Dokładnie-zobaczcie w tym linku co podałem, jest w pewnym momencie skan z fotkami czołowych zawodników GAMK-Kłujszo, Gancewski, Czerwiński, Serwin, Halmann (ojciec Marcina?) itd. Są w nich podane ich osiągnięcia, i naprawdę szacunek dla tego. Teraz trudno o podobne sukcesy na świecie, szczególnie w MX.
A faktycznie, p. Tadeusz Czerwiński do wielkoludów nie należy. To jego cecha charakterystyczna, tak jak wąsy p. Zupy
Fajnie że odkopujemy takie dawne czasy, warto-bo to fajne, i warto przypomnieć że historia motocrossu, i motocykli motocrossowych nie rozpoczęła się w roku 90, czy 91 (bo mam wrażenie że jest czasem takie myślenie), i że polscy zawodnicy z lat 70, 80 to nie była liga podwórkowa która ganiała się w wolnych chwilach dziwnymi motocyklami CZ, Jawa, KTM, czy Husqvarna.
Pzdr.
P.S: dobrze domyślam się luCZas, kto jest na Twoim avatarze? Father?