Re: Odbudowa motocykla CZ 125/516
: ndz, 11 sie 2019, 12:20
Już mnie ktoś uprzedził i robi CR 500. Ale KX nie ma A ze spraw przyziemnych, to rama i teleskopy przednie są już gotowe do montażu. Z brakujących elementów znalazłem jeszcze oryginalne podnóżki i prowadnicę łańcucha. Podnóżki całkiem ładne, tylko, że ktoś przed ich malowaniem nie wyczyścił ich z piasku i go zamalował, przy okazji zostawiając kilka niedomalowanych miejsc Prowadnicę za to pomalował podkładem, gdzie ona w oryginale jest srebrna, ale to jest do ogarnięcia w kilka chwil.
Przy pomocy serwisówki skompletowałem sobie śruby, podkładki i nakrętki do złożenia tego chaosu w całość. Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego prawie wszystkie odrestaurowane CZ skręcane są imbusami, skoro serwisówka podaje zwykły klucz. Imbusy występują, ale w znikomej ilości. Wszystkie śruby, rzecz jasna w długościach, które stosował producent. Trzeba przyznać, że konstruktorzy z dawnej Czechosłowacji byli trochę złośliwi - nie mogli zastosować na przykład śruby M6 o długości 15mm, którą dostanie się w każdym sklepie z tego typu rzeczami. Tylko zamiast 15mm dali 14mm. Ale kilka godzin spędzonych przy szlifierce i problem z głowy.
W przyszłym tygodniu zaczynam składać 516, niestety do końca jej nie złożę. W poniedziałek będę miał oryginalny pasek mocujący przednie pole numerowe, jednak w dalszym ciągu brakuje mi fabrycznych dźwigni sprzęgła i hamulca. A nie chcę zakładać czegoś innego, żeby potem to wymieniać. Generalnie to brak jeszcze w/w dźwigni hamulca i sprzęgła, skórzanych osłonek zakładanych na dźwignie oraz dźwigni zmiany biegów (teraz mam z czegoś dopasowaną, ale nie jest łamana, tak jak oryginał CZ)
Przy pomocy serwisówki skompletowałem sobie śruby, podkładki i nakrętki do złożenia tego chaosu w całość. Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego prawie wszystkie odrestaurowane CZ skręcane są imbusami, skoro serwisówka podaje zwykły klucz. Imbusy występują, ale w znikomej ilości. Wszystkie śruby, rzecz jasna w długościach, które stosował producent. Trzeba przyznać, że konstruktorzy z dawnej Czechosłowacji byli trochę złośliwi - nie mogli zastosować na przykład śruby M6 o długości 15mm, którą dostanie się w każdym sklepie z tego typu rzeczami. Tylko zamiast 15mm dali 14mm. Ale kilka godzin spędzonych przy szlifierce i problem z głowy.
W przyszłym tygodniu zaczynam składać 516, niestety do końca jej nie złożę. W poniedziałek będę miał oryginalny pasek mocujący przednie pole numerowe, jednak w dalszym ciągu brakuje mi fabrycznych dźwigni sprzęgła i hamulca. A nie chcę zakładać czegoś innego, żeby potem to wymieniać. Generalnie to brak jeszcze w/w dźwigni hamulca i sprzęgła, skórzanych osłonek zakładanych na dźwignie oraz dźwigni zmiany biegów (teraz mam z czegoś dopasowaną, ale nie jest łamana, tak jak oryginał CZ)