Diego #51
-
Autor tematudiego
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Diego #51
Jazdę na motorach zacząłem we wrześniu 2006r. mając 14 lat. Moja przygoda rozpoczęła się skromnie lecz nie żałuję tamtego zakupu, a było to Derbi Senda 50cmm z 2003r. Koniec sezonu 2006 i sezon 2007 przelatałem można powiedzieć bezproblemowo. Ale z biegiem czasu zaczynało brakować mocy i zawieszenia do bardziej hardcorowych wypadów, więc razem z tatą zdecydowaliśmy się na full cross'a którym był KTM sx125 rocznik '04.
Motor pocisk, tylko w ten sposób go można określić. Były z nim problemy ponieważ motor był z zagranicy i niestety tylko dobrze wyglądał. Tak więc sezon 2008 można uznać za przejeżdżony w połowie
Fotki z treningów na KTM post niżej ;]
Sezon 2009 jest przełomowy w moim życiu ponieważ sporo trenuję i startuję w swoich prawiczkowych zawodach w Reszlu
Reszel 21.06.2009r (klasa: Amator).
Trening:
Zapoznanie z torem który od razu mi przypadł do gustu, dlaczego?? Nikt tego nie wie ;p. Duży podjazdów, ale ogólnie raczej mało skomplikowany tor.
Bieg 1:
Start do pierwszego biegu, makabra. Trzęsłem się jak bym padaczki dostał, a o pocie nie będę wspominał. Myślę że wszyscy którzy przechodzili przez pierwsze zawody wiedzą doskonale o czym mówię. Pokazała się tablica 15sek. i spokój, padaczka puściła, kompletny spokój nie umiem opisać tego uczucia. W końcu to na co czekałem bramka opadła i ogień. Z wielkim zdziwieniem [moim i Taty] start poszedł mi bardzo dobrze i w pierwszym zakręcie byłem ok.4 miejsca. Ale dojeżdżając do drugiego już ambicja zadziałała i bardzo opóźniłem hamowanie czego efektem było strata kilku pozycji ponieważ uślizgnęło się koło i straciłem równowagę całe szczęście bez gleby. Po przebojach na początku chciałem nadgonić i udało się podgonić do gdzieś 5 miejsca i w tym momencie jakiś fi... Pan wypchną mnie z zakrętu i wylądowałem w krzaczkach przed podjazdem, czasu straciłem bardzo dużo. Nie mam nawet pewności czy nie dostałem dubla, ale to tak nawiasem. Po wyciągnięciu motoru z rowu pojechałem dalej, raczej spokojnie swoim szybkim tempem.
Bieg 2:
Start także całkiem nieźle. Jechałem trochę spięty ponieważ ciągle się bałem tego zakrętu przed podjazdem, aby nie pojechać prosto, ale było oka i dojechałem calutki i bez gałązek w zębach. Jedynym problemem pył potężny odcisk na lewej ręce który uniemożliwiał złapania kierownicy całą ręką.
Podsumowanie:
Zawody ogólnie udane, lecz szkoda tego pierwszego biegu. Były to pierwsze moje zawdy i podniecałem się jak bym brał ślub . Jak zwykle w naszym kochanym okręgu musieli zakombinować z wynikami, ale to jest kwestia na którą nie mamy wpływu i możemy tylko liczyć na to że organizatorzy potrafią wyciągać wnioski z porażek.
Jeszcze kilka fotek: http://picasaweb.google.pl/102699605597 ... 21062009r#
Ostróda 2.08.2009r(klasa: Amator).
Treningi:
Przebiegły bez problemowo, podchodziłem do nich lajtowo ponieważ tor znałem jak własną kieszeń. Ogólnie od jakiegoś czasu bardzo spodobała mi się jazda na tym obiekcie.
Bieg 1:
Cieplutko dosłownie, gorąco jak cholera. Z bramki wyszedłem słabo, nawet nie wiem w okolicach którego miejsca, ale do drugiego zakrętu podgoniłem do 5-6 miejsca. Potem się jeszcze przebiłem trochę do przodu ale spotkała mnie niemiła niespodzianka, w postaci pękniętego łańcucha co wykluczyło mnie z dalszej walki.
Bieg 2:
Nie zdążyłem naprawić łańcucha na start, ale przez maszynę przejechałem 2-3min. po starcie i nie miałem już możliwości walki o cokolwiek. Tak więc jechałem sobie treningowo czego efektem była wygięta kierownica
Podsumowanie:
Zawody trzeba zaliczyć niestety do bardzo nie udanych. Odnośnie wyników z którymi zawsze jest tyle zamieszania nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nic mnie to nie obchodziło i pojechałem do domu
Reszta fotek jak ktoś chętny: http://picasaweb.google.pl/102699605597 ... a2082009r#
Sezon 2009r. zakończony bez większych osiągnięć. Lecz została złożona mi obietnica o nowym sprzęcie pod jasnymi szkolnymi warunkami oczywiście. Tak więc do sezonu przygotowywałem się bardzo sumienie od listopada dużo biegania i siłowni. I na początku marca doczekałem się motoru Yamaha YZ250f z 2009r.
Tak więc tylko dotrzeć moto i rozjeździć się po zimie. Przelatałem kilka treningów, głównie u siebie na torze niedaleko domu. Lecz pod koniec ostatniego nie trafiłem w koleinę na wybiciu czego skutkiem był spektakularny kant którego nie szlo już wrócić, lądowanie pod kątem 90stopni do kierunku jazdy co nie było miłe . Wylądowałem w szpitalu ze złamanym kciukiem co wyklucza mnie na 5 tygodni z jazdy.
A to kilka fotek z treningu na YZf:
Jeszcze kilka: http://picasaweb.google.pl/102699605597 ... /Treningi#
Ale się rozpisałem ;p Ale co robić jak taks nuda.
Pozdro i do zobaczenia na torach
Motor pocisk, tylko w ten sposób go można określić. Były z nim problemy ponieważ motor był z zagranicy i niestety tylko dobrze wyglądał. Tak więc sezon 2008 można uznać za przejeżdżony w połowie
Fotki z treningów na KTM post niżej ;]
Sezon 2009 jest przełomowy w moim życiu ponieważ sporo trenuję i startuję w swoich prawiczkowych zawodach w Reszlu
Reszel 21.06.2009r (klasa: Amator).
Trening:
Zapoznanie z torem który od razu mi przypadł do gustu, dlaczego?? Nikt tego nie wie ;p. Duży podjazdów, ale ogólnie raczej mało skomplikowany tor.
Bieg 1:
Start do pierwszego biegu, makabra. Trzęsłem się jak bym padaczki dostał, a o pocie nie będę wspominał. Myślę że wszyscy którzy przechodzili przez pierwsze zawody wiedzą doskonale o czym mówię. Pokazała się tablica 15sek. i spokój, padaczka puściła, kompletny spokój nie umiem opisać tego uczucia. W końcu to na co czekałem bramka opadła i ogień. Z wielkim zdziwieniem [moim i Taty] start poszedł mi bardzo dobrze i w pierwszym zakręcie byłem ok.4 miejsca. Ale dojeżdżając do drugiego już ambicja zadziałała i bardzo opóźniłem hamowanie czego efektem było strata kilku pozycji ponieważ uślizgnęło się koło i straciłem równowagę całe szczęście bez gleby. Po przebojach na początku chciałem nadgonić i udało się podgonić do gdzieś 5 miejsca i w tym momencie jakiś fi... Pan wypchną mnie z zakrętu i wylądowałem w krzaczkach przed podjazdem, czasu straciłem bardzo dużo. Nie mam nawet pewności czy nie dostałem dubla, ale to tak nawiasem. Po wyciągnięciu motoru z rowu pojechałem dalej, raczej spokojnie swoim szybkim tempem.
Bieg 2:
Start także całkiem nieźle. Jechałem trochę spięty ponieważ ciągle się bałem tego zakrętu przed podjazdem, aby nie pojechać prosto, ale było oka i dojechałem calutki i bez gałązek w zębach. Jedynym problemem pył potężny odcisk na lewej ręce który uniemożliwiał złapania kierownicy całą ręką.
Podsumowanie:
Zawody ogólnie udane, lecz szkoda tego pierwszego biegu. Były to pierwsze moje zawdy i podniecałem się jak bym brał ślub . Jak zwykle w naszym kochanym okręgu musieli zakombinować z wynikami, ale to jest kwestia na którą nie mamy wpływu i możemy tylko liczyć na to że organizatorzy potrafią wyciągać wnioski z porażek.
Jeszcze kilka fotek: http://picasaweb.google.pl/102699605597 ... 21062009r#
Ostróda 2.08.2009r(klasa: Amator).
Treningi:
Przebiegły bez problemowo, podchodziłem do nich lajtowo ponieważ tor znałem jak własną kieszeń. Ogólnie od jakiegoś czasu bardzo spodobała mi się jazda na tym obiekcie.
Bieg 1:
Cieplutko dosłownie, gorąco jak cholera. Z bramki wyszedłem słabo, nawet nie wiem w okolicach którego miejsca, ale do drugiego zakrętu podgoniłem do 5-6 miejsca. Potem się jeszcze przebiłem trochę do przodu ale spotkała mnie niemiła niespodzianka, w postaci pękniętego łańcucha co wykluczyło mnie z dalszej walki.
Bieg 2:
Nie zdążyłem naprawić łańcucha na start, ale przez maszynę przejechałem 2-3min. po starcie i nie miałem już możliwości walki o cokolwiek. Tak więc jechałem sobie treningowo czego efektem była wygięta kierownica
Podsumowanie:
Zawody trzeba zaliczyć niestety do bardzo nie udanych. Odnośnie wyników z którymi zawsze jest tyle zamieszania nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nic mnie to nie obchodziło i pojechałem do domu
Reszta fotek jak ktoś chętny: http://picasaweb.google.pl/102699605597 ... a2082009r#
Sezon 2009r. zakończony bez większych osiągnięć. Lecz została złożona mi obietnica o nowym sprzęcie pod jasnymi szkolnymi warunkami oczywiście. Tak więc do sezonu przygotowywałem się bardzo sumienie od listopada dużo biegania i siłowni. I na początku marca doczekałem się motoru Yamaha YZ250f z 2009r.
Tak więc tylko dotrzeć moto i rozjeździć się po zimie. Przelatałem kilka treningów, głównie u siebie na torze niedaleko domu. Lecz pod koniec ostatniego nie trafiłem w koleinę na wybiciu czego skutkiem był spektakularny kant którego nie szlo już wrócić, lądowanie pod kątem 90stopni do kierunku jazdy co nie było miłe . Wylądowałem w szpitalu ze złamanym kciukiem co wyklucza mnie na 5 tygodni z jazdy.
A to kilka fotek z treningu na YZf:
Jeszcze kilka: http://picasaweb.google.pl/102699605597 ... /Treningi#
Ale się rozpisałem ;p Ale co robić jak taks nuda.
Pozdro i do zobaczenia na torach
-
Autor tematudiego
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Diego #51
Sorka że post pod postem. To są fotki z treningów na KTM:
Jeżeli ktoś wytrzymał aż do tego momentu to jestem pod wrażeniem
Jeżeli ktoś wytrzymał aż do tego momentu to jestem pod wrażeniem
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 252
- Rejestracja: pn, 22 cze 2009, 21:54
- Motocykl: Yamaha YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Diego #51
Rzeczywiście nieźle ciśniesz. Dobre foty.
Czekam na więcej.
PS: Który ma według Ciebie więcej mocy 4T czy 2T?;D
Czekam na więcej.
PS: Który ma według Ciebie więcej mocy 4T czy 2T?;D
Było:
Honda CR 125 '03
Jest!:
Yamaha YZ 250F (w miarę młodziutka:D)
Honda XLR 125 (można powiedzieć że na tym się u mnie zaczęła zabawa w MX:D)
Honda CR 125 '03
Jest!:
Yamaha YZ 250F (w miarę młodziutka:D)
Honda XLR 125 (można powiedzieć że na tym się u mnie zaczęła zabawa w MX:D)
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1168
- Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
- Motocykl: EXC 400 '12
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Diego #51
Już wiem z kim mam do czynienia. Pozdrowienia Krystian Miła dla oka galeria. Życzę sukcesów i zadowolenia z Yamahy.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"
-
Autor tematudiego
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Diego #51
Dzięki za mile słowa
A co do moto to na 2t bardzo dobrze mi się lata ze względu chociażby na charakterystykę i tę lekkość, i jestem pewien że kiedyś wrócę do 2t. No ale nie ma się co oszukiwać 4t zawsze będą górować jeżeli chodzi o motocross. Moim zdaniem 125 2t to zabawka w przeciwieństwie do 250 4t, bo ćwiartka to jednak jest już kawał motoru.
A co do moto to na 2t bardzo dobrze mi się lata ze względu chociażby na charakterystykę i tę lekkość, i jestem pewien że kiedyś wrócę do 2t. No ale nie ma się co oszukiwać 4t zawsze będą górować jeżeli chodzi o motocross. Moim zdaniem 125 2t to zabawka w przeciwieństwie do 250 4t, bo ćwiartka to jednak jest już kawał motoru.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: czw, 1 paź 2009, 16:26
- Motocykl: Honda CRF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Diego #51
No wg mnie to pełen szacun.
Bardzo fajny post, no i te zdjęcia =D> =D>
Czekam na następne relacje. Powodzenia w dalszych startach.
Bardzo fajny post, no i te zdjęcia =D> =D>
Czekam na następne relacje. Powodzenia w dalszych startach.
Był : KTM EXC 125 '03/4
Jest : Honda CRF 250r '06
Jest : Honda CRF 250r '06
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 26
- Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 18:51
- Motocykl: Szukam...
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Diego #51
Pięknie napisany post + foty ;D
Fajnie się kładziesz w bandy
Pozdro i gumowych
Fajnie się kładziesz w bandy
Pozdro i gumowych
"NO RISK, NO FUN"
-
Autor tematudiego
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Diego #51
Cześć Po krótkiej nieobecności spowodowanej kontuzją coś trzeba odświeżyć. Fotki pierwszego technicznego treningu na moto ( lasu nie liczę ). Łapka jeszcze trochę boli ale ile można grać w MX vs. ATV
A tu co, no lenie się
Pozdro i jeżeli dobrze pójdzie to do zobaczenia w Reszlu
A tu co, no lenie się
Pozdro i jeżeli dobrze pójdzie to do zobaczenia w Reszlu
-
- Mistrz prostej
- Posty: 69
- Rejestracja: wt, 9 gru 2008, 19:06
- Motocykl: YZ250/RM125/KDX125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Diego #51
Galeria zacna. Fotki pięknej jakości, opisy również zasługują na pochwałę
Ale interesuje mnie jedno, jakie wymagania trzeba spełnić aby wystartować w zawodach w Reszlu oraz czy z moim wiekiem ( 17 lat ) mogę startować 250 2T?
Ale interesuje mnie jedno, jakie wymagania trzeba spełnić aby wystartować w zawodach w Reszlu oraz czy z moim wiekiem ( 17 lat ) mogę startować 250 2T?
I <3 KADETT
-
Autor tematudiego
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 21:55
- Motocykl: sx125 / YZ250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ostróda
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Diego #51
Jeżeli nie masz żadnej licencji to śmiało możesz startować w nowo powstałej klasie "C" Tylko teraz wymagają wysyłania zgłoszeń tydzień przed, tzn. można na zawodach się zgłaszać ale się płaci 50zł kary. Poczytaj regulamin klasy C, tam jest wszystko opisane, znajdziesz go na www.pzm.olsztyn.pl
Pozdro ;]
Pozdro ;]