzy mieli do czynienia z 250/450. Jak kupisz 250 nie będziesz żałował bo moc będzie z Tobą Zależy też od twojego doświadczenia
p.s.
Jeśłi chodzi o technikę to lepiej 250 bo np jakieś muldziki, doły czy coś takiego przelecisz prawie dosłownie na 450 natomiast na 250 już będziesz musiał popracować ciałem czy gazem
Jeździłem na 450 i powiem tak... To samo płynie.. Nauczyć się da ale sam fakt ze kupa mocy zostanie nie użyta jakoś kierował by mnie do 250. Lubie porządnie wykręcić manetkę i wtedy niech motor leci a nie przy 1/3 jak już mnie przeraża jak to było na 450 (1.5 roku temu) Mówię tutaj o sobie może niech się udzielą tacy którzy mieli do czynienia z 250/450. Jak kupisz 250 nie będziesz żałował bo moc będzie z Tobą Zależy też od twojego doświadczenia
p.s.
Jeśłi chodzi o technikę to lepiej 250 bo np jakieś muldziki, doły czy coś takiego przelecisz prawie dosłownie na 450 natomiast na 250 już będziesz musiał popracować ciałem czy gazem
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
Do 9 k kupiłbym coś 03-06 w dobrym stanie i zostawił coś kasy, nigdy nie wiadomo co wypłynie.
Miałem ten sam budżet i kupiłem RMZ 250 06, co prawda sztukę do remontu, ale moim zdaniem nie mogłem zrobić lepiej.
Części jest naprawdę bardzo dużo, za sprawą urywających się seryjnych zaworów. Zmienisz na stal albo tytan-y aftermarket i będzie po problemie.
Kiedy szukałem motocykla dla siebie, doszedłem do takich wniosków:
YZF - 5 zaworów - musisz kupić tytany co wychodzi bardzo drogo
SXF - tutaj stawiałem go na równi z RMZ do czasu rozmowy z jednym z mechaników. Twierdził, że coś się nagminnie działo z dekompresatorem o ile dobrze pamiętam, aczkolwiek mogłem teraz przekręcić, tak czy inaczej 250 SXF mi odradzał, 450 to ja.
CRF- zawory ssące, które naprawdę szybko potrafią zlecieć. Widziałem taki przypadek na żywo jak i czytałem opinie użytkowników.
RMZ04-06 KXF04-05 - wybrałem właśnie ten sprzęt. 4 zawory, dużo części dobra cena z powodu złej sławy (padające seryjnie montowane zawory, luzująca się śruba wirnika pompy wody (uzyj kleju do gwintów) czyli przegrzewanie. Obie bolączki załatwiasz w taki sposób jak wyżej napisałem).
Egzotyki typu VOR , Husqvarna, Husaberg od razu odrzuciłem. Słusznie czy nie, sprawa dyskusyjna.
Miałem ten sam budżet i kupiłem RMZ 250 06, co prawda sztukę do remontu, ale moim zdaniem nie mogłem zrobić lepiej.
Części jest naprawdę bardzo dużo, za sprawą urywających się seryjnych zaworów. Zmienisz na stal albo tytan-y aftermarket i będzie po problemie.
Kiedy szukałem motocykla dla siebie, doszedłem do takich wniosków:
YZF - 5 zaworów - musisz kupić tytany co wychodzi bardzo drogo
SXF - tutaj stawiałem go na równi z RMZ do czasu rozmowy z jednym z mechaników. Twierdził, że coś się nagminnie działo z dekompresatorem o ile dobrze pamiętam, aczkolwiek mogłem teraz przekręcić, tak czy inaczej 250 SXF mi odradzał, 450 to ja.
CRF- zawory ssące, które naprawdę szybko potrafią zlecieć. Widziałem taki przypadek na żywo jak i czytałem opinie użytkowników.
RMZ04-06 KXF04-05 - wybrałem właśnie ten sprzęt. 4 zawory, dużo części dobra cena z powodu złej sławy (padające seryjnie montowane zawory, luzująca się śruba wirnika pompy wody (uzyj kleju do gwintów) czyli przegrzewanie. Obie bolączki załatwiasz w taki sposób jak wyżej napisałem).
Egzotyki typu VOR , Husqvarna, Husaberg od razu odrzuciłem. Słusznie czy nie, sprawa dyskusyjna.
-
Autor tematufrodomx
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: sob, 13 lut 2010, 10:55
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
grayfox to mówisz żeby kupic SUZUKI RMZ 250 powiedz mi jeszcze ile by kosztowała taka wymiana tych zaworów bo pamietam że kumpel miał CRF450 i powiem ci że fakt że to mu robili profesjonaliści te zawory ale słono za to zabulił
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
Ale możesz np juz trafić na motor po wymianach także z góry sie nie nastawiaj na koszta ale warto mieć to na uwadze
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 233
- Rejestracja: śr, 29 kwie 2009, 22:00
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
W Polsce małe prawdopodobieństwo ;p hehesebek1516 pisze:Ale możesz np juz trafić na motor po wymianach
Grayfox wcześniej pisał że stawiał sxf na równi z rmz.To na przyszłość jakby ktoś nie wiedział w sxf250 wycierają się wałki rozrządu wraz z głowicą i regeneracja nie daje pożądanego efektu na długo, a nowa dość dużo kosztuje, natomiast kolega ma sxf 450 już 3-ci sezon, zrobił nim ok. 200mth i sobie go chwali.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
800 zł wszystkie zawory i sprężyny oczywiście stalowe, ale można taniej znaleźć lub sprowadzić z USA. Z Zaworami może zajść potrzeba wymiany także prowadnic (60zł sztuka) oraz zamków (2 zamki na zawór po 21 zł sztuka). Ceny w Suzi-Moto Bielsko-Biała.
Co do SXF-a faktycznie mogło to być to, nie bijcie nie pamiętam o co wtedy dokładnie chodziło.
Co do SXF-a faktycznie mogło to być to, nie bijcie nie pamiętam o co wtedy dokładnie chodziło.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: wt, 4 maja 2010, 20:33
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: motor do lasu i na tor
adziłbym ci 250 . hmm .. motor ma moc i spokojnie da radę , ja sam waże 85 kg. i na 450 boje się wsiadac , mam kolega 15 lat- 60 kg wagi a śmiga na YZF450 i to jest istna śmierć . Ja nim się przejechałem max na 2 i się bałem więcej dawać ognia więc osobiście myślę żę taka 250 4t będzie gites np. kmt sxf 250 albo standard : Yamaha yzf 250 ewentualnie CRF pozdrawiam