Strona 7 z 10

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 19:15
autor: krzysiekFmX
siema , to jest 9tka ? bo coś strasznie ostra mi sie wydaje , wygląda mi na 8mke , pozdro

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 19:36
autor: olek1236
Byla robiona jako 9 tak powiedzialem w zakladnie ktory mi ja spawal. nie sprawdzalem tego w zaden sposob. mozliwe ze troch im uciekl promien ale i na takim dobrze mi sie skacze

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 19:55
autor: seba8121
seba130394 Najlepiej podstawić rampę jak najbliżej lądowania i stopniowo sobie ją odsuwać.

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 20:10
autor: piotrek
Do Olek 1236. No mi też troch wygląda na ostrzejszą niż 9. Ale istotne to że pasuje Tobie. Do ostrzejszej rampy zakładam ,że potrebne jest ostrzejsze lądowanie tz.bardziej pochyłe. Czyli do łagodniejszej łagodniejsze lądowanie a co za tym idzie dłuższe przez co zakładam ,że bezpieczniejsze do nauki bo większy zakres pomyłki w długości lotu.

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 20:18
autor: olek1236
dokladnie tak jak mowisz. ja u siebie mam spasowane i dobrze mi sie lata:)

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 21:04
autor: krzysiekFmX
Ja własnie zrobie sobie tak fajnie zeskok , żeby był nie za płaski a zrobie sobie tak bezpiecznie ze , na skarpe przed pólką i na początku połki zamówie z 4 tony piasku i bedzie baaardzo miękko wrazie niedolotu ;D co wy na taki pomysł ?

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 21:16
autor: olek1236
jak zaczynasz skakac od malych odleglosci i coraz dalej to nie ma chyba takiej potrzeby bo bedziesz znal predkosc najazdu. ja mialem 3 niedoloty i to na wiekszych odleglosciach i nic mi sie nie stalo tylko ze w powietrzu zeskakiwalem z moto. pozdro

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 21:48
autor: krzysiekFmX
Noom prz niedolocie na wiekszą odległosc to odrazu trzeba zeskakiwac z motora , ja mialem na malej odległosci i spodem ramy zarylem w pólke to siła jest bardzo duża , poprostu scina z nóg , w najlepszym razie bedzie ból meskich narządów ;D a w najgorszym głowa rozwalona o kierownice i połamane różne częsci ciała ;/ , u mnie jest ziemia dosyc twarda i kamienista , wiec niedoloty są ładnie odczówalne , ja bedą skoki na wiekszą odleglosc to odrazu pakuje wywrotke piasku na skarpe ;D

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 21:57
autor: olek1236
powoli powoli i wyczujesz predkosci i nie bedziesz dosypywal piasku:)

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 22:10
autor: krzysiekFmX
Tak z prędkoscią nigdy nie miałem problemu , tylko zdarzało sie coś w rodzaju zimnego silnika , zatkanego przewodu paliwowego , wypadających biegów , przymuł silnika ;D cały bagaż cennych doświadczeń ;D dlatego teraz wiem , że zawsze warto coś zrobić na wszelki wypadek ;

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: śr, 8 lut 2012, 22:16
autor: olek1236
no to jak masz takie przygody z moto to posprawdzaj je dobrze dlaczego sie tak dzieje. nie chcialbym wyskoczyc na 20 metrow z przerywajacym silnikiem:D

Re: ROZWIŃMY FMX W MAŁOPOLSCE

: czw, 9 lut 2012, 07:55
autor: krzysiekFmX
ja tez bym nie chciał , ale nie wiem co sie nieraz działo , że motor szedł idealnie na najwyzszych obrotach i nagle go zmulilo ;D ale teraz i tak inny motor kupuje , wiec kawka nie bedzie miała juz okazji mnie zaskoczyc ;D