Forum MotoX.com.pl

enduroguy to żeś w kałuże wpadł

Koniec ot

ale fajna muszka się złapala w kadr :] albo jakiś inny fajny robal. Natomiast błota nie zazdroszcze. Ja niedzielny rider unikam takiego co brudzi buty i moto a co dopiero takiego które mioże mi moto połknąć :O
Przy targaniu moto na lince nic się nie pogięło (rama itd)???

Nooo Endruoguy poszedłes po bandzie z takiego błota gorzej się wyciąga niż z wody ;/

No wpadlem w gowno po uszy . Chyba z 6 godzin sie bawilismy w wyciaganie i jawnie zaczynalem miec kminy czy w ogole nam sie uda. W koncu jak zlapalismy linka i zaczelismy ciagnac do gory to zaczela sie giac "rama pomocnicza", ale sztuka dala za wygrana he he
pzdr

ja jak widze takie bagna to zapinam 3 czy 4 i maneta w dół wtedy sie przelatuje lajtowo nawet sie nie zapadnie :D pamiętam kiedyś jak przejeżdzałem tak powoli to podobnie mnie zassało kierownica wystawała i kawałek siedzenia ale to jeszcze na starym moto. tez sie bawiliśmy ze 2-3godz az w końcu pomoc przyjechała i we 4 chłopa wydarliśmy sprzet. a potem sie kumpel zawzioł i wska 4 chciał przejezdzać jak mu sie przód wbił to ryjem wylądowal w tym bagnie. XDXD stare czasy

no ja sie balem zapiac taki wysoki bieg i niestety sie zapadlem, bede pamietal na przyszlosc .

A tak powaznie to w takim bagnie bys mogl sobie nawet wykrecone 7 wbic i tyle by sie zmienilo, ze bys jebn*l kilka metrow dalej przez kiere
pzdr

zalezy jakie to błoto jak rzadkie to i tak sie zapadnie ale jak gęste to sie przeleci a jak sie zacznie mielić to wtedy zasysa.

chyba zeby tak zapiąć ten 7 bieg i aquaplaying (czy jakoś tak) złapać hahah

a to moja byla Rm-a oj sprzecik byl super;) 1995 rok.

Adaś, widać że ją pieściłeś :finga: Ja ze swoją robię to samo :drinkers:

No piescilem ale za to ona mnie też nigdy nie zawiodła no tylko raz sie cewki w zapłonie popalily ale ten typ tak ma...

Moja CR, rama - 99, silnik 98

Dlaczego silnik z 98 a rama z 99