Grayfox + KXF 250 Galeria oraz dziennik napraw

[grayfox]

Cześć,


Często na forum przewija się temat kosztów utrzymania crossowego motocykla. Odpowiedzi bywają skrajne i ciężko się rozeznać nowym osobom czy będzie ich stać na utrzymanie motocykla. Tak więc zakładam ten temat aby przybliżyć trochę temat osobom nowym w temacie.

Będę tutaj publikował moje garażowe walki o utrzymanie motocykla w dobrej kondycji Wszystkie podpowiedzi oraz konstruktywna krytyka mile widziane.

Więc zaczynamy:

Założenia:
Motocykl: KXF 250 2006. Jest to były motocykl Pourcela, kupiony od forumowego kolegi Bsk.
Typ jazdy: Amatorskie endurzenie. Mój poziom to 2/3 stawki podczas zawodów o Puchar Husqvarny, przynajmniej po pierwszym okrążeniu kiedy to padł mi przedni hamulec:P

Olej: Co 5-6 baków ( 34-45 l paliwa)
Filtr oleju: zawsze z olejem
Filtr powietrza: w zależności od warunków, nie piorę po jeździe gdy jest mokro. Jednak gdy mocno się kurzy to zawsze wypiorę.


W tym momencie mam kompletnie rozebrany motocykl i powoli pracuję nad remontem. Remont robię dość kompleksowo więc można powiedzieć, że warunki początkowe są wzorcowe i nie będzie później niejasności, że jakieś części był już na skraju limitu serwisowego.

Co wymieniam?

-Cylinder, standard 77 mm - Cylinder Works
-Tłok Mitaka
-Korbowód Royal
-Łożyska wału All Balls (Koyo)
-Uszczelki Top-end Namura
-Uszczelniacze zaworowe Athena
-Prowadnice zaworowe OEM
-Łańcuszek rozrządu DID
-Nowa pompa hamulcowa ( zdjęta z nowego motocykla, do którego poszedł Beringer)
-Klocki hamulcowe przód
-Grubę dętki
-Nowe linki (zestaw naprawczy linek)
-Łańcuch napędowy DID O-ring ( 3 baki ma więc liczę jak nowy)
-Koło zębate zdawcze (j/w)
-Przednie zawieszenie, olej,panewki, uszczelniacze ( 5-6 baków na ten moment)
-Wata do tłumika
-Wspomaganie sprzęgła Nachman (dodatkowa dźwignia)
-Simmeringi w silniku, poza zestawem naprawczym pompy wody, jeszcze nie wiem czy to też będę robił.
-Ślizg łańcucha na wahaczu
-Ślizg łańcucha przy kole
-Nowe uszczelniacze przedniego zacisku hamulcowego.

Co do innych podzespołów:

-Zawory stalowe z dedykowanymi sprężynami Prox, a na druga para Wiseco. Nie pamiętam już które gdzie zakładałem. Mają już jakieś 50 baków, i co ciekawe dopiero raz musiałem je regulować, zaraz po założeniu nowych gniazd razem z zaworami. Cały czas luzy zaworowe w granicach serwisowych. Teraz już dolnych więc przy okazji ustawię na górnych granicach.
-Wałki rozrządu nie są nowe, z 2006 roku - standardowe (głowica w tym KXF wybuchła kiedyś i została założona z innego motocykla lecz standard).
-Tylni amortyzator ( Ohlins z sygnaturą Pourcel ) wg. kolegi Bsk był robiony zaraz przed sprzedażą, czyli powinien mieć około 20 baków.
-Opony, zapewne pójdą pod kolce jeśli zdążę w zimie ukończyć remont więc ciężko coś napisać.
-Gripy prawie nowe
-Handbary Team10, polecam, naprawdę wytrzymałe.
-Plastiki całe, niepołamane, poszycie siedzenia całe.
-Kierownica Renthal TwinWall

Nic więcej nie przychodzi mi na myśl.

Pozostaje mi jeszcze do zrobienia łożyskowanie tylnego zawieszenia, kompletne ale to troszkę później:)


Nie piszę cen, ponieważ każdy może sobie sprawdzić co ile kosztuje, oraz ceny mogą się zmieniać, a ponadto troszkę kombinuje z zakupami za granicą, mam rabaty po znajomych sklepach itp. Będę pisał co i kiedy wytrzymałem, a każdy już sobie sam policzy ile to kosztuję aby uniknąć później nieporozumień, że pisałem że z kwotą XXX się zmieściłem a w praktyce wyszło komuś co innego.


Zapraszam do śledzenia tematu:) Wszystkie zakupy do motocykla będę tu wypisywał oraz ile baków paliwa ( 1 bak=7,5 l) wypaliłem w tym czasie. Wartości zaokrąglam w górę, nie bawię w dokładne pomiary ilości litrów, więc w praktyce wartość ta może być nieco zawyżona. Będę notował także czas pracy silnika oraz liczbę kilometrów.

Zdjęcia na dowód wymiany nowych części wrzucę troszkę później w wolnej chwili.

pozdro

Dodam jeszcze, że większość napraw robię sam. Jeśli będę oddawał coś do mechanika to napiszę koszt robocizny.

[karolmx]

Kolego polecam Ci dołozyc parę złoty i kupic oryginalne uszczelki i korbowod Prox Powodzenia w remoncie

[grayfox]

Hmmm, miałem już Royala, 50 baków przejeździłem bez żadnych kłopotów. Wcześniej miałem HotRod-a i padł po 7...więc uważam, że to w dużej mierze płacenie za metkę. Być może w bardziej profesjonalnej jeździe będzie różnica, jednak na poziomie przeciętnego amatora mam jak najlepsze doświadczenia z Royalem. Jednak dzięki

[Ricky]

Nie kupuj Royala. Są to bardzo słabe korbowody. Miałem taki w YZ 250F i szybko się skończył. Kolega to samo nawet sezonu nie przejezdził. Jeśli jest to "amatorskie endurzenie" jak napisałeś to może dlatego poprzedni wytrzymał tak długo. My jezdzimy w strefie więc na taką lipę sobie nie pozwalamy. Lepiej dołożyć te parę złotych i kupić wossnera którego polecam bo sam na takim jeżdżę. Swoją drogą wyleczyłem się z 4t i przesiadłem się na Yz 125.

[grayfox]

Może w następnym razem spróbuje Wossnera jak mówicie, jednak jak mówiłem do mojej jazdy Royal się sprawdził, więc liczę, że kolejne 50 baków przejedzie

BTW te części, które wypisałem są już kupione przeze mnie