KATOWICE - Działam i szukam wsparcia oraz kompanów do zabawy
: pt, 31 maja 2013, 00:12
Cześć,
Parę fajnych hopek i zakrętów to nie lada radocha więc sobie takowe zróbmy...
Od paru już lat z małą przerwą jeżdżę na haudach w Katowicach blisko centrum.
( dla mnie ta lokalizacja to duża zaleta ).
Nie wiem czy może powstać tam profesjonalny tor motocrossowy ale mało mnie to obchodzi.
Chciał bym tam zjednoczyć trochę ludzi co jeżdżą żeby również dbali o miejsce, tworzyli nowe przeszkody a po za tym w grupie raźniej niż samemu. Więc zapraszam z łopatami i motorami
Dodaję foty z miejscówki, myślę że wspólnymi siłami można by tam niezła traskę sieknąć...
Ja już się nakopałem sporo.
Preferuję raczej techniczną jazdę na 1-2-3 biegu i odkręconej manetce niż 4-5 biegu z gazem do połowy i prędkością która zabija po spotkaniu z drzewem... Lecz teren nazwał bym uniwersalnym bo i proste dla szaleńców się znajdą...
Gdyby nas się zebrało paru to proponuję zrzutę na koparko-ładowarkę a taka w 3h robi tam niezły luksus do jazdy i ćwiczenia techniki.
Nie mogę w to uwierzyć że w tak licznym mieście KATOWICE sam jestem na takim spocie...
Kopiuję to co już pisałem wczesniej w innym wątku bo tam zostało to bez odpowiedzi.
( może jak bedzie to osobny temat to zyskam wiekszy odzew )
Tworze miejscówke do jazdy. Dziś łopatą ( co mocno odczuwam w rękach ) wyprofilowałem pierwszy zakręt. Ogólnie teren jest fajny a jego wielką zaletą jest bezpańskość oraz bliskość centrum Katowic ( śmigam tam od paru dobrych lat i problemu nie było ). Chętnie podzielę się tym miejscem i poznam zajawionych MX sowców bo w grupie raźniej pośmigać... Czy jeżeli zaproponuję że zdradzenie miejsca wiąże się z koniecznością zabrania łopaty i dorobienia czegoś ciekawego na trasie to będzie to zbyt wiele ? Kopałem dziś 5,5h i zakręcik wyszedł przedni
Powstała pierwsza hopa, nazwał bym Ją pół terenową ale cieszy...
Parę fajnych hopek i zakrętów to nie lada radocha więc sobie takowe zróbmy...
Od paru już lat z małą przerwą jeżdżę na haudach w Katowicach blisko centrum.
( dla mnie ta lokalizacja to duża zaleta ).
Nie wiem czy może powstać tam profesjonalny tor motocrossowy ale mało mnie to obchodzi.
Chciał bym tam zjednoczyć trochę ludzi co jeżdżą żeby również dbali o miejsce, tworzyli nowe przeszkody a po za tym w grupie raźniej niż samemu. Więc zapraszam z łopatami i motorami
Dodaję foty z miejscówki, myślę że wspólnymi siłami można by tam niezła traskę sieknąć...
Ja już się nakopałem sporo.
Preferuję raczej techniczną jazdę na 1-2-3 biegu i odkręconej manetce niż 4-5 biegu z gazem do połowy i prędkością która zabija po spotkaniu z drzewem... Lecz teren nazwał bym uniwersalnym bo i proste dla szaleńców się znajdą...
Gdyby nas się zebrało paru to proponuję zrzutę na koparko-ładowarkę a taka w 3h robi tam niezły luksus do jazdy i ćwiczenia techniki.
Nie mogę w to uwierzyć że w tak licznym mieście KATOWICE sam jestem na takim spocie...
Kopiuję to co już pisałem wczesniej w innym wątku bo tam zostało to bez odpowiedzi.
( może jak bedzie to osobny temat to zyskam wiekszy odzew )
Tworze miejscówke do jazdy. Dziś łopatą ( co mocno odczuwam w rękach ) wyprofilowałem pierwszy zakręt. Ogólnie teren jest fajny a jego wielką zaletą jest bezpańskość oraz bliskość centrum Katowic ( śmigam tam od paru dobrych lat i problemu nie było ). Chętnie podzielę się tym miejscem i poznam zajawionych MX sowców bo w grupie raźniej pośmigać... Czy jeżeli zaproponuję że zdradzenie miejsca wiąże się z koniecznością zabrania łopaty i dorobienia czegoś ciekawego na trasie to będzie to zbyt wiele ? Kopałem dziś 5,5h i zakręcik wyszedł przedni
Powstała pierwsza hopa, nazwał bym Ją pół terenową ale cieszy...