Forum MotoX.com.pl

No właśnie teraz tak sobie pomyślałem, że tak zrobię... napełnię go od dołu... tylko muszę znaleźć lub kupić wężyk xD

No i dobra... znalazłem wężyk, wszystko założyłem, wszystko szczelne, zalałem od dołu, płyn wyszedł sobie górą, zakręciłem odpowietrznik, założyłem pokrywę... i NIC! klamka dochodzi do końca, odpowietrzałem z kilkanaście razy!! tłoczki ni drgną! ... już nie wiem co zrobić

Rafał92 pisze:No właśnie teraz tak sobie pomyślałem, że tak zrobię... napełnię go od dołu... tylko muszę znaleźć lub kupić wężyk xD

No i dobra... znalazłem wężyk, wszystko założyłem, wszystko szczelne, zalałem od dołu, płyn wyszedł sobie górą, zakręciłem odpowietrznik, założyłem pokrywę... i NIC! klamka dochodzi do końca, odpowietrzałem z kilkanaście razy!! tłoczki ni drgną! ... już nie wiem co zrobić

Musisz wciskać hamulec z 5 razy, na dosłownie ułamek sekundy odkręcić odpowietrznik, potem znowu i po max 5 razach powinno być gut.

Przepompuj paręnaście razy klamką, na wciśniętej klamce popuść śrubę mocującą przewód hamulcowy do pompy. Poleci płyn, ale pewnie i powietrze. I na nadal wciśniętej klamce ( żeby znowu nie zaciągnął powietrza) zakręć śrubę. I tak aż do momentu, gdy będzie leciał sam płyn.
Jak na górze będzie odpowietrzone, weź się wtedy za dół. Możliwe, że operację góra - dół, będzie trzeba przeprowadzić parę razy.
A w starym LC4 ( który był bardzo upierdliwy przy odpowietrzaniu) robiłem tak, że zdejmowałem zacisk hamulcowy z koła, między klocki hamulcowe wkładałem "coś" grubości tarczy, takie żeby nie pokaleczyło klocków i żeby nie wypluło mi klocków przy pompowaniu, i podnosiłem zacisk nieco powyżej pompy hamulcowej. Dużo łatwiej wychodziło powietrze z przewodów i zacisku.

dobra jutro jeszcze raz wszystko zrobię.... heh nie mogę się doczekać tego 'twardego hebla"

czyszczenie zacisku czyli tłoczków i całego systemu wystarczy raz w sezonie zrobić?

4 godziny roboty .. i nic .. chociaż nie... hamulec pracuje, ale jest ciągle gąbczasty... odpowietrzałem kilkaset razy... na różne sposoby... w zbiorniczku ciągle pojawiają się pęcherze powietrza przy pompowaniu... to możliwe żeby coś było nie tak z tym mechanizmem przy klamce? to, że nie mogę odpowietrzyć?


jutro zacznę od nowa... wyjmę przewód, ściągnę zacisk i pompę... wszystko skręcę ... pompę dam w imadło a zacisk ustawie z 1m niżej z całym rozciągniętym przewodem. i napełnię to od dołu... mając nadzieję że po tym wszystko będzie dobrze ;]

Miałem ten sam problem co ty. Dokładnie tak jak to opisywałeś - setki razy mogłem pompować i nic. Napiszę Ci jak to zrobić:

1) Odkręć zbiorniczek
2) Wyssaj strzykawką płyn ze zbiorniczka i go wylej
3) weź dużą strzykawę taką z 50ml załóż do niej wężyk taki z 5cm
4) wsadź wężyk do zacisku na dole do odpowietrznika (wcześniej go lekko odkręć)
5) wciskaj płyn hamulcowy, nie żałuj go
6) jak będzie wypływać, że zbiornika u góry to wybieraj go drugą strzyawką
7) staraj się tak przepompować ze 100ml płynu a nawet więcej
8) gdy uda Ci się już przepompować odpowietrzasz normalnie czyli wciskasz kilka razy hamulec,
trzymasz go, odkręcasz odpowietrznik - zakręcasz odpowietrznik, gwarantuje Ci, że po tej metodzie
wystarczy trzy razy machnąć hamulcem i będzie odpowietrzony (jeśli strzykawą nie wpuściłeś powietrza)

Testowane na zaciskach Nissin

Witam!

Mam taki problem, że po zimie straciłem hamulec tylny. Myślałem, że może się zapowietrzył wiec opróżniłem płyn stary i nalałem nowego dokładnie taką metodą jak wyżej opisana. Lecz niestety nic się nie zmieniło. Wcale nie działa. Przy pompowaniu w ogóle nie twardnieje. Nie daje wcale ciśnienia. Rozebrałem Pompkę, przeczyściłem wszytko(oringi całe) lecz i tak to nic nie dało. Można pompować i pompować, ale to nic nie daje. Myślę, żeby kupić zestaw naprawczy do pompki, że to jego wina. Tylko dlaczego tak nagle znikł hamulec skoro wcześniej działał bez zarzutu..?

No i koledzy przyszedł mi zestaw naprawczy pompy hamulca. Wymieniony tloczek i gumki, a jak nie działał tak nie działa. Ma ktoś jakieś pomysły?

piterq1991 pisze:No i koledzy przyszedł mi zestaw naprawczy pompy hamulca. Wymieniony tloczek i gumki, a jak nie działał tak nie działa. Ma ktoś jakieś pomysły?

Ja miałem podobnie, a na początku wymieniłem przewód, następnie zestaw naprawczy pompy, następnie tłoczek + uszczelniacze i dopiero wtedy zaczął działać
Może źle odpowietrzasz?

Znalazł się problem. A mianowicie w pompce było powietrze. Pomogło odpowietrzanie, ale na przewodzie przy samej pompce!

Po montażu przewodu w stalowym oplocie różnica w hamowaniu jest Klamka jest twardsza i można lepiej wyczuć siłę dozowania. Ale i tak żeby zablokować koło podczas jazdy muszę klamkę do połowy wcisnąć... myślałem, że zakres pracy będzie mniejszy...
Takie pytanie... mam tylko 1.5mm tarczy hamulcowej i z 2.5mm klocków hamulcowych... czas na wymianę. A możecie powiedzieć czy po wymianie będzie różnica?
Zamierzam kupić klocki EBC MX-S185 za 130zł i tarczę zwykłą także EBC po 250zł, wszystko zalać płynem Bel-Ray.
Powiedzcie jeszcze czy płyn hamulcowy może mieć wpływ na jakość hamulca bo obecnie mam zalany jakimś DOT4 za 10zł pół litra xD być może od tego płynu mam dość spory zakres pracy klamki. Nie piszcie tylko, że hamulec zapowietrzony Układ jest całkowicie odpowietrzony i nie możliwością jest żeby było tam powietrze xD