motor dla dziewczyny

[Borek96]

Tłok fortuny nie kosztuje, a raz na sezon wymienić to chyba nie ma problemu. Ja bym wolał jeździć lżejszym, na lepszym zawiasie, mocniejszym motocyklem, niż mieć niewiele niższe koszty.

[Yzf 250]

Wydaję mi się ze dziewczyna sie rozkręci, dajcie trochę czasu niech polata ta dt. A pózniej pewnie przesiadzie sie na crossówkę !! Pozdro

[luuk]

A ja myślę że jak dziewczyna chce dobrze polatać to niech bierze coś w stylu ktm exc 125 lub husqvarna wr 125. Za 8 kawałków można już wyrwać w miarę zadbany egzemplarz. Na początku może będzie trochę ciężko, ale z czasem dojdzie do wprawy. Jak ma zamiar robić prawko to moto z homologacją będzie jak znalazł, a remonty w takich maszynach są nieco rzadsze niż w wyczynach. A jak masz jeszcze zaplecze w postaci ojca/brata/znajomych którzy latają enduro to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać.

[WLD_Wlodi]

A ja myślę że jak dziewczyna chce dobrze polatać to niech bierze coś w stylu ktm exc 125 lub husqvarna wr 125. Za 8 kawałków można już wyrwać w miarę zadbany egzemplarz. Na początku może będzie trochę ciężko, ale z czasem dojdzie do wprawy. Jak ma zamiar robić prawko to moto z homologacją będzie jak znalazł, a remonty w takich maszynach są nieco rzadsze niż w wyczynach. A jak masz jeszcze zaplecze w postaci ojca/brata/znajomych którzy latają enduro to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać.

Taki EXC to tylko ją pociągnie za sobą, po DT 125 już poczuje jak jej seta crossowa łapy rozciąga, a co dopiero jak zaczyna jeździć.

[Yzf 250]

Tak nie rozpedzaj sie moze odrazy honde cr 500 :axe:

[CrossGirl]

ok, DT będę miała z zanadrzu, kolegakupuje więc...
a gdyby tak Yamahe YZ 85 albo Honde CR 85?

[luuk]

Jak coś to wyłącznie na dużych kołach ale i tak nie wiadomo czy nie będzie za mała. Zresztą musisz wiedzieć, że w takich motocyklach bardzo często przeprowadza się remonty więc zastanów się czy właśnie takiego motocykla potrzebujesz.

[turtles0]

Jeszcze napisz co oznacza ze doswiadczenie masz niewielkie... . Tak jak kolega wspomnial wczesniej... Umiesz zmieniac biegi, posluzyc sie w dobrym stopniu sprzeglem itp? 8tys szkoda pakowac w mala pojemnosc (50/80), ktorej sprzedanie graniczy z cudem... A mowie od razu, ze jak troche pojezdzisz, szybko bedzie za slaba i na wakacje juz bedziesz chciala jezdzic czyms mocniejszym. .
Zalezy tez co masz w glowie, ale ze jestes dziewczyna to pewnie pod sufitem masz rowniutko, wiec na twoim miejscu zakupilbym poczciwa wsk na jakis czas (wiem, wiem ze brzydkie i wstyd sie na tym w dzisiajszych czasach publicznie pokazac ), nauczyl poslugiwac sie czyms takim w dobrym stopniu i wtedy jak bedziesz raczej enduro jezdzila to przesiadka na jakies 4T z rozrusznikiem elektrycznym (dr 350 chociaz troche ono ciezkie bedzie dla Ciebie), bo kobitka czegos takiego chyba nie kopnie .

[OiKO]

A ja wam powiem, że zakupiłem mojej siostrze(13 lat,165 cm,chuda) kawe kx 100, dziewczyna pierwszy raz siedziała na moto a teraz po kilku jazdach(zaczęła pod koniec sezonu) już naprawdę czasem ją ładnie wkręca na obroty. Przecież nikt nie mówi by od razu musiała latać full gazem i wyciągać co się da z silnika. Koleżance w takim wieku i z takimi predyspozycjami polecił bym nic innego jak jakieś właśnie jakieś hard enduro w stylu Ktm exc 125. Na początku będzie spokojnie latać ale jak przyjdzie doświadczenie to będzie z czego wykrzesać moc. Enduro 50 są dobre dla młodych na kartę motorowerową. Takim motocyklem ani na tor się nie wjedzie ani dobrze w lesie nie poszaleje. Tym bardziej, że jest w całkiem dogodnej sytuacji(8 tys. zł) i może zakupić ładną sztukę którą przelata niejeden sezon.

[struna]

zgadzam się. Jak ma chęć to da sobie rade. Siostra lata yz 125 i daje rade (tak że młodzi od nas z klubu wstydzą się jeździć po torze jak ona śmiga:). w zeszłym sezonie dołączyła druga dziewczyna- gimnazjum chyba druga klasa zaczęła od cr 85 a na święta dostała sx 125 2007 dodam że jeszcze rok temu nie siedziała na żadnym motorze- ) doświadczenia. Wiec wracając do tematu to jak chce i ma trochę zacięcia do da sobie rade !! (tylko żeby wam dupy później nie sprała hehe:)

[crf.matti#45]

Idealny Motor do jazdy po lesie, polach to crf 150f. Miękkie zawieszenie nie jest to agresywny motor w sam raz dla dziewczyny. Wiem co pisze bo mam taki motor. Napisz do mnie na gg 851836 może coś uzgodnimy

[kwasny]

crf 150 to ostatnie co bym jej polecił z kilku powodów.Taka crf to w Polsce to ciągle egzotyk i z serwisem a przedewszystkim częsciami były by duże problemy,crf 150 to moto raczej do jazdy po torze-praktycznie to samo co 85ccm tylko 4t (tak jak 125 2t i 250 4t) Pozatym uważam ,że taka crf była by dla niej za mała.Lepiej popatrz na coś w stylu dt125 ,serwis niezbyt wymagający ,masa częsci na allegro, a i mocy też ma sporo.
pozdrawiam :finga: