Proszę o pomoc 2T 250 jakie najlepiej kupić ???
-
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Proszę o pomoc 2T 250 jakie najlepiej kupić ???
Reniek pisze:Panowie chyba wszyscy się juz wypowiedzieli , proponował bym by któryś z moderatorów zrobił podsumowanie i temat zakończył.
Popieram
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Proszę o pomoc 2T 250 jakie najlepiej kupić ???
Z mojego doświadczenia..
Waga 100 kg, wzrost 190 cm.
Posiadane: LC4 600 (tuning), CZ 380 (po kapitalce), Africa Twin (w użyciu nadal), KTM 250 2T '89 rok - (po remoncie), KTM 250 EGS 250 2T '93 rok - obecnie na stanie, po pełnym remoncie łącznie z nowym nikasilem.
Jakieś te sprzęty miałem, i cośtam wiem. I gdyby nie fakt, że jeżdżę piaszczyste tereny, okolice Pogorii, Pustynia Błędowska, i motor dostaje tam w dupsko, to jeździłbym 125 ccm. Tym bardziej, że autor postu chce na tor, gdzie jest jednak twardo w porównaniu z piaskowniami, po których ganiam. Ale w twardym winklu mam obawy przed odkręcaniem. A to na zakrętach robisz czasy. Znajomy mawia, że skoków uczysz się 1 dzień, zakrętów całe życie.
Widzę także, że autor hardy jest strasznie..Zatem niech się przekona na swojej dupie, jak musi..
Odpowiadając na pytanie z tematu, wybrałbym KTMa. W razie problemów największy wybór części nowych i używanych.
A po silikonie-paście uszczelniającej rzeczywiście można rozpoznać, czy silnik fabrycznie złożony, czy już ktoś grzebał. Oryginalnie do np. uszczelek pokryw zaworów Japończycy używają półprzeźroczystego, bezbarwnego silikonu. W ilościach naprawdę niewielkich.
Tymczasem u nas używa się czarnego, czerwonego, szarego (ja używam szarej Dirko).
Śrubki też coś powiedzą, choć bardziej gwinty. Chodzi o to, jak "siada" dokręca się śrubka. Czy gwint był dociągany raz i dynamometrem, czy 10 razy ręką. Albo śrubka dokręca się "twardo", albo "ciągnie się" i czasem nawet dynamometrem strach dokręcać.
pozdrawiam.
Waga 100 kg, wzrost 190 cm.
Posiadane: LC4 600 (tuning), CZ 380 (po kapitalce), Africa Twin (w użyciu nadal), KTM 250 2T '89 rok - (po remoncie), KTM 250 EGS 250 2T '93 rok - obecnie na stanie, po pełnym remoncie łącznie z nowym nikasilem.
Jakieś te sprzęty miałem, i cośtam wiem. I gdyby nie fakt, że jeżdżę piaszczyste tereny, okolice Pogorii, Pustynia Błędowska, i motor dostaje tam w dupsko, to jeździłbym 125 ccm. Tym bardziej, że autor postu chce na tor, gdzie jest jednak twardo w porównaniu z piaskowniami, po których ganiam. Ale w twardym winklu mam obawy przed odkręcaniem. A to na zakrętach robisz czasy. Znajomy mawia, że skoków uczysz się 1 dzień, zakrętów całe życie.
Widzę także, że autor hardy jest strasznie..Zatem niech się przekona na swojej dupie, jak musi..
Odpowiadając na pytanie z tematu, wybrałbym KTMa. W razie problemów największy wybór części nowych i używanych.
A po silikonie-paście uszczelniającej rzeczywiście można rozpoznać, czy silnik fabrycznie złożony, czy już ktoś grzebał. Oryginalnie do np. uszczelek pokryw zaworów Japończycy używają półprzeźroczystego, bezbarwnego silikonu. W ilościach naprawdę niewielkich.
Tymczasem u nas używa się czarnego, czerwonego, szarego (ja używam szarej Dirko).
Śrubki też coś powiedzą, choć bardziej gwinty. Chodzi o to, jak "siada" dokręca się śrubka. Czy gwint był dociągany raz i dynamometrem, czy 10 razy ręką. Albo śrubka dokręca się "twardo", albo "ciągnie się" i czasem nawet dynamometrem strach dokręcać.
pozdrawiam.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 134
- Rejestracja: śr, 20 paź 2010, 16:14
- Motocykl: Yz250f
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Proszę o pomoc 2T 250 jakie najlepiej kupić ???
Panowie ja jeżdże na Kawasaki Kmx 125. Mam już za mało mocy i z tego co poczytałem to jestem skłonny ku 125. To co polecacie Yamaha,Honda,Suzuki,Kawasaki??
http://moto.allegro.pl/honda-cr-125r-su ... 10672.html
Co myślicie o tym??
http://moto.allegro.pl/honda-cr-125r-su ... 10672.html
Co myślicie o tym??
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 37
- Rejestracja: sob, 15 gru 2007, 15:01
- Motocykl: HONDA CRM250 MK3
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Proszę o pomoc 2T 250 jakie najlepiej kupić ???
Marka nie ma w sumie zbyt wielkiego znaczenia, liczy się stan, ta którą tu podałeś wygląda nieźle (nie wylewa się sylikon z silnika itp.) ale ze zdjęć nie ma co czarować. Trzeba pojechać na miejsce oglądnąć, potargować i brać. Co do oględzin to standardowa procedura, luzy, wycieki, materiały eksploatacyjne, jazda próbna itd.
Co do hondy CR to dodam kilka moich spostrzeżeń, miałem kiedyś Hondę CR 125 2T, rok modelowy 92 poprzedni powiedział że wymienił tłok (kompresja była spora), miała naprawdę konkretną moc, z gazu bez przykładania do tego żadnej techniki robiła niespodziewane wheelie do 4 biegu. Służy już od 2-óch sezonów (teraz mojemu kumplowi) z czego wymienił tylko łożysko igiełkowe korbowodu, brak jakichkolwiek ubytków mocy czy stuków w silniku. Inny kolega kupił CR 250 96' od niemca po remoncie, pyrkał nią po lasach rok a potem kolejny kolega następny rok, 2 bite lata bez dotykania silnika po czym sprzedał ją w gdzieś w Polskę za śmieszne pieniądze. Następnie kupił zajechanego KTM'a (4T) i płakał. To takie sentymentalne opowiadanko na temat hondy CR z dawnych lat
Jeśli nie masz ogromnych pieniędzy na motocykl, nie chcesz startować w zawodach z nastawieniem na super wyniki to polecam kupić coś starszego i resztę pieniążków zainwestować w markowe części i w konkretny serwis.
A co do pierwszego poważnego moto czy (deklarowane fabrycznie) 40 koni 125 2T, 250 2T 60 koni, to ciężko mi się wypowiedzieć, zależy to (tyczy się to kogoś kto nie chce startować i nie jest istotna klasa) od umiejętności, oleju w głowie, każde moto można wyczuć, ja jestem za 250 2T, trwałość (nie mówię tu że 125 nie jest, moja była nadal jest ) , moment dostępny w niższym zakresie obrotów szczególnie polecam dla osób cięższych.
Co do hondy CR to dodam kilka moich spostrzeżeń, miałem kiedyś Hondę CR 125 2T, rok modelowy 92 poprzedni powiedział że wymienił tłok (kompresja była spora), miała naprawdę konkretną moc, z gazu bez przykładania do tego żadnej techniki robiła niespodziewane wheelie do 4 biegu. Służy już od 2-óch sezonów (teraz mojemu kumplowi) z czego wymienił tylko łożysko igiełkowe korbowodu, brak jakichkolwiek ubytków mocy czy stuków w silniku. Inny kolega kupił CR 250 96' od niemca po remoncie, pyrkał nią po lasach rok a potem kolejny kolega następny rok, 2 bite lata bez dotykania silnika po czym sprzedał ją w gdzieś w Polskę za śmieszne pieniądze. Następnie kupił zajechanego KTM'a (4T) i płakał. To takie sentymentalne opowiadanko na temat hondy CR z dawnych lat
Jeśli nie masz ogromnych pieniędzy na motocykl, nie chcesz startować w zawodach z nastawieniem na super wyniki to polecam kupić coś starszego i resztę pieniążków zainwestować w markowe części i w konkretny serwis.
A co do pierwszego poważnego moto czy (deklarowane fabrycznie) 40 koni 125 2T, 250 2T 60 koni, to ciężko mi się wypowiedzieć, zależy to (tyczy się to kogoś kto nie chce startować i nie jest istotna klasa) od umiejętności, oleju w głowie, każde moto można wyczuć, ja jestem za 250 2T, trwałość (nie mówię tu że 125 nie jest, moja była nadal jest ) , moment dostępny w niższym zakresie obrotów szczególnie polecam dla osób cięższych.