Strona 1 z 1

Re: SUZUKI RMZ 500 BIG BORE K6

: śr, 15 lut 2017, 17:48
autor: CICHY RMZ 450
ukończony w 99%
image.jpeg
image.jpeg (84.6 KiB) Przejrzano 13411 razy
image.jpeg
image.jpeg (84.6 KiB) Przejrzano 13411 razy

Re: SUZUKI RMZ 500 BIG BORE K6

: ndz, 19 lut 2017, 15:28
autor: solaris
Może napisz coś więcej o tym Suzuki?

Re: SUZUKI RMZ 500 BIG BORE K6

: wt, 21 lut 2017, 12:37
autor: Gany
ladnie wyglada po malowaniu. kilka jazd i bedzie sieczka

Re: SUZUKI RMZ 500 BIG BORE K6

: pn, 27 lut 2017, 00:15
autor: CICHY RMZ 450
Witam motocykl nabyłem rok temu sprzęt posiadał papiery jest zarejestrowany sprzedający zapewniał że jest wszystko ok jazda testowa przebiegła dobrze 0 problemów po przetransportowaniu motocykla i przejechaniu 5km coś zaczeło szarpać w silniku z racji tego że byłem w trakcie odnawiania 2 Rmz 450 ten sam rok moto identyczny tylko bez prawa do rejestracji(potem wrzucę fote) moto trafił na rok do garażu kiedy nastały długie jesienne wieczory przyszedł czas na remąt. Pczątkowo myślałem że poleciała skrzynia ale o tym zaraz po wyjęciu silnika stwierdziłem że fajnie by było trochę go odmłodzić wizualnie chociaż stan wizualny nie był zły ktoś pomalował ramę , wachacz, tylny stelaż na mokro (malował jakiś amator powstały zacieki poza tym lakie słabo odporny) rama, wachacz, tylny stelaż, piasty kół(czerwone) obręcze, półka dolna i górna pokrywy silnika oraz zaworowa poszła do piaskowania następnie malowanie proszkowe czarny półmat 9005 plastiki nowe wytargałem na alegro za małą kase tylko dlatego że były białe (nie są pomalowane) na ten kolor do tego rocznika nie ma popytu poprostu nie pasują kolorystycznie do żółtego baku z tego co się oriętuje to jedyny kolor jaki był dostępny. Malowanie nie wchodziło w gre więc bak został oklejony winylem gróbym odpornym na ścieranie (męczarnia z racji na kształt oraz to że jest to jeden kawałek 0 łączeń) lampa polisport jak i hand bary ale naj bardziej zaskoczył mnie silnik i to nie raz. Podczas rozkręcania okaazało się że w silniku brakuje częśc (dwóch 15 centymetrowych pierścieni sprężynujących w zewnętrznym koszu sprzęgłowym, podkładki od wybieraka biegów, podkładki w skrzyni oraz dwóch 5 centymetrowych filtrów miedzianych pomiędzy karterami) wcześniejszy właściciel chyba stwierdził że ich nie potrzeba zapomniałem dodać że kartery były spawane wewnątrz:) poprostu jedna wielka lipa. Wszystko co było do zrobienia zstało wymienione wraz z karterami(łożyska wału, skrzyni, uszczelki, uszczelniacze, tarcze sprzęgła przekładki, tłok oraz cylinder powiększony do 500 cm3 nowy wydech doma oraz wiele innch rzeczy) komprecha po złożeniu 10,8 serwis podaje od jak dobrze pamiętam 8 do 10,3 jazda odbyta nic się nie sypneło obecnie pracuje nad instalacją światła kierunki stop klakson:) zapomniałem dodać przedni błotnik jest od nowszego modelu wrazie jakich kolwiek pytań chętnie odpowiem