Enduro dla emeryta .
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Enduro dla emeryta .
Witam wszystkich forumowiczów serdecznie , czuje ze trafiłem w reszcie w odpowiednie miejsce .
Od dłuższego czasu zmagam się z pewnym problemem , mianowicie szukam lekkiego w miarę bezawaryjnego konstrukcyjnie motocykla 2t .Mam 183 cm wzrostu ,około 80 kg wagi , sporo lat na karku i w moim odczuciu jako takie doświadczenie ) .Miałem sporą przerwę od off -roadu jeździłem szosówkami i parę lat zupełnej przerwy (rodzina dzieci ).Obecnie używam od 3 lat xt 600 ,które chyba zbyt pochopnie zakwalifikowałem klasowo do swoich starych sprzętów i możliwości .Niestety waga i zawieszenie i temperament tego motocykla w jakiś sposób dyskwalifikują w moim odczuciu ten sprzęt do jazdy po cięższym terenie generalnie góry .Nie nadążam na tym po prostu za nikim (ciężko mi już teraz obiektywnie stwierdzić czy to moja niedyspozycja czy sprzęt do bani ).Po prostu poruszając się po starych miejscówkach po których latałem starymi cz ,czy jawa prostu nie potrafię w takim tempie ani stylu pokonywać tych odcinków na XT ku.
Zanim ew zrezygnuję z tej zabawy chciał bym spróbować jakiegoś przechodzonego 2 t do 250 - 300 pojemności może odnajdę to czego szukam .Zastanawiałem sie wstępnie nad KTM 2t w wersji SIX DAYS 300 GS ok 92 -95 r z homologacją wersja silnika kompatybilna z SX czyli kopniak po prawej napęd po lewej podobno sporo kompatybilnych części ale może być inny sprzęt . Moje oczekiwania to kilka wypadów w roku ,tak aby ew koszt serwisowania (tylko części) zamknął sie w granicy 3 -4 tys ( pomijając robociznę i oczywiste koszty typu ,paliwo ,opony, napędy).Czy to jest realne ? Czuję ze na tym forum jest sporo ludzi co mieli do czynienia i mają praktyczne rozeznanie wiec będą mi w stanie coś sensownego doradzić w tej kwestii .Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.Z góry przepraszam ze się tak rozpisałem ale nie potrafiłem zwięźlej tego ująć .
Od dłuższego czasu zmagam się z pewnym problemem , mianowicie szukam lekkiego w miarę bezawaryjnego konstrukcyjnie motocykla 2t .Mam 183 cm wzrostu ,około 80 kg wagi , sporo lat na karku i w moim odczuciu jako takie doświadczenie ) .Miałem sporą przerwę od off -roadu jeździłem szosówkami i parę lat zupełnej przerwy (rodzina dzieci ).Obecnie używam od 3 lat xt 600 ,które chyba zbyt pochopnie zakwalifikowałem klasowo do swoich starych sprzętów i możliwości .Niestety waga i zawieszenie i temperament tego motocykla w jakiś sposób dyskwalifikują w moim odczuciu ten sprzęt do jazdy po cięższym terenie generalnie góry .Nie nadążam na tym po prostu za nikim (ciężko mi już teraz obiektywnie stwierdzić czy to moja niedyspozycja czy sprzęt do bani ).Po prostu poruszając się po starych miejscówkach po których latałem starymi cz ,czy jawa prostu nie potrafię w takim tempie ani stylu pokonywać tych odcinków na XT ku.
Zanim ew zrezygnuję z tej zabawy chciał bym spróbować jakiegoś przechodzonego 2 t do 250 - 300 pojemności może odnajdę to czego szukam .Zastanawiałem sie wstępnie nad KTM 2t w wersji SIX DAYS 300 GS ok 92 -95 r z homologacją wersja silnika kompatybilna z SX czyli kopniak po prawej napęd po lewej podobno sporo kompatybilnych części ale może być inny sprzęt . Moje oczekiwania to kilka wypadów w roku ,tak aby ew koszt serwisowania (tylko części) zamknął sie w granicy 3 -4 tys ( pomijając robociznę i oczywiste koszty typu ,paliwo ,opony, napędy).Czy to jest realne ? Czuję ze na tym forum jest sporo ludzi co mieli do czynienia i mają praktyczne rozeznanie wiec będą mi w stanie coś sensownego doradzić w tej kwestii .Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.Z góry przepraszam ze się tak rozpisałem ale nie potrafiłem zwięźlej tego ująć .
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 524
- Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 22:30
- Motocykl: mechaniczna pomarancza
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Sta
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
Ktmy poniżej roku 1998 sobie odpuść z częściami ciężko. Napisz ile masz do wydania lepiej będzie wtedy wybrać motocykle dla Ciebie. Napisz co jeszcze oczekujesz od sprzętu (serwisowanie, prowadzenie itd.)
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
A może lepiej 4T? Z uwagi na wiek jak już sam wspomniałeś, w skrócie: jazda jest łatwiejsza
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
Panowie zaznaczam o 4t nie chcę słyszeć.
Suma jaką mogę wydać ? - mogę kupić nowy i przynieść na grzbiecie ,tyle że na następny dzień mogę stać się bezdomnym kawalerem . Tak na serio nie mogę uchlastać takiej dużej sumy ,chce za kieszonkowe 3500 -4000na szybko kupić wstępnie jakieś moto aby kobietka się nie skapowała i wsadzić do tego nie więcej jak z 3 klocki . Nawet jak się obetnie to myślę ze skończy się na niewielkiej awanturze i jakoś przeżyje.Jak już sytuacja się trochę ustabilizuje a kobietka przyzwyczai do drugiego grata i przede wszystkim sprawy pójdą po mojej myśli odnośnie moich odczuć to na spokojnie sobie wtedy mogę zafundować jakąś nowszą zabawkę .Coś na sezon góra dwa to kilkanaście wyjazdów po godzince dwie mnie tyle wystarczy ,po lajtowych trasach mogę na xt ganiać świetnie się sprawuje.
Suma jaką mogę wydać ? - mogę kupić nowy i przynieść na grzbiecie ,tyle że na następny dzień mogę stać się bezdomnym kawalerem . Tak na serio nie mogę uchlastać takiej dużej sumy ,chce za kieszonkowe 3500 -4000na szybko kupić wstępnie jakieś moto aby kobietka się nie skapowała i wsadzić do tego nie więcej jak z 3 klocki . Nawet jak się obetnie to myślę ze skończy się na niewielkiej awanturze i jakoś przeżyje.Jak już sytuacja się trochę ustabilizuje a kobietka przyzwyczai do drugiego grata i przede wszystkim sprawy pójdą po mojej myśli odnośnie moich odczuć to na spokojnie sobie wtedy mogę zafundować jakąś nowszą zabawkę .Coś na sezon góra dwa to kilkanaście wyjazdów po godzince dwie mnie tyle wystarczy ,po lajtowych trasach mogę na xt ganiać świetnie się sprawuje.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz, 24 paź 2010, 22:46
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
Ja proponuję jakieś 125 2T/250 4T i oczywiscie niewyżyłowane. DT,RX,KMX itd....
MAXMOTORSPORTS <- Wejdź(części, odzież MX, sprzęt RTV)
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: śr, 26 sty 2011, 19:19
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
a moze cos na dluzsze wypady i niezniszczalne jak Honda XR650R ? Ja powoli zbieram fundusze na cos takiego, przekozacki enduro. Czesci i akcesoriow ma na rynku duzo bo to legenda dzieki BAJA 1000.
Oczywiscie ostatnio wygrywa z nim CRF450R ale po takim wyscigu trzeba od razu robic remont silnika a slyszalem o ludziach na XRkach ktorzy przyjechali z domu na wyscig przez pol ameryki, potem brali udzial i tym samym motocyklem wrocili a silnik ani drasniety.
Mozna go zmodyfikowac w którą sie chce stronę.
Oczywiscie ostatnio wygrywa z nim CRF450R ale po takim wyscigu trzeba od razu robic remont silnika a slyszalem o ludziach na XRkach ktorzy przyjechali z domu na wyscig przez pol ameryki, potem brali udzial i tym samym motocyklem wrocili a silnik ani drasniety.
Mozna go zmodyfikowac w którą sie chce stronę.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 11:12
- Motocykl: 293 cm3 w 2T
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Izery
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
Popieram kolegę wyżej, EXC200 to chyba złoty środek w ciężki teren masa setki, moment 250tki, prostota konstrukcji, rozsądne spalanie, ale fakt lepiej nie pchać się w roczniki poniżej 1998.
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
Chłopacy czytanie, czytanie, czytanie... (tych 2 wyżej)
To ja może naświetle:
- koniecznie 2T
- 3000- 4000 zł, + 3000 zł w zapasie
Sprawdźcie sobie ceny exc 200.
Coś pokroju DT jak Włodi mówi, 34k i złapiesz cos ładnego Niema co na siłę szukać crossa w tej kasie bo trzeba będzie troche wkładać.
A stój, sprzęt masz?
P.S.
A gas gas? Husquarna?
To ja może naświetle:
- koniecznie 2T
- 3000- 4000 zł, + 3000 zł w zapasie
Sprawdźcie sobie ceny exc 200.
Coś pokroju DT jak Włodi mówi, 34k i złapiesz cos ładnego Niema co na siłę szukać crossa w tej kasie bo trzeba będzie troche wkładać.
A stój, sprzęt masz?
P.S.
A gas gas? Husquarna?
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Enduro dla emeryta .
Pięknie dziękuje wszystkim którzy poświecili chwilę czasu aby mi odpowiedzieć.
Ogólnie podoba mi się to forum bo nie odczuwam tu wszechobecnej dyskryminacji jeżeli chodzi o 2t .
Jednakże chciał bym usłyszeć opinię ludzi którzy używali ew. samodzielnie serwisowali ktm z tego przedziału wiekowego o którym napisałem ew nowsze.Ważną informacją dla mnie była by ogólna opinia typu czy to np konstrukcyjnie udany model ,ew wady zalety z tego poziomu użytkowania a nie z testowej krótkiej jazdy przeprowadzonej przez jakiegoś pismaka.
Czuję jednak że wstępnie będę musiał jednak pokopać po manuale z rożnych roczników aby coś zatrybić.
Ogólnie podoba mi się to forum bo nie odczuwam tu wszechobecnej dyskryminacji jeżeli chodzi o 2t .
Jednakże chciał bym usłyszeć opinię ludzi którzy używali ew. samodzielnie serwisowali ktm z tego przedziału wiekowego o którym napisałem ew nowsze.Ważną informacją dla mnie była by ogólna opinia typu czy to np konstrukcyjnie udany model ,ew wady zalety z tego poziomu użytkowania a nie z testowej krótkiej jazdy przeprowadzonej przez jakiegoś pismaka.
Czuję jednak że wstępnie będę musiał jednak pokopać po manuale z rożnych roczników aby coś zatrybić.